Nie tylko tradycyjne parki, place lub miejsca wspólnych aktywności, ale też kieszonkowe skwery i ogrody deszczowe zyskały uznanie jury najnowszej edycji konkursu na najlepiej zagospodarowaną przestrzeń publiczną Wielkopolski. Grand Prix przyznano za rewaloryzację parku Radolińskich w Jarocinie.
Konkurs na najlepsze przestrzenie publiczne Wielkopolski zorganziowany przez poznański oddział Towarzystwa Urbanistów Polskich odbył się po raz jedenasty. Przyznano Grand Prix, pierwszą, drugą i trzecią nagrodę oraz trzy wyróżnienia.
Cieszy coraz większa liczba zgłoszeń. W tym roku wybieraliśmy wśród 23 realizacji, podczas gdy jeszcze kilka lat temu propozycje można było policzyć na palcach jednej ręki – mówi dr Łukasz Mikuła, prezes wielkopolskiego oddziału TUP oraz poznański radny.
Podkreśla, że coraz wyższy jest też poziom realizacji, dbałość o zieleń oraz zróżnicowane formy projektów, choćby w postaci parków kieszonkowych lub ogrodu deszczowego.
Na uwagę zasługują szczególnie przykłady z małych miejscowości, w których przeprowadzenie takiej inwestycji na odpowiednim poziomie jest nierzadko znacznie większym obciążeniem – dodaje Mikuła.
Głównym trofeum nagrodzono kompleksowe działania w jarocińskim parku Radolińskich (patrz: zdjęcie otwierające artykuł) – leżącym na północy miasta dużym zielonym kompleksie z pałacem należącym kiedyś do patronów parku (ze względu na większą liczbę autorów projektów zamieszczamy ich nazwy w podpisach zdjęć). W ramach rewaloryzacji nie tylko podniesiono jakość istniejącej zieleni i funkcjonalność założenia przestrzennego, ale też wybudowano nowy amfiteatr, który jury doceniło za formę
lekką, nowoczesną, zachęcającą i jednocześnie bardzo dobrze wkomponowaną w kontekst(…).
Uznanie zyskała również m.in. „ogromna skala oraz adekwatność nowych nasadzeń zieleni”. Doceniono też rezygnację z utwardzania powierzchni, objęcie drzew ochroną pomnikową oraz trafne wykorzystanie ruin kościoła św. Ducha.
pogonili samochody
Pierwsza nagroda powędrowała natomiast do Poznania za realizację I etapu programu pod nazwą „Zasadzka na fyrtle” (fyrtel – w gwarze poznańskiej: dzielnica, okolica). W ramach przedsięwzięcia zmianie uległy trzy kameralne przestrzenie (o pow. od 300 do 1000 m kw.). Zdegradowane i zamienione w dzikie parkingi fragmenty dzielnicy Wilda zostały przekształcone w parki i skwery kieszonkowe wyposażone w ławki i miejsca wypoczynku. Jury doceniając takie posunięcie podkreśliło, że
wprowadzanie zieleni – drzew, krzewów i bylin w zwartej zabudowie śródmiejskiej jest dużym wyzwaniem ze względu na istniejącą infrastrukturę podziemną lub dotychczasowe sposoby korzystania z zagospodarowywanych przestrzeni.
„Zasadzka na Fyrtle" - program tworzenia lokalnych skwerów w śródmieściu Poznania (Etap I) - I nagroda
proj.: OAZA Zieleni Joanna Mrowińska; Poznań.
Drugie miejsce przypadło podpoznańskiej Mosinie za projekt „Przystanek Glinianki”, czyli zagospodarowanie okolic dawnych wyrobisk gliny w pobliżu Wielkopolskiego Parku Narodowego przy wieży widokowej postawionej tutaj w 2013 roku. Sędziowie docenili „ponadczasowe rozwiązania” oraz szacunek dla istniejącej przyrody, a także "stworzenie przestrzeni odpowiadającej potrzebom mieszkańców, nie tylko gminy Mosina ale całego regionu".
Przystanek Glinianki w Mosinie - II Nagroda
Proj.: I. BROS Przedsiębiorstwo produkcyjno-handlowo-usługowe Piotr Porosa; II. Sunscaff sp. z o.o.; Bonikowo III. BRUKPOL spółka zo.o.; Piaski
zaangażowanie się liczy
Trzecią nagrodą uhonorowano natomiast skromną, ale bardzo potrzebną inicjatywę D-O-M (Działamy-Odpoczywamy-Motywujemy) w Krotoszynie. W miejscu zwykłego trawnika powstał tam kameralny skwer ze zróżnicowaną zielenią i miejscami wypoczynku. Wyróżnikiem dostrzeżonym przez jury były również aspekty społeczne: „integracja i zaangażowanie różnych grup mieszkańców w realizację przedsięwzięcia”.
Skwer D-O-M - Działamy - Odpoczywamy – Motywujemy (Krotoszyn)
proj.: OGRODY GIDASZEWSKA PRACOWNIA ARCHITEKTURY KRAJOBRAZU KAROLINA GIDASZEWSKA
Zaangażowanie społeczne w proces przekształceń staje się coraz ważniejsze, co jury bierze również pod uwagę przy ocenie zgłoszonych prac - komentuje dr Mikuła.
Ten społeczny czynnik istotny był również w przypadku jednego z wyróżnień - za rewitalizację obszaru starej gazowni w Krobi. Uhonorowano również zielony teren z ogrodem deszczowym w Lesznie przy ul. 17 stycznia oraz – dyskutowany wcześniej w mediach plac z targowiskiem w Wieleniu (projekt "Nowe Miasto na nowo"). Echa tych dyskusji obecne są w komentarzach jury, które przedstawiło również zastrzeżenia do wyróżnionych projektów. W przypadku Wielenia w wątpliwość podano m.in. „skalę utwardzenia całego placu”. Natomiast w Lesznie sędziowie wskazali, że „zastosowanie trawników nie do końca wypełnia oczekiwane wymagania dla zakładania ogrodów deszczowych”.