Jedyna w swoim rodzaju strzelnica powstała w wielkopolskich Włościejewkach. Shoothouse autorstwa P3 Pracownia Architektury służy do symulacji sytuacji kryzysowych. Znajduje się w prywatnym kompleksie szkoleniowym, który ma wzbogacić się o kolejny budynek tych samych architektów.
Niewielu architektom trafia się projektowanie budynku o unikalnej, niespotykanej gdzie indziej funkcji. Takim przypadkiem jest właśnie Shoothouse, czyli obiekt, w którym żołnierze, policjanci, komandosi i inne jednostki specjalne mogą ćwiczyć w bezpieczny sposób ostre strzelanie. Budynek jest pełen zróżnicowanych wnętrz, przejść i schodów, co pozwala na przećwiczenie różnych scenariuszy akcji. Prawie wszystkie ściany wykończone są specjalnymi gumowymi okładzinami i znajdującą się za nimi blachą. Warstwy te absorbują pociski.
Shoothouse, Włościejewki, proj. P3 Pracownia Architektury, wnętrza wyłożone gumowymi okładzinami, strzelanie jest niedozwolone powyżej żółtego pasa u góry
fot.: Anna B. Gregorczyk
Shoothouse powstał we wsi Włościejewki (65 km na południe od Poznania) w działającym od 1992 roku prywatnym ośrodku szkoleniowym European Security Academy założonym przez dr. Andrzeja Bryla. Główna siedziba znajduje się od 2012 roku w odrestaurowanym dworze należącym niegdyś do rodu Niegolewskich. Obok znajdują się otwarte strzelnice, place treningowe z makietami zabudowy oraz baza noclegowa. Shoothouse autorstwa P3 Pracownia Projektowa z Poznania dołączył do nich w 2021 roku i znalazł się w ścisłym finale tegorocznej edycji Nagrody Architektonicznej Województwa Wielkopolskiego (NAWW).
Shoothouse, Włościejewki, proj. P3 Pracownia Architektury — Widok z pola ćwiczeń zabudowanego makietą miasta z Bliskiego Wschodu
fot.: Anna B. Gregorczyk
wstrzelić się w teren
Czy architekci mieli doświadczenie w projektowaniu dla wojska lub policji? Sebastian Nowakowski z P3 Pracownia Architektury odpowiada:
Żadnego. Inwestor trafił do nas z polecenia inspektora nadzoru, z którym współpracujemy przy innych projektach. Ten temat był dla nas dużym zaskoczeniem. Jednak, dzięki temu, że inwestor miał szczegółowy plan i wytyczne dotyczące wnętrz, nie mieliśmy wielkich problemów z programem funkcjonalnym. Naszym zadaniem było przede wszystkim ukształtowanie bryły i wpisanie nowego obiektu w istniejący już kompleks.
Tu z pomocą przyszła projektantom skarpa, w którą wkomponowali obiekt. Zdecydowała o tym jedna z wytycznych mówiąca o potrzebie niezależnego dostępu do dwóch kondygnacji. Projektanci opisują inne aspekty swojego zamysłu:
Postanowiliśmy pójść o krok dalej we wpisywaniu się w kontekst krajobrazowy, a więc nie tylko wciąć budynek w skarpę, ale i przesunąć kondygnacje względem siebie stwarzając poczucie bryły podążającej za ukształtowaniem terenu, przy okazji tworząc tarasy.
Shoothouse, Włościejewki, proj. P3 Pracownia Architektury — Masywna forma i cięto-ciągniona siatka mają nadać obiektowi warowny charakter
fot.: Anna B. Gregorczyk
strzały na klatce
Zabieg z przesunięciem okazał się nie tylko działaniem estetycznym, ale też praktycznym. Tarasy dobrze sprawdzają się jako jeszcze jedno miejsce ćwiczeń. Masywną bryłę ożywia natomiast pion wieży z klatką schodową i instalacjami wentylacyjnymi przesłoniętymi siatką cięto-ciągnioną. Na osi wieży usytuowano główne wejście. Nowakowski mówi:
Zależało nam na tym akcencie, a przy okazji okazało się, że ma on niezaplanowane wcześniej walory użytkowe. Podczas niektórych akcji komandosi docierają na miejsce akcji helikopterem i przez wieżyczkę wchodzą do środka. Słyszałem też od inwestora i użytkowników, że możliwość ostrego strzelania także w obrębie schodów to unikat w przypadku tego rodzaju obiektów.
Potwierdza też, że — zgodnie z informacjami właścicieli — jest to jedyny taki budynek nie tylko w skali kraju, ale też Europy. Zgodnie z intencją autorów ukształtowana w ten sposób bryła przypomina zwartą i trudną do zdobycia warownię. Efekt ten jednak osłabia nieco białe tynkowanie docieplonych styropianem ścian oraz urządzenia wentylacyjne dostawione dość przypadkowo do jednej z elewacji. Nowakowski tłumaczy:
Dodatkowe instalacje wentylacyjne dołożono na ostatnim etapie prac ze względów bezpieczeństwa. Budynek tego typu musi być perfekcyjnie wentylowany, m.in. po to by nie doszło do zapłonu resztek prochu pozostałego po strzelaniu. Jeśli chodzi o elewacje, to wstępnie planowaliśmy wykończyć je cortenem, którego charakter pasowałby idealnie do tej inwestycji. Doszło jednak do optymalizacji kosztów i są tynkowane na biało ściany oraz cięto-ciągniona siatka.
Budynek recepcyjny European Security Academy, wizualizacja, proj. P3 Pracownia Architektury
wizualizacja: Tomasz Jurkowski, P3VIZ
Corten ma się jednak pojawić w kolejnym obiekcie, który powstanie w ośrodku we Włościejewkach. Ci sami architekci zaprojektowali niski pawilon, w którym rdzawa stal ma być skontrastowana z obszernymi przeszkleniami. Będzie pełnił funkcję recepcji dla rozbudowywanej bazy noclegowej ośrodka.