Zobacz w portalu A&B!
Piloty nowej generacji - pełna kontrola nad inteligentnymi zacienieniami
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Precyzja sięga bruku - rewaloryzacja Starego Rynku w Poznaniu

13 września '21

W listopadzie tego roku mają zacząć się wreszcie prace na poznańskim Starym Rynku. Plac doczeka się równej posadzki, lepszego oświetlenia, nowych drzew oraz wymiany podziemnych instalacji. Wybór nowej nawierzchni prowadzony był niemal modelowo.

Najważniejsza przestrzeń publiczna Poznania od kilkunastu lat domaga się kompleksowego remontu i rewaloryzacji. Nierówna brukowana nawierzchnia ułożona w 1964 roku od dekad utrudnia poruszanie się po Starym Rynku – nie tylko osobom z niepełnosprawnościami czy rowerzystom, ale też „szeregowym” pieszym. Brakuje dobrej jakości ławek, niewystarczające jest też oświetlenie placu, nie ma także zieleni. Konieczna jest również wymiana podziemnych mediów, zwłaszcza sieci wodno-kanalizacyjnej, której częste awarie doprowadziły do uszkodzeń nawierzchni po doraźnych i niestarannych naprawach rur.

Pierwsza i nieudana przymiarka do zmian na Rynku miała miejsce w 2008 roku. Wyniki ogłoszonego wtedy konkursu rozczarowały i nie rozpoczęto prac naprawczych. Później, po EURO 2012 w przestrzeń Rynku wkroczyły kluby go-go i pijalnie wódki, straszyły też formy kawiarnianych ogródków. Jacek Jaśkowiak startując w wyborach prezydenckich 2014 roku przyrównał dawny „salon miasta” do szemranej „dzielnicy portowej”. Nic zatem dziwnego, że po zwycięskich dla Jaśkowiaka wyborach, nowa ekipa rządzących wzięła się za kompleksowe prace nad rewaloryzacją placu. Remont, którego rozpoczęcie wielokrotnie przekładano z przyczyn formalnych oraz problemów z wyłonieniem wykonawcy ruszy jesienią tego roku. Ma zakończyć się w ciągu dwóch lat. Koszt, dwukrotnie wyższy niż zakładano parę lat temu, sięgnie 130 mln złotych. Działającym przy Rynku restauratorom miasto zaoferuje w tym czasie przestrzeń na ogródki na placu Wolności i nowopowstającym placu na terenie Targów.

Wizualizacja Starego Rynku w Poznaniu po remoncie
© Urząd Miasta Poznania

równać bruk!

Proces zmian zaczął się od konsultacji społecznych. W 2015 roku odbył się cykl dyskusji, z których każda poświęcona była innemu aspektowi funkcjonowania Rynku. W otwartych debatach wzięli udział urzędnicy, specjaliści i zainteresowani poznaniacy. Starannie zapraszano działających przy Starym Rynku gastronomów oraz mieszkańców Starego Miasta. Jednak ich reprezentanci byli niemal nieobecni na spotkaniach, choć te odbywały się w widocznym i eksponowanym miejscu: za szklanymi witrynami modernistycznej galerii Arsenał w zabudowie śródrynkowej. Debaty pomogły ustalić priorytety związane z odnową, a także zdecydować o droższej lecz kompleksowej rewaloryzacji: łącznie z wymianą podziemnych instalacji poprzedzoną pracami archeologicznymi. W urzędzie powołano również międzywydziałowy i interdyscyplinarny zespół roboczy ds. Starego Rynku. W granicach opracowania znalazła się cała płyta rynku i większość przyrynkowych ulic na odcinku do pierwszej przecznicy.

Jakie były postulaty zgłaszane w ramach cyklu dyskusji? Po pierwsze, poprawa jakości nawierzchni, ze wskazaniem na zachowanie jej dotychczasowego charakteru. Po drugie, odciążenie rynku od nadmiaru tymczasowych i niekiedy substandardowych imprez. Po trzecie, postulowano podniesienie jakości małej architektury i znaczne zwiększenie liczby ławek. Po czwarte, pojawiły się głosy na rzecz zieleni, w zasadzie nieobecnej w przestrzeni Rynku. Wreszcie, zastrzeżenia budziło niewystarczające oświetlenie placu i przestarzała oraz częściowo niedziałająca iluminacja kamienic.

Miasto zdecydowało, by nie urządzać konkursu. Kolejne wersje rewaloryzacji przygotowały zatem w trybie przetargowym pracownie DEMIURG i APA Jacek Bułat. Decyzja o rezygnacji z architektonicznych zawodów (z którą do dziś polemizuje Wojciech Krawczuk, szef poznańskiego oddziału SARP), podyktowana była opinią, że zabytkowa przestrzeń Starego Rynku to nie miejsce na rewolucyjne popisy, a dyskretną funkcjonalną modernizację. O ile, z wieloma zastrzeżeniami, można przyjąć taki punkt widzenia, o tyle błędem jest brak konkursu na odnowę modernistycznego budynku Arsenału z biegnącym przez jego środek zdekapitalizowanym pasażem.

Wizualizacja Starego Rynku w Poznaniu po remoncie
© Urząd Miasta Poznania

pierwsze szlify

Jednak i tak najbardziej elektryzującą sprawą okazała się kwestia nierównej nawierzchni. Biuro Miejskiego Konserwatora Zabytków promowało pozostawienie w całości bruku określanego przez konserwatorki jako zabytkowy. Próbne przełożenie kostki na małym fragmencie rynku wykazało jednak, że to nie wystarczy, by nawierzchnia była wreszcie równa i wygodna. Pojawił się nowy pomysł: szlifowanie górnej powierzchni kostek. Rozwiązanie takie bardzo dobrze sprawdziło się na przyrynkowych ulicach Wodnej i Woźnej. Nawierzchnia jest równa, ale nieregularny kształt i barwa kostki dają „zabytkowe” wrażenie. Konserwatorki, z początku umiarkowanie przychylne pomysłowi, postawiły veto i znów lansowały przełożenie starej kostki. Argument? Nieodwracalne zniszczenie „zabytkowego bruku”, choć warto zauważyć, że granitowa i bazaltowa kostka na rynku przełożona na Rynek przed ponad półwieczem z ulic dziewiętnastowiecznego śródmieścia prezentuje bardzo różną jakość.

Szczęśliwie decydenci nie zgodzili się na powrót do starego bruku, tym bardziej, ze dofinansowanie unijne przyznane na modernizację dotyczyło poprawy dostępności m.in. dla osób z niepełnosprawnościami i dysfunkcjami ruchowymi. Wypracowano zatem kompromis. Blok śródrynkowy zostanie otoczony pasem starannie wyselekcjonowanego starego bruku. Większa część rynku będzie natomiast wyłożona nową kamienną kostką wybraną po długotrwałych analizach i testach. Do dwóch centymetrów zmaleje różnica poziomu między płytą rynku a chodnikami wykonanymi z m.in. nowych płyt granitowych. U wylotu każdej z ulic różnica zostanie zredukowana do zera.

rżnij majonezem w bruk ulicy

stary rynek poznan 3

Wizualizacja Starego Rynku w Poznaniu po remoncie
© Urząd Miasta Poznania

Wybierając nowy bruk miasto stanęło na wysokości zadania: na parkingu przy ul. Pułaskiego urządziło poletko doświadczalne, na którym testowane były wygląd i wytrzymałość różnych rodzajów nawierzchni oraz spoin. Finalnie granit zwyciężył nad porfirem, zaniechano także prób łączenia obu materiałów. Kostka z pięciu rodzajów granitu o różnej barwie zostanie ułożona w sposób zbliżony do pozytywnie ocenionego rozwiązania zastosowanego w Poczdamie. Dzięki temu nowa nawierzchnia upodobni się wizualnie do starego bruku. Materiały z poletka doświadczalnego zostały poddane również testom. Brudzono je ketchupem, sosem do kebabu i tłuszczami, a potem – sprawdzano, jak najłatwiej usunąć te zabrudzenia. Niezależnie od tych wysiłków do dziś nie słabną głosy „zabytkowiczów” apelujących o ponowne ułożenie starego nierównego bruku – bez szlifowania.

Dzięki pracom zespołu ds. Starego Rynku przyłożono też dużą wagę do oświetlenia tworząc kompleksowe rozwiązanie dla latarń i iluminacji fasad. Obecne lampy zostaną nieznacznie podwyższone, pojawią się też nowe stylizowane latarnie wokół ciemnego dziś bloku śródrynkowego.

wreszcie drzewa

stary rynek poznan 4

Wizualizacja Starego Rynku w Poznaniu po remoncie
© Urząd Miasta Poznania

Wreszcie, last but not least, w toku prac roboczego zespołu udało się wygospodarować miejsce na drzewa – dotąd nieobecne w publicznej przestrzeni placu. Sceptyczne służby konserwatorskie udało się przekonać do tego pomysłu dzięki fotografiom dokumentującym drzewa rosnące obok Odwachu pod koniec XIX wieku. Na Rynku powstaną zatem trzy grupy zieleni: przy Wadze Miejskiej i Odwachu – po zachodniej stronie Rynku, silnie nasłonecznionej w godzinach popołudniowych. Oprócz drzew znajdą się tu również krzewy i niska roślinność oraz wkomponowane między nie ławki o współczesnych formach. Powstanie również pionowy ogród na bezokiennej ścianie Galerii Miejskiej Arsenał. Sama galeria również przejdzie zmiany. Budynek z przełomu lat 50 i 60 XX w. zostanie wyremontowany i zmodernizowany, a biegnąca środkiem uliczka zyska możliwość tymczasowego zadaszenia. O szczegółach tej rewaloryzacji oraz ogólnych kontrowersjach związanych z budynkiem Arsenału i jego przyszłości napiszemy w najbliższych tygodniach.

Jakub GŁAZ

Głos został już oddany

PORTA BY ME – konkurs
Sarnie osiedle - dni otwarte 15-16 listopada
Ergonomia. Twój przybiurkowy fizjoterapeuta
INSPIRACJE