Czy przestrzeń miejska i architektura mogą mieć cechy, które sprawiają że stają się one przyjazne dla osób identyfikujących się jako queerowe? Krajobraz polskich przestrzeni, w których osoby LGBTQ+ mogą czuć się u siebie, zarysowuje Lucjan Rostkowski-Covington.
W ramach projektu Bezpiecznie widzialni. Badanie polskiej przestrzeni queerowej, autor przeprowadził ankietę, która pomogła mu odpowiedzieć na pytanie o cechy takich przestrzeni. Następnie odbył podróże studialne, badania terenowe, przeprowadził wywiady i obserwował funkcjonowanie i fizyczne aspekty najważniejszych przestrzeni queerowych w Warszawie i Poznaniu, włączając w nie także Warszawską Paradę Równości. W ten sposób Lucjan Rosktowski-Covington, student University of Michigan, stworzył porównawcze studium miejsc, obejmujące takie cechy jak bezpieczeństwo, lokalizacja, program, przestrzeń publiczna vs. prywatna, ludzie, wystrój, komunikacja i doświadczana przemoc.
najgorzej w Unii
Biorąc pod uwagę fakt, że Międzynarodowe Stowarzyszenie Lesbijek, Gejów, Osób Biseksualnych, Transseksualnych i Interseksualnych (ILGA Europe) sklasyfikowało Polskę na ostatnim miejscu w Unii Europejskiej pod względem praw i ochrony osób LGBTQ+ w latach 2020, 2021 i 2022, istnienie przestrzeni queer w Polsce jest ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Niestety tego typu miejsca cechują się dużą zmiennością i szybko znikają, stąd szczególnie ważna jest ich dokumentacja.
przestrzeń szacunku
Parada Równości 2022, Baza by Inclusive.buzz
fot. Lucjan Rostkowski-Covington
Wyniki badania pokazują, że Polacy mają poczucie, że bezpieczna przestrzeń queer to taka, w której szanuje się ich tożsamość płciową, mogą czuć się swobodnie, wiedzą, że osoby LGBTQ+ bywają w takich miejscach, odbywają się tam wydarzenia skierowane do osób LGBTQ+, a także jest ona wyraźnie queerowa dzięki emblematom takim jak flagi i naklejki. naklejki. Wyniki badania pokazują, że ograniczenie spożycia alkoholu, wprowadzenie odpowiednich środków bezpieczeństwa, pytanie o zaimki osobowe, przyjazne relacje na linii klient-pracownik, wzajemny szacunek, a także to, że wszyscy pracownicy, w tym bramkarze, przeszli szkolenie z zakresu różnorodności LGBTQ+, tworzą bezpieczną przestrzeń queer.
architektura queer?
Pogłos
fot. Lucjan Rostkowski-Covington
Jak na powstawanie i funkcjonowanie tego typu przestrzeni może wpływać jednak architektura i urbanistyka? Jaką rolę powinni w tym procesie przyjmować architekci i architektki? Na te pytania Lucjan Rostkowski-Covington odpowiedział w rozmowie z portalem architekturaibiznes.pl
Kacper Kępiński: Jakie cechy lub właściwości przestrzeni sprawiają, że dane miejsce staje się queer-friendly?
Lucjan Rostkowski-Covington: Każda przestrzeń queerowa jest na swój sposób wyjątkowa — od zarządzania, przez estetykę, po społeczność tworzoną w danej przestrzeni. Z badań, które przeprowadziłem podczas miesiąca dumy w 2022 roku, wynika, że tym, co pozwala na rozwój przestrzeni queer-friendly, jest szacunek dla tego, jak ludzie się identyfikują, widoczność w postaci np. flag, plakatów i naklejek oraz bycie otoczonym przez podobnie myślące osoby.
Czytaj także: Gentryfikacja zmusza Pogłos do szukania nowego lokalu
KK: Czy mamy w Polsce przestrzenie queerowe? Jak wybrałeś miejsca do badań?
LRC: Przestrzeń queer definiuję podobnie jak B.D. Wortham-Galvin i jest to przestrzeń, która działa szerzej jako destabilizacja normy. W Polsce jest dość dużo przestrzeni queerowych — w szczególności w Warszawie — a to dlatego, że istnieje potrzeba istnienia tego typu przestrzeni w formie fizycznej. Zawęziłem obszar zainteresowania, szukając miejsc, w których właścicielom, pracownikom i członkom społeczności autentycznie zależy na stworzeniu zróżnicowanego środowiska, w którym wszyscy będą mogli uczestniczyć. Chodzi tu bardziej o tworzenie poczucia wspólnoty niż o prowadzenie biznesu w celu osiągnięcia zysku.
model funkcjonowania
Młodsza Siostra
fot. Lucjan Rostkowski-Covington
KK: Jakie są kluczowe wnioski z twoich badań? Czy mógłbyś krótko scharakteryzować te miejsca?
LRC: Wyniki moich badań mówią o społecznych i fizycznych aspektach adaptacji, które pozwalają osobom LGBTQ+ czuć się bezpiecznie w przestrzeni w Polsce. To m.in. szkolenia z zakresu różnorodności w Pogłosie, zakaz spożywania alkoholu w Inclusive.buzz, respektowanie zaimków w Margines Barber, celowa decyzja o niezatrudnianiu ochrony w Młodszej Siostrze, czy wzajemne troszczenie się o siebie w Adzie Puławskiej. Chcę podkreślić, że nie jest to w żadnym wypadku kompletna lista możliwych działań — to raczej wycinek i sugestia tego, co może pozwolić jednostkom czuć się bezpiecznie.
Widzę silną przewagę przestrzeni angażujących się w poziome struktury zarządzania i finansowania, takie jak spółdzielnia socjalna gromadząca zasoby — szczególnie w Adzie Puławskiej. Chcę wskazać tę metodę jako tę, która może być wykorzystana w projektowaniu w warunkach społeczeństwa postkapitalistycznego.
architektki queeru
KK: W jaki sposób architekci mogą tworzyć bardziej inkluzywne przestrzenie dla osób queer? Jakie narzędzia mają do dyspozycji?
LRC: Aby podważyć tradycyjne wyobrażenie o relacji klient-architekt i architekturze jako o zwykłym towarze, musimy wyjść poza konwencjonalne ramy praktyki. Jak proponują Tatjana Schneider i Jeremy Till, ja również chciałbym widzieć architekta jako antybohatera — kogoś, kto od początku współtworzy projekt, oddaje władzę i autorytet członkom społeczności. Jako architekci musimy również pracować w sposób interdyscyplinarny — angażując się i działając jako mediatorzy z urbanistami, decydentami, badaczami. Te partnerstwa wzmocnią nasze projekty i przeniosą je z poziomu konceptualnych idei do rzeczywistości. Jako projektanci nie możemy pracować w próżni.
Czytaj także: Architektura dyskryminacji — rozmowa z Dominiką Janicką
Podstawową kwestią jest to, czy queerowość jest czymś, co można zaprojektować, czy też to ludzie, którzy będą użytkować tę przestrzeń, będą z czasem tworzyć własne artefakty, które będą ucieleśniać ich własną definicję tego, co to znaczy być queer. Na przykład w Inclusive.buzz architekci z INSPACE, którzy zaprojektowali wnętrza, przyjęli bardziej powściągliwe podejście do projektowania queerowości, a osoby przebywające w tej przestrzeni z czasem umieściły na ścianach swoje własne artefakty w postaci murali, sztuki, plakatów i flag.
KK: Czy przestrzenie queer mogą zaistnieć również w skali miejskiej?
LRC: Jeśli pomyślimy o przestrzeniach queer w Warszawie jako o sieci infrastruktury społecznej i o tym, jak się one wzajemnie wspierają, możemy zacząć rozumieć je w skali urbanistycznej. Jednym z przykładów jest nieistniejący już Pogłos i to, jak po jego zamknięciu Ada Puławska i Chmury zaczęły oferować więcej alternatywnych koncertów i wydarzeń queerowych wypełniając lukę. Myślę, że drogi transportu również mogą być postrzegane jako przestrzeń queer — od tras parad równości do środków transportu publicznego, które pozwalają ludziom podróżować między różnymi przestrzeniami queer w jednym mieście. Przemijająca natura przestrzeni queer pozwala jej istnieć w wielu miejscach jednocześnie.
uczyć szacunku
fot. Lucjan Rostkowski-Covington
KK: Czy można uczyć studentów projektowania przestrzeni queerowych?
LRC: Myślę, że studentów można nauczyć metod projektowania partycypacyjnego, które mogą mieć zastosowanie w kształtowaniu przestrzeni queer — od zaangażowania interesariuszy, przez metody badań etnograficznych dla projektowania opartego na dowodach, po interdyscyplinarną pracę zespołową.
KK: Jakie są największe wyzwania lub zagrożenia dla przestrzeni przyjaznych osobom lgbt w Polsce?
LRC: Największym zagrożeniem będzie nadal skrajnie prawicowa nienawiść. Obserwuję również napięcia pomiędzy nieinstytucjonalnymi przestrzeniami queer a władzami miasta w Warszawie. Uważam, że ze strony miasta powinno zostać zapewnione większe wsparcie dla finansowania przestrzeni queerowych, zarówno instytucjonalnych, jak i pozainstytucjonalnych.
Pełny raport z badań Safely Visible. An Investigation Into Polish Queer Space dostępny jest na stronie: LINK
Lucjan Rostkowski-Covington jest studentem architektury o polsko-brytyjskim pochodzeniu. Obecnie kończy studia magisterskie na University of Michigan's Taubman College. W pierwszej połowie 2023 roku będzie pracować nad swoim projektem dyplomowym, który ma na celu zrozumienie relacji pomiędzy ciałem queer a przestrzenią queer oraz sposobu upamiętnienia niegdyś ważnych przestrzeni społecznych, które już nie istnieją. Zainteresowania Lucjana obejmują architekturę, urbanistykę i badania etnograficzne.