20 marca, w norweskim Lindesnes, otwarta została pierwsza w Europie podwodna restauracja. Ta wyjątkowa realizacja zlokalizowana jest w niezwykłym miejscu, na najbardziej wysuniętym na południe punkcie norweskiego wybrzeża, gdzie woda obfituje w bogactwo różnorodnych gatunków morskich.
Zaprojektowana przez studio Snøhetta restauracja działać będzie również jako ośrodek badawczy dla żyjącej w morzu fauny i, dzięki szorstkiej, betonowej strukturze, która z czasem ma w pełni zintegrować się z podwodnym środowiskiem, „Under” będzie pełnić rolę sztucznej rafy — siedliska dla morskich ślimaków i wodorostów. W języku norweskim słowo under ma podwójne znaczenie — „pod” i „cud”.
Częściowo zatopiony w morzu, monolityczny budynek o długości trzydziestu czterech metrów (nachylony pod kątem dwudziestu stopni), przebija powierzchnię wody i pięć metrów niżej opiera się na morskim dnie. Położone na skalistym brzegu betonowe ściany o grubości pół metra, zbudowane są tak, aby wytrzymać nacisk i wstrząsy powstałe w trudnych warunkach morskich. Olbrzymie okno w restauracji (o wymiarach 10,8×3,43×0,27 metrów i wadze ponad 12 ton!), niczym zatopiony peryskop, oferuje klientom niesamowity widok na zmieniające się dno morskie.
aksonometria
© Snøhetta
Lindesnes słynie z dynamicznie zmieniających się warunków pogodowych. Niezależnie od tego, jak burzliwy byłby dzień, już od wejścia do restauracji (przez pokryte drewnem foyer i klatkę schodową) goście mogą poczuć spokój i wyciszenie. Z kolei ciepłe, przyjazne wnętrze restauracji stwarza tajemniczą atmosferę. Schodząc głębiej, kolory we wnętrzu stopniowo stają się ciemniejsze i bardziej intensywne. Specjalnie przygotowane tkaniny rozciągają się na panelach akustycznych, kolorystycznie nawiązując do barw słońca zachodzącego w oceanie. Neutralny odcień sufitu przy wejściu stopniowo przechodzi przez kolory różowy, koralowy, morski, aby w kulminacyjnym momencie — w jadalni — osiągnąć odcień intensywnie granatowy.
oprac. red.
na podstawie opisu autorskiego