Harmonia kontrastów strefy dziennej z panoramicznym widokiem na Warszawę

02 marca '23

Wcześniej prezentowaliśmy już łazienki, sypialnię z garderobą  oraz kuchnię i jadalnię w mieszkaniu projektu Patrycji Suszek-Raczkowskiej ze studia Poco Design. Dzisiaj przyjrzymy się strefie dziennej apartamentu na Powiślu.

Architektoniczna sofa w salonie

Architektoniczna sofa w salonie

© Poco Design

Apartament z widokiem

Spójne z sobą wątki stylistyczne prowadzą od wejścia do budynku przez części wspólne aż do wnętrza. Propozycja architektki, by apartament przenikał się z jego najbliższym i dalszym otoczeniem, dała znakomite rezultaty wizualne. Wcześniej jednak architektka zmierzyła się z naprawdę niełatwym rzutem mieszkania.

– Kocham naturę, bo w niej znajduję spokój. A tu po raz pierwszy doświadczyłam ukojenia płynącego z widzianego z góry miasta. Mieszkanie z panoramicznym widokiem, gdzie na wysokości wzroku ma się ogromne szybujące ptaki, daje poczucie oderwania od codzienności, od rzeczywistości. Dlatego rozpościerający się za wielkoformatowymi oknami widok zaprosiłam do wnętrza. Wszedł tu i zagościł, jest integralnym składnikiem aranżacji. Do niego nawiązują spokojne kolory i naturalne materiały – podkreśla Patrycja Suszek-Raczkowska.


Projektantka zadbała również o spójność swojej kreacji z estetyką całego budynku.

– Zawsze staram się osadzić wnętrze w szerszym kontekście architektonicznym. A tu, dzięki dopracowanym w każdym szczególe elewacjom, foyer i klatkom schodowym, wiele wątków stylistycznych i kolorystycznych mogło prowadzić od drzwi apartamentowca aż do wnętrz mieszkania. To wyraźnie wpływa na ostateczny efekt wizualny, ale przede wszystkim na odczucie harmonii, które chcę zapewnić użytkownikom – objaśnia architektka.

Strefę salonu wyznacza dywan

Strefę salonu wyznacza dywan

© Poco Design

Trójkątny rzut

Elegancki budynek w prestiżowej lokalizacji stawiał jednak duże wyzwania, przede wszystkim z uwagi na trójkątny plan apartamentu oraz bardzo dużą liczbę okien. W tej sytuacji trudno było wydzielić pomieszczenia. Już pierwotnie, w propozycji dewelopera, na niemałej powierzchni przewidziano relatywnie mało funkcji. Ostatecznie właściciele zdecydowali się wręcz zrezygnować z jednej z sypialń, aby podnieść komfort korzystania z pozostałych pomieszczeń. Finalnie na 150 m2 powstał rozległy salon z jadalnią i kuchnią, strefa master (sypialnia z łazienką i garderobą oraz wyjściem na niewielki taras), pokój gościnny, duża łazienka, toaleta oraz pralnia.

Drugie duże wyzwanie wiązało się z wysokością pomieszczeń.

– Przy maksymalnym otwarciu przestrzeni sufit wydawał się znajdować nie dość wysoko. Aby go optycznie podwyższyć, zastosowałam w projekcie kilka specjalnych zabiegów. Są tu więc drzwi na całą wysokość pomieszczenia, sufity podwieszane tylko tam, gdzie było to techniczne koniecznie, panele ścienne z pionowymi listwamipodświetlane zasłony, które od góry znikają w niszach sufitu – wymienia autorka projektu.

Ważnym trikiem było też zastosowanie na podłodze jodełki, która znakomicie odwraca uwagę od skomplikowanego rzutu apartamentu.

Rzeźbiarska lampa

Rzeźbiarska lampa

© Poco Design

Strefa wypoczynkowa wypełniona nieoczywistymi elementami

Granice strefy wypoczynkowej w nieoczywistej przestrzeni salonu miękko nakreśla dywan wykonany ręcznie z najwyższej jakości jedwabiu artystycznegowełny. Jest niemalże gładki, dzięki czemu dobrze zespala barwy wnętrza. Na jego tle stanęła architektoniczna sofa o geometrycznej formie, odważnie skontrastowana formą, fakturą i kolorem z fotelem jak gdyby złożonym z wyszlifowanych przez wodę otoczaków. Pomiędzy oknami stoi natomiast rzeźbiarska lampa podłogowa.

Fotel przypomina otoczaki

Fotel przypomina otoczaki

© Poco Design

Rozrywkę zapewnia tu rozbudowany sprzęt RTV, a nastrój – biokominek wkomponowany w zabudowę ściany pokrytą spiekiem kwarcowym (łącznie z frontami szafki TV, co w przypadku kamienia naturalnego byłoby praktycznie niemożliwe). Wrażenie w całym apartamencie zapewniają jednak przede wszystkim niezliczone oprawy oświetleniowe, łatwe w regulacji, bo zintegrowane w systemie smart home.

– Oprócz bardziej tradycyjnych lamp i lampek sieć oparta na standardzie KNX integruje m.in. podświetlenie sufitu oraz szaf i szafek. Pozwala więc w prosty sposób uzyskiwać rozmaite efekty dekoracyjne i programować je w postaci tzw. scen świetlnych – mówi Patrycja Suszek-Raczkowska.

Rozwiązanie to zastosowano nawet w łazienkach i toalecie.

 Oświetlenie zintegrowane jest z systemem smart home

Oświetlenie zintegrowane jest z systemem smart home

© Poco Design

Urządzasz mieszkanie? Mamy dla Ciebie więcej inspiracji! Kliknij TUTAJ

Opracowanie: KATARZYNA SZOSTAK

Głos został już oddany

Nowatorskie spojrzenie na małą architekturę
Nowatorskie spojrzenie na małą architekturę
Bestsellery
Schöck Sconnex® – redukujemy ostatni duży mostek termiczny
HAORI – unikatowy, domowy klimatyzator od Toshiba oferujący nieskończone możliwości projektowe
Klimatyzatory Rotenso do wnętrza w każdym stylu