„Dom nosimy w sobie”. Grzegorz Goworek i Aga Kobus w cyklu „10 pytań do architekta wnętrz”

15 lutego '23

„10 pytań do architekta wnętrz” to cykl krótkich rozmów inspirowany serią „10 pytań do…”. Tym razem nasza uwaga zwrócona jest na architektów wnętrz. W dzisiejszym odcinku o swoim podejściu do projektowania opowiadają Grzegorz Goworek i Aga Kobus.

Grzegorz Goworek i Aga Kobus – architekci, właściciele pracowni Studio Organic. O sobie piszą „Projektujemy budynki, wnętrza i krajobrazy, w których mieszka człowiek. Stworzone, by doświadczać przestrzeni w pełni, być w niezakłóconym kontakcie z naturą i samym sobą”.

1. Dom to dla nas…

Aga: Spokojny azyl, przestrzeń, w której się regeneruję.

Grzegorz: Ludzie, zwierzęta, natura… Nie przywiązujemy się do miejsc, bo dom nosimy w sobie.

2. Kluczem do udanego projektu wnętrza jest…

Aga i Grzegorz: Pełna empatii komunikacja. Wypracowanie wspólnego języka z klientem. Uważne, czułe słuchanie i obserwowanie. Zadawanie mądrych pytań, by dostrzec nawet głęboko ukryte i nieuświadomione potrzeby.

3. Inspiracji szukamy…

Aga: Nie szukamy inspiracji. One same do nas przychodzą. Widzę je we wszystkim, co mnie otacza… Jestem uważnym obserwatorem. Poza tym, inspiracje odnajduję w ciszy — wtedy przychodzi do mnie najwięcej pomysłów. Kiedy uda mi się zregenerować, stworzyć przestrzeń do wypoczynku, w mojej głowie pojawia się mnóstwo inspiracji.

Grzegorz: Staramy się otaczać jakościowymi rzeczami. Jeździć w miejsca, które dają coś więcej, niż wypoczynek, dają wytchnienie, szerszą paletę emocji. Dlatego czerpiemy inspiracje ze wszystkiego, czego doświadczamy.

4. We współpracy z inwestorem najważniejsze jest…

Grzegorz: ...albo duże zaufanie do architekta, albo duża świadomość inwestora…

Aga: …a w obu tych przypadkach kluczowe jest kierowanie się tymi samymi wartościami.

5. Nasz ulubiony styl aranżacyjny to…

Aga: Możemy określić nasz styl jako ocieplony minimalizm. Koncentrujemy się przede wszystkim na ukojeniu zmysłów, stonowanej palecie barw, harmonii, sensualności i miękkich materiałach, które sprawiają, że wnętrze zdaje się „otulać”. To daje poczucie spokoju i bezpieczeństwa, którego wszyscy potrzebujemy.

Grzegorz: Nie mam ulubionego stylu. To ludzie go nazywają i systematyzują nasz sposób projektowania. Lubimy określoną paletę barw, konsekwentnie stosujemy dane rozwiązania przestrzenne. Nazywamy tę filozofię projektowania Organic Shelter. Dzięki niej osiągamy harmonię, za którą cenią nas inwestorzy.

6. Najcenniejszy przedmiot w naszym domu to…

Grzegorz: Gromadzimy niewiele, bo nie szukamy wartości w przedmiotach, a raczej w emocjach, które przedmioty wywołują...

Aga: … dlatego moim ulubionym „przedmiotem” w domu jest drzewko figowe, o które bardzo się troszczę i które niedawno zaczęło rodzić owoce.

7. Najczęściej popełnianym błędem przy samodzielnym wystroju wnętrz jest…

Aga: Samodzielny wystrój wnętrz.

Grzegorz: Niekorzystanie z doświadczeń ekspertów. Nie musimy wiedzieć wszystkiego, ale warto to sobie uświadomić, by uniknąć rozczarowań podczas tworzenia miejsca, w którym żyjemy.

8. Nasz ulubiony materiał to…

Aga: Len — lubię jego strukturę, kolor i to, że wnosi do wnętrz ciepło.

Grzegorz: Najbardziej cenię kamień — szczególnie ten wypracowany, zużyty, noszący ślady czasu. To wiąże się z doświadczeniami czerpanymi z różnych miejsc świata. Zawsze, podróżując, lubię przemierzać boso ulice, czy ścieżki wyłożone kamieniem.

9. Trend, który chcielibyśmy, aby już przeminął to…

Aga: Nie chcę, żeby przemijały jakieś trendy, bo one pokazują myśli człowieka w danym momencie, są swoistym papierkiem lakmusowym i ciekawym zjawiskiem do obserwacji.

Grzegorz: Uważam, że chwilowe trendy czy mikrostyle architektoniczne w większości zostały nazwane, aby napędzać sprzedaż. Dzięki ich przemijaniu jesteśmy w stanie zaobserwować, co jest ponadczasowe i co sprostało próbie czasu.

10. Chcielibyśmy, kiedyś zamieszkać w…

Aga i Grzegorz:
W naszym Organic Shelter, które sami stworzymy, w dzikiej głuszy, bez ogrodzenia, bez barier architektonicznych. Tylko niebo, woda, rośliny i symboliczny dach nad nami. Miejsce z umiarkowaną temperaturę przez cały rok, własny ogród wraz z winnicą. Prawdopodobnie ten wymarzony dom znajdzie się poza Polską. Często odwiedzając Włochy, czujemy się tam jak w domu — może to dobry kierunek?

Chcesz zobaczyć projekty autorstwa Grzegorz Goworka i Agi Kobus? Kliknij TUTAJ

Rozmawiała: KATARZYNA SZOSTAK

Głos został już oddany

Nowatorskie spojrzenie na małą architekturę
Nowatorskie spojrzenie na małą architekturę
Bestsellery
Domowe biuro na miarę Twoich potrzeb
Płyty gazowe bez płomieni – INNOVA
Ekologiczna i energooszczędna elewacja z klinkieru