NOWOŚĆ! Prawo w architekturze – przystępnie na portalu A&B
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Co z modernistyczną ikoną Poznania? Kolejny rok bez modernizacji. Znów głosy o rozbiórce

29 stycznia '24

Arena jeden z najciekawszych poznańskich obiektów z czasów PRL-u wyraźnie nie ma szczęścia. Według pierwotnych planów jej remont powinien dobiegać końca. Teraz wiadomo, że mimo kolejnych zapowiedzi  odnowa nadal się nie rozpocznie. Gorzej, znów słychać głosy, by Arenę wyburzyć.

Remont i przeobrażenie hali sportowo-widowiskowej Arena staje się podobnie fantomowym zjawiskiem jak zapowiadana od lat budowa porządnego poznańskiego dworca. Raz w roku padają deklaracje, że modernizacja jest tuż-tuż, a potem nic się nie dzieje. Jest jednak jedna duża różnica. Dla Areny gotowy jest projekt daleko idącej odnowy i przebudowy autorstwa poznańskiej pracowni CDF Architekci. Jednak, po trwającym niemal rok postępowaniu przetargowym, nie udało się wybrać wykonawcy prac budowlanych. Międzynarodowe Targi Poznańskie (Grupa MTP), w których zarządzie Arena znajduje się od 2018 roku, nie mają pieniędzy, których zażyczyli sobie oferenci biorący udział w przetargu ogłoszonym w styczniu zeszłego roku. Wtedy nieoficjalnie była mowa o około 300 milionach złotych. Kwoty, które są w grze dzisiaj, mieszczą się w przedziale między 460 a 600 milionów. Po nieudanym poszukiwaniu dodatkowych środków przetarg unieważniono przed ponad dwoma tygodniami

bez odnowy na rocznicę

Arena obchodzi w tym roku swoje pięćdziesiąte urodziny. Powstała w 1974 roku według projektu poznańskiego architekta Jerzego Turzenieckiego z zespołem. Charakterystyczna bryła stoi w parku Kasprowicza i nawiązuje formą do rzymskiego Palazzetto dello Sport z 1958 roku (proj.: Pier Luigi Nervi i Annibale Vitelozzi). Od sześciu lat stoi pusta ze względu na zły stan techniczny, któremu nie pomogły doraźne remonty. Wcześniej działała okazjonalnie, nie było też mowy o urządzaniu większych imprez. Większych, jak na możliwości Areny, która w czasach świetności mogła pomieścić nie więcej niż cztery tysiące widzów.

Zapowiedzi kompleksowej odnowy Areny sięgają już roku 2019, kiedy powstała pierwsza wersja projektu CDF Architekci. Budowa, której koszt szacowano wtedy na sto milionów złotych, miała ruszyć rok później i  według tych planów Arena miała być gotowa po trzech latach. Unieważniono jednak rozpisane przetargi, a późniejszą zwłokę Grupa MTP tłumaczyła pandemią i wzrostem kosztów robocizny oraz materiałów budowlanych. W 2021 roku trwała też, zakończona powodzeniem, walka poznańskich społeczników o zwiększenie liczby nowych drzew w pobliżu Areny i nawadnianie parku deszczówką spływającą z dachu hali.

Hala widowiskowo-sportowa Arena po przebudowie, wizualizacja, proj. CDF Architekci

Hala widowiskowo-sportowa Arena po przebudowie, wizualizacja, proj. CDF Architekci — widok od strony ul. Wyspiańskiego, po lewej planowany nowy biurowiec

© CDF Architekci

Pod koniec 2021 roku projektanci z CDF Architekci przedstawili zmodyfikowany projekt modernizacji, ale przetarg na wykonawcę ruszył po przeszło roku. Powód opóźnienia? Grupa MTP rozszerzyła zakres prac między innymi o parking podziemny i biurowiec z restauracją połączony z Areną podziemnym korytarzem. Dla takiego programu dostała w październiku 2022 roku pozytywną decyzję w sprawie ustalenia lokalizacji dla inwestycji celu publicznego. Kto wie, czy te dodatkowe elementy nie wpłynęły znacznie na zwiększone koszty całej inwestycji, a tym samym uniemożliwiły to, co najważniejsze: modernizację cennego obiektu.

Hala widowiskowo-sportowa Arena po przebudowie, wizualizacja, proj. CDF Architekci

Hala widowiskowo-sportowa Arena po przebudowie, wizualizacja, proj. CDF Architekci — schemat obrazujący planowaną przebudowę

© CDF Architekci

burzyciele znów w akcji

Jak Arena miała prezentować się po modernizacji, której koniec planowano na rok 2026? Z zewnątrz zamierzano zachować jej unikalną formę, podnosząc jednocześnie jakość rozwiązań technicznych i przywracając oryginalny wygląd (między innymi złotawe płytki na dachu). W środku zaplanowano rewolucyjne zmiany: zwiększenie pojemności hali powiększonej o dotychczasowe podziemia. Na trybunach przewidziano miejsce dla większej liczby widzów od około 6 tys. (mecze) do 9,5 tys. (koncerty). Na stalowej niezależnej konstrukcji wstawionej w halę miały być mocowane głośniki, reflektory i ekrany.

Hala widowiskowo-sportowa Arena po przebudowie, wizualizacja, proj. CDF Architekci

Hala widowiskowo-sportowa Arena po przebudowie, wizualizacja, proj. CDF Architekci — nowa konstrukcja nośna wstawiona w istniejącą bryłę

© CDF Architekci

Przeprojektowano też plac przed Areną od strony ul. Wyspiańskiego (tzw. plac Olimpijski). Zagłębione amfiteatralne forum na planie elipsy miało prowadzić do nowych wejść na poziomie -1. Wreszcie zaplanowano dwa parkingi podziemne: dla widzów i techniczny. Ten pierwszy budził kontrowersje, bo Arena jest położona w bliskim sąsiedztwie dwóch linii tramwajowych i należałoby promować dojazd do niej transportem zbiorowym, uniemożliwiając jednocześnie dzikie parkowanie w najbliższej okolicy.

Hala widowiskowo-sportowa Arena po przebudowie, wizualizacja, proj. CDF Architekci

Hala widowiskowo-sportowa Arena po przebudowie, wizualizacja, proj. CDF Architekci — widok poprzez planowany amfiteatralny plac prowadzący do nowych wejść na poziomie -1

© CDF Architekci

Informacja o unieważnionym przetargu ma dodatkowe, bardzo złe konsekwencje. W serwisach społecznościowych i komentarzach pod tekstami w mediach pojawiły się znów głosy, by rozebrać charakterystyczną halę. Znów, bo przed decyzją o modernizacji także nie brakowało zwolenników takiego rozwiązania. Za argument służył nie tylko zły stan budowli, ale też jej mała pojemność. W mediach pojawiały się w poprzedniej dekadzie nawet dziwaczne koncepcje budowy nowej większej hali będącej karykaturą dzieła sprzed półwiecza. Burzycielskie zapędy uciął dopiero projekt pokazujący, jak można zwiększyć możliwości hali, zachowując jej cenną formę.

Hala widowiskowo-sportowa Arena po przebudowie, wizualizacja, proj. CDF Architekci

Hala widowiskowo-sportowa Arena po przebudowie, wizualizacja, proj. CDF Architekci — wnętrze powiększonej hali

© CDF Architekci

Rotunda jest przestrogą

Dziś, gdy projektu wciąż nie można zrealizować, rozbiórkę postuluje nawet przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Ganowicz. Na swoim publicznym profilu na Facebooku napisał między innymi:

Dochodzę do wniosku, że trzeba podjąć decyzję o wyburzeniu hali i postawieniu w tym miejscu nowej, o powiększonej liczbie miejsc (podobnie jak w planach przebudowy). Wymogi konserwatorskie powinny dotyczyć odtworzenia kształtu architektonicznego hali, zgodnie z pierwotnym projektem. Rozwiązania funkcjonalne powinny być zgodne z projektem modernizacji. Wyburzenie i budowa nowej konstrukcji będą tańsze i wykonawczo prostsze niż kosztowny remont istniejącej skorupy i dobudowanie wewnętrznej dodatkowej konstrukcji nośnej […].

Ta, na pierwszy rzut oka, konstruktywna propozycja mogłaby stanowić wartą rozpatrzenia opcję, gdyby nie nieudane rekonstrukcje dokonane taką metodą, na czele z warszawską Rotundą. Poza tym stara konstrukcja, będąca świadectwem możliwości technicznych lat 70. powinna zostać chyba objęta nadzorem konserwatora (Arena nie znajduje się ani w ewidencji, ani w rejestrze zabytków). A jeśli rozbudowa w kształcie i zakresie zaproponowanym przez CDF Architekci jest niemożliwa, to, być może, projekt powinien zostać odchudzony o biurowiec i podziemny parking. W dyskusji pod wpisem Ganowicza nie brak też głosów, że Arena powinna zostać zmodernizowana w jej pierwotnym kształcie i pojemności, by służyć organizacji mniejszych imprez oraz lokalnym społecznościom. Z kolei duża hala widowiskowa, której brakuje Poznaniowi od lat, mogłaby powstać całkowicie od nowa w innym miejscu miasta na przykład na tzw. Wolnych Torach.

 
Jakub Głaz

Głos został już oddany

IGP-DURA®one – system powlekania proszkowego
SIATKA - METAL - PROGRESS
Ekologiczne nawierzchnie brukowe
INSPIRACJE