Podstawą aranżacji tego wnętrza jest paleta kolorystyczna bazująca na odcieniach bieli oraz czerni. Architekci z Zimon Studio postanowili przełamać i ocieplić te barwy za pomocą naturalnego drewna.
Duże wyzwanie
Dom ma imponującą powierzchnię aż 300 m². Projektanci mieli za zadanie zaaranżować dziesięć pomieszczeń, a także dwie toalety i część piwniczną, w której mieści się czterostanowiskowy garaż. Poza wnętrzami budynku inwestorzy zdecydowali się zlecić również projekt elewacji oraz aranżacji ogrodu wraz z małą architekturą.
— Określilibyśmy ten projekt jako bardzo złożony i kompleksowy, gdzie wnętrze nawiązuje do zewnętrza, a jedno wynika i jest rozwinięciem drugiego. Wnętrze, podobnie jak inne nasze projekty to mieszanka stylów. Z uwagi na dużą ilość surowej stali, styl mocno nawiązuje do modernistycznego, jednak dzięki naturalnym materiałom jest on przytulny, a gra tkanin ociepla i dodaje przytulności — mówi Szymon Mrózek z pracowni Zimon Studio.
Dom na 300 m² powierzchni
Fot. Migdał Studio © AQForm
Klasyczne połączenie w nowej oprawie
Właściciele uwielbiają połączenie bieli i czerni. Biorąc pod uwagę, że takie zestawienie kolorystyczne jest bardzo popularne, architekci postanowili wysunąć na pierwszy plan naturalne materiały i tkaniny, które zespalają aranżację w całość. Duet bieli i czerni urozmaicili również drewnem i stalą. Materiały te zostały wykorzystane w wielu elementach wnętrza, np. w okładzinie ścian kominka w salonie oraz jadalni.
- Kochamy elementy ponadczasowe. Stawiamy bardzo duży nacisk na naturalne materiały. Dom znajduje się w sercu polskich gór. Wyszło to naturalnie i miało za zadanie przenieść ponadczasowe materiały i otoczenie do wnętrza w nowoczesnym wydaniu jak lamele za TV oraz ściana skonstruowana z geometrycznych reliefów, która ciągnie się przez trzy kondygnacje — mówi projektant.
Aranżacja opiera się na bieli i czerni
Fot. Migdał Studio © AQForm
Złoty środek
Aranżacja tego wnętrza stanowi kompromis pomiędzy odmiennymi gustami właścicieli. Klientka ceni jasne i świetliste wnętrza, natomiast inwestor woli przestrzenie ciemne i męskie. Znalezienie punktów wspólnych i pogodzenie często dwóch różnych wyobrażeń to spore wyzwanie. Ostatecznie projektanci stworzyli sypialnię, która w harmonijny sposób łączy te dwa światy w jedno spójne pomieszczenie o powierzchni blisko 40 m².
Aranżacja sypialni to kompromis pomiędzy odmiennymi gustami inwestorów
Fot. Migdał Studio © AQForm
Praktyczny podział
Najważniejszym punktem kuchni jest wyspa.
- Kuchnia to miejsce pracy. Z uwagi nabezpośrednie połączenie z jadalnią chcieliśmy, aby oświetlenie dekoracyjne widniało w jadalni, stąd też decyzja o wpuszczanych spotach sufitowych, które nadały graficzności i nawiązały do okapu sufitowego. We wnętrzach premium trzeba często postawić sobie granice, aby wnętrze miało oddech i nie było przegadane — mówi Mrózek.
Wyspa jest kluczowym elementem kuchni
Fot. Migdał Studio © AQForm
W dobrym świetle
Projektanci stworzyli dwie sceny oświetleniowe — dzienną i wieczorową. Zastosowane tu oprawy podświetlają konkretne fragmenty wnętrza np. tkaniny wsalonie. Lampy za dnia pełnią funkcję dekoracyjną i dobrze kontrastują z bielą sufitu, wieczorem zaś odgrywają główną rolę i subtelnie oświetlają pomieszczenie.
- Czystość formy jest ponadczasowa. Kuchnia poza wpuszczanymi spotami ma również podświetlenia LED, które w scenie wieczorowej w momencie, kiedy klienci siedzą w salonie — świetnie podkreśla architekturę kuchni i jej prostotę. Staje się ona tłem, które jest ważne, kiedy patrzymy na wnętrze z różnych fragmentów mieszkalnych — dodaje architekt.
Aranżacja pełna jest kontrastów
Fot. Migdał Studio © AQForm
Urządzasz mieszkanie? Mamy dla Ciebie więcej inspiracji!
Opracowanie:KATARZYNA SZOSTAK
