Oglądnij transmisje LIVE z jesiennej edycji Festiwalu Otwartych Pracowni Architektonicznych 2024
Oglądnij LIVE-wideo z pracowni biorących udział w jesiennej edycji Festiwalu Otwartych Pracowni Architektonicznych 2024 YouTube A&B Facebook A&B Festiwal Otwartych Pracowni Architektonicznych - jesień 2024
 
timer
 
timer
timer
SAVE THE DATE!
DZISIAJ o 13.00
TRWA LIVE!
AFTERPARTY!
expand
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Jak pies z kotem, czyli doskonale! Mieszkanie Cats & Dogs nie tylko dla ludzi

25 listopada '20
Dane techniczne
Nazwa: Cats & Dogs
Inwestor: prywatny
Lokalizacja: Polska, Gdynia
Pracownia: Ministerstwo Spraw We Wnętrzach
Autorzy projektu: Magdalena Konopka, Marcin Konopka
Powierzchnia: 55 m²

Kalendarium:

  • projekt
  • realizacja
 
2015
2017

Wyrażenie „żyć jak pies z kotem” nabiera zupełnie nowego znaczenia w gdyńskim mieszkaniu autorstwa Ministerstwa Spraw We Wnętrzach. Koty i psy żyją tam w harmonii i mają się całkiem nieźle, a przy tym korzystają z designerskich rozwiązań! Wnętrze Cats & Dogs to przestrzeń zaprojektowana dla wszystkich domowników, również tych czworonożnych.

Mieszkanie o powierzchni 55 metrów kwadratowych składa się z holu, kuchni z jadalnią salonu oraz niewielkiej sypialni. Zasadniczy wpływ na charakter wnętrza mają funkcjonalne ściany działowe. Dzięki nim architekci połączyli kuchnię podwójną komunikacją — z holu prowadzą do niej rozwierane drzwi, a salon skomunikowany jest przesuwnymi drzwiami na całą wysokość kondygnacji. Dodatkowo na drzwiach znajduje się lustro — po zamknięciu jadalnia powiększa się optycznie. Klimat salonu i jadalni podkreśla niewielki, wbudowany w ścianę biokominek.

Salon i półki
dla kotów   Korytarz ze ścianami
działowymi

w mieszkaniu znajdzie się miejsce dla każdego

fot.: MSWW Marcin Konopka

Architekci postanowili zmienić pierwotny układ łazienki na rzecz nowej aranżacji z dużym prysznicem i siedziskiem. Sypialnia to niewielka, przytulna przestrzeń. Łóżko umieszczone we wnęce między zabudowanymi szafami sprawia wrażenie nieco ukrytego, a tapicerowane ścianki wokół wezgłowia wytłumiają dźwięki. W tym miejscu panuje cisza, dużo większa niż w pozostałej części mieszkania. Leżąc na łóżku, można podziwiać romatnyczną tapetę w kwiaty, a lampa w formie białego ptaszka stwarza sielski obraz. Trudno się dziwić, że za dnia na łóżku znaleźć można kocich gości. Choć sypialnia miała być jedyną przestrzenią, do której nie mają wstępu...

Legowiska dla psów
w korytarzu   Kuchnia z magnetyczną
ścianą

w kuchni znajduje się kocia jadalnia, a w holu otwory z posłaniami dla psów

fot.: MSWW Marcin Konopka

Dobrawa Bies: Jak projektuje się z uwzględnieniem potrzeb zwierząt? Czy wymaga to zupełnie innego spojrzenia?

Marcin Konopka: Wnętrze Cats & Dogs to próba stworzenia przestrzeni, którą człowiek może dzielić ze zwierzętami, bez uszczerbku na estetyce. Świat stworzony w tym mieszkaniu miał w założeniu inspirować jednych i drugich. Każdy z domowników miał znaleźć miejsce dla siebie, nawet jeśli jest to półka pod sufitem. We wnętrzu pojawił się szereg rozwiązań uwzględniających potrzeby zwierząt. Są to m.in. kocia jadalnia pod barkiem w kuchni, otwory w holu mieszczące posłania dla psów oraz koci otwór na kuwetę w łazience. Najbardziej charakterystyczny, a zarazem „zwierzęcy” element to „kocie schody”. Biblioteczka wraz z półkami sąsiedniej ściany stanowią komunikację dla kotów — czworonogi mają świetną zabawę, skacząc po nich. Kiedy gospodarze opuszczą kiedyś mieszkanie, kolejni właściciele nie będą musieli zastanawiać się co zrobić z konstrukcją. Jest ona tak wkomponowana, że brak kocich użytkowników w niczym tu nie będzie przeszkadzać.

Łazienka i specjalne
wycięcie na kuwetę   Łóżko we wnęce

wnętrze zaprojektowane jest dla ludzi i zwierząt

fot.: MSWW Marcin Konopka


Dobrawa: Jakie były założenia i inspiracje projektowe? Czy wszystkie udało się osiągnąć?

Marcin: To, co było najważniejsze w tym projekcie, to podejście właścicieli. Od samego początku założyli, że dzielą się wnętrzem ze swoimi czworonożnymi przyjaciółmi. Wnętrze nie miało być „dostosowane” do zwierząt, a raczej zaprojektowane dla ludzi i zwierząt, tak, aby estetyka na tym nie ucierpiała. Nowego znaczenia nabiera tu powiedzenie „żyć jak pies z kotem”. Tutaj to życie toczy się bezkonfliktowo i wszyscy mają swoje miejsce.

Dobrawa: Z czego wynika takie połączenie kolorów i materiałów w mieszkaniu?

Marcin: Estetyczna warstwa projektu wynikała z potrzeb i umiłowań naszych klientów, połączonych z naszym wywiadem i analizą bardzo ważnego związku właścicieli ze zwierzętami. Współczesne formy aranżowania przestrzeni zaistniały w tym wnętrzu wspólnie z akcentami delikatnego art déco w tapecie salonowej oraz słodkiego sentymentalizmu w sypialni.

Sypialnia z wygodnym łóżkiem

romantyczna sypialnia

fot.: MSWW Marcin Konopka

 

Dobrawa Bies

Głos został już oddany

PORTA BY ME – konkurs
Sarnie osiedle - dni otwarte 15-16 listopada
Ergonomia. Twój przybiurkowy fizjoterapeuta
INSPIRACJE