Na warszawskich Siekierkach, które powoli zyskują renomę zielonej, spokojnej dzielnicy blisko centrum, powstało mieszkanie, które przykuwa uwagę minimalistyczną, a jednocześnie niezwykle ciepłą i spójną aranżacją. Autorką projektu jest Magdalena Kanik z pracowni Lys Studio, która zaprojektowała dla młodej pary 80-metrową przestrzeń opartą na stylu japandi – czyli na połączeniu japońskiego minimalizmu z funkcjonalnością i przytulnością skandynawskiego wzornictwa. Styl, który nie narzuca się formą, a raczej pozwala odpocząć, wyciszyć się i poczuć harmonię.
80-metrowe mieszkanie dla pary w warszawskich Siekierkach — Magdalena Kanik z lys studio zaprojektowała mieszkanie w stylu japandi
fot. Nate Cook © Lys Studio
Siekierki – kiedyś zapomniane, dziś zielona oaza z klimatem
Siekierki przez lata kojarzyły się raczej z przemysłem i mniej atrakcyjną zabudową. Dziś to jedno z tych miejsc w Warszawie, które – mimo bliskości centrum – oferuje ciszę, sporo zieleni i dostęp do nadwiślańskich bulwarów. Młode małżeństwo, które zleciło projekt Magdalenie Kanik, właśnie takiego klimatu poszukiwało – miejsca, gdzie można się wyciszyć po pracy, a jednocześnie mieć wszystko pod ręką.
80-metrowe mieszkanie dla pary w warszawskich Siekierkach — widok na kuchnię
fot. Nate Cook © Lys Studio
Minimalizm, który nie chłodzi, a uspokaja
Projekt Magdaleny Kanik to opowieść o harmonii, ale też o praktycznym podejściu do życia. Wnętrze 80 metrów kwadratowych zostało przemyślane tak, by służyło na co dzień – bez nadmiaru zbędnych ozdobników, ale z zachowaniem przytulności. Styl japandi, czyli fuzja japońskiego minimalizmu i skandynawskiej prostoty, sprawia, że przestrzeń nie męczy, a wręcz przeciwnie – zaprasza do relaksu. Tutaj wszystko ma swoje miejsce: ciepłe drewno, naturalne tkaniny, stonowane beże i bielone drewno łączą się w kompozycję, która sprzyja wyciszeniu i harmonii, a drobne czarne akcenty nadają wnętrzu charakteru i nowoczesności.
80-metrowe mieszkanie dla pary w warszawskich Siekierkach — beżowe odcienie, ciepłe dębowe drewno, lekkie lniane zasłony i subtelne czarne akcenty wprowadzają harmonię, która koi zmysły
fot. Nate Cook © Lys Studio
Plan i forma – otwarta przestrzeń, która oddycha
Mieszkanie podzielone jest na dwie zasadnicze strefy. Strefa dzienna, czyli kuchnia połączona z salonem, powstała po wyburzeniu ściany działowej – dzięki temu wnętrze jest jasne, przestronne i funkcjonalne. Naturalne światło swobodnie wpada przez duże okna, a różne funkcje – gotowanie, jedzenie, odpoczynek – wydzielone są jedynie subtelnymi podziałami, nie zamykając przestrzeni.
W części prywatnej, czyli w sypialni i łazience, czuć intymność i spokój – wszystko zaprojektowane z myślą o codziennym komforcie. Warto też zwrócić uwagę na przebudowę korytarza – zmiana układu ścian pozwoliła stworzyć praktyczną przestrzeń gospodarczą z miejscem na pralkę i schowki. To drobne zmiany, które znacząco podnoszą wygodę życia.
80-metrowe mieszkanie dla pary w warszawskich Siekierkach — minimalistyczne wnętrza wyróżniają się brakiem zbędnych ozdobników
fot. Nate Cook © Lys Studio
Materiały i detale – naturalność z przemyślaną ręką
Podłoga z jasnego dębu wnosi ciepło, a mikrocement w kolorze piaskowca w kuchni i łazience to nowoczesny i trwały materiał, który nie rzuca się w oczy, ale robi swoje – nadaje wnętrzu spójność i delikatną fakturę. Mikrocement, dzięki matowemu wykończeniu, współgra z drewnem i tkaninami, tworząc naturalne, spokojne tło.
Kolorystyka utrzymana jest w beżach, bieli i ciepłych odcieniach drewna – wszystko to uzupełniają lniane zasłony, które dodają lekkości i subtelności. Wnętrze ożywiają czarne akcenty – włączniki, uchwyty i klamki z serii E2 marki Gira, które stanowią wyraźny, lecz nienachalny kontrast.
Blaty kuchenne i łazienkowe mają połysk, który odbija światło i wizualnie powiększa przestrzeń, jednocześnie zapewniając trwałość i łatwość w utrzymaniu. Oświetlenie zostało dobrane tak, by rozpraszać światło miękko i przyjemnie – bez efektu oślepienia, co doskonale wpisuje się w spokojny klimat całego mieszkania.
80-metrowe mieszkanie dla pary w warszawskich Siekierkach — mieszkanie jest kwintesencją minimalizmu i harmonii
fot. Nate Cook © Lys Studio
Mieszkanie przyjazne też dla kota
Projektantka zadbała o najmniejsze detale, które wpływają na codzienną wygodę – również zwierząt domowych. W łazience znalazło się sprytne rozwiązanie w postaci niewielkiego otworu w ścianie, prowadzącego do ukrytej kuwety. W kuchni pod blatem przewidziano specjalną wnękę na miskę z jedzeniem. To przykłady tego, że funkcjonalność i estetyka mogą iść ze sobą w parze.
80-metrowe mieszkanie dla pary w warszawskich Siekierkach — centralnym punktem mieszkania jest strefa dzienna, w której kuchnia i salon pierwotnie oddzielone ścianą, zostały połączone w jedną przestronną całość fot. Nate Cook © Lys Studio
Przemyślane zmiany, które robią różnicę
Usunięcie ściany między kuchnią a salonem to decyzja, która wymagała sporo pracy i nakładów, ale efekt mówi sam za siebie – przestrzeń otwarta, dobrze doświetlona, dobrze zaplanowana. Przebudowa korytarza z kolei pozwoliła maksymalnie wykorzystać każdy centymetr na schowki i sprzęty domowe, nie zaburzając minimalistycznego charakteru wnętrza. Każda decyzja projektowa była dokładnie przemyślana, by z jednej strony podkreślić estetykę japandi, a z drugiej – zwiększyć wygodę i funkcjonalność mieszkania na co dzień.
Harmonijne wnętrze z duszą
To mieszkanie to nie tylko przykład na dobrze zaprojektowaną przestrzeń, ale i opowieść o poszukiwaniu równowagi w codziennym życiu. Styl japandi w interpretacji Magdaleny Kanik to harmonia między funkcją a formą, ciszą a detalem, naturą a nowoczesnością. Naturalne materiały, jasna paleta barw i drobne, czarne akcenty sprawiają, że wnętrze jest ponadczasowe i – co najważniejsze – sprzyja wyciszeniu, odpoczynkowi i codziennemu komfortowi. Warto mieć takie miejsce – w samym sercu miasta, a jednak jakby z dala od zgiełku.