System Nomad. Student zaprojektował mobilną „architekturę ratunkową”

Michał Nataniel Wawrzeła

Nazywam się Michał Nataniel Wawrzeła.
Jestem studentem studiów magisterskich kierunku Architektura na Wydziale Architektury w ZUT w Szczecinie. Pochodzę ze wsi, położonej nieopodal Słupska. Ukończyłem w Słupsku I LO na profilu mat-fiz-inf, gdzie 2 lata śpiewałem w chórze Kantele.

Moja praca inżynierska, pisana również na ZUT, której promotorką była dr Dorota Janisio-Pawłowksa, dotyczyła Centrum Ekumenicznego, gdzie położony został duży nacisk na inkluzywność oraz dostępność dla osób z niepełnosprawnościami. Wówczas zauważyłem moją pasję do skupiania się na detalu oraz poszukiwaniu różnych nieszablonowych rozwiązań w ich kwestii, łączenia stylów oraz nurtów w architekturze w spójną całość. Powstał budynek od frontu wyglądający na śródziemnomorski kościół bizantyjski, który od wewnątrz oraz z boków mówi do nas zarówno językiem nurtu inżynierskiego, jak i gotyku. Ponadto wtedy wyklarowała się u mnie potrzeba kreowania architektury dla i uwzględniająca potrzeby ludzi, niż sama sztuka dla sztuki.

Prywatnie poza architekturą i studiami jestem pasjonatem motoryzacji oraz zegarmistrzostwa, ostatnio również piór wiecznych.

Staram się nadal rozwijać i ciągle poszukiwać czegoś więcej, co może nam pokazać i zaoferować architektura. Wraz z moim rozwojem mam coraz więcej pomysłów, które z biegiem czasu mam zamiar realizować, nawet jeśli jedynie w formie samych koncepcji i szkiców.

Ogromny wpływ na to, co tworzę, mają Tadao Ando, który pokazał mi, jak można być wrażliwym brutalistą, wraz z Shigeru Banem, który na nowo zdefiniował tekturę i potraktował ją jako materiał konstrukcyjny.