Architekci z warszawskiej Grupy 5 we współpracy z estońskim biurem Sirkel & Mall zdobyli 2. nagrodę w konkursie na projekt zagospodarowania Portu Rybackiego w Tallinnie! Wyprzedziła ich jedynie lokalna pracownia — Arhitekt Must.
W sąsiedztwie hali widowiskowej Linnahall zbudowanej z okazji Letnich Igrzysk Olimpijskich w 1980 roku (proj.: Raine Karp i Riina Altmäe) i stworzonego oddolnie Estońskiego Muzeum Sztuki Współczesnej (EKKM) powstać mają promenada, targ i kompleks rekreacyjny z przystanią dla jachtów i łodzi motorowych. W drodze otwartego konkursu właściciel terenu poszukiwał pomysłu na zagospodarowanie obszaru o powierzchni 7 500 metrów kwadratowych. Wpłynęło 13 prac, wśród nich propozycja zespołu Grupa 5 Architekci. Jury konkursu organizowanego przez firmę deweloperską Kapitel przewodził Hanno Grossschmidt, estoński architekt.
Teren portu obecnie przechodzi proces intensywnej rewitalizacji. Nowy projekt zapewnić ma otwarcie tej części miasta na morze, a kolejno powstające inwestycje (hotel, hub kreatywny i dzielnicę mieszkaniową) łączyć ma promenada.
plansze konkursowe
© Grupa 5 Architekci
kompleks spięty promenadą
Projekt przewiduje wielofunkcyjne rozwiązanie dwóch budynków użyteczności publicznej i komercyjnej zintegrowanych ze sobą nadmorską promenadą, zewnętrznymi tarasami, basenami i placem — tłumaczą założenia architekci z warszawskiej pracowni. — Ideą projektu jest stworzenie horyzontalnego układu przestrzennego wnętrz i zewnętrznych części budynków stanowiącego architektoniczną spójną całość. Funkcje i przestrzeń obiektu układają się w formie warstw i tarasów schodzących od północnego narożnika terenu na południe w kierunku centrum Tallinna. Najwyższe elementy zabudowy — dachy i tarasy budynku kapitanatu zstępują w kierunku basenów i tarasu kryjącego funkcję targu rybnego usytuowanego na poziomie przyziemia. Przestrzeń portu jachtowego przenika się z obszarem placu — dodają.
budynek portu-mariny
© Grupa 5 Architekci
Trzy główne punkty założenia — nadbrzeżna promenada, targ rybny i budynek portu-mariny — tworzą spójną urbanistycznie całość połączoną z otwierającym się na plac kąpieliskiem. Architekci przewidzieli w projekcie także przeprowadzenie nad kanałem Kalasadama pieszej kładki.
morskie inspiracje
Architekci w konkursowej propozycji inspirowali się rybacką siecią — na jej bazie stworzyli geometryczne formy, w które następnie wpisali zarówno układ zagospodarowania terenu, jak i detale — rysunek posadzki, ławki czy identyfikację wizualną.
Sieć jest bazą projektu, którą można odnaleźć wszędzie, tworzy swoistą megastrukturę, jej forma narasta wraz z zagłębianiem się w przestrzeń działki — tłumaczą architekci.
Wzór ten zagęszcza się stopniowo — przy wejściu na bulwar kształt sieci zasygnalizowany jest jedynie w formie ławek i linii posadzki, intensyfikuje się na elementach sufitu hali targowej. Sieć porządkuje się i staje się bardziej czytelna w centralnym punkcie założenia — na placu, a jej kulminację zauważyć można na budynku kapitanatu portu, tu — jak wyjaśniają architekci — sieć zostaje przetworzona na plastyczną formę fasady i definiuje ostatecznie formę projektu.
Budynek targu rybnego wykorzystuje różnice poziomów terenu i wody. Umieszczenie części handlowej w przyziemiu i zaplanowanie otwartej przestrzeni pozwoliło na wykreowanie przestrzennego rynku przeznaczonego na handel rybami. Wnętrze targowiska wypełnione jest naturalnym światłem dzięki umieszczonym w dachu świetlikom.
budynek targu
© Grupa 5 Architekci
Dach targu, z zagospodarowaną zielenią w geometrycznych donicach nawiązuje swoją formą do nadmorskiej wydmy. Pochyłe donice z wydmową zielenią pozwalają na grę cieni widoczną z wyższych tarasów portu. Geometria elementów dachu i rosnąca na nim zieleń jest wolną interpretacją formy zanikającej w zasypującym ją piasku sieci leżącej na nadmorskiej wydmie — czytamy w opisie projektu.
Drugi z budynków — marina — jest wielofunkcyjny, mieści przestrzeń do wynajmu komercyjnego, SPA z saunami otwierającymi się na zewnętrzne baseny, pomieszczenia obsługi portu, kawiarnię i restaurację. Całość budynku — jak podkreślają architekci — spięta jest pasem szerokich schodów wspinającym się wzdłuż basenów w kierunku północnym na kolejne tarasy aż po dach budynku.
budynek portu-mariny, widok na basen
© Grupa 5 Architekci
Projekt przewiduje dostęp do pływających łodzi i zaparkowanych łodzi do mariny umieszczonej wzdłuż promenady. Zapewniono dostęp do promenady plażowej z obu stron dla pojazdów sprzątających, operacyjnych i serwisowych oraz zaopatrzenie targu rybnego. Miejsca parkingowe zlokalizowane są w podcieniu budynku kapitanatu oraz wzdłuż położonej na południu działki rampy przechodzącej w promenadę — dodają architekci.