Jak poradzić sobie z wysokimi cenami energii? Jest parę sposobów

Wiktor Bochenek

21 grudnia '22

Akcja 20 stopni ma na celu propagowanie oszczędzania energii

...

Obecny sezon grzewczy można uznać za jeden z najcięższych od kilku lat. Wynika to przede wszystkim z trudnej sytuacji geopolitycznej, która jest efektem bestialskiej i terrorystycznej napaści Rosji na Ukrainę. Wszyscy musimy być przygotowani do znacznego wzrostu kosztów w okresie grzewczym, co i tak jest małą ceną wobec codziennych zniszczeń infrastruktury cywilnej, jakie ponoszą Ukraińcy.

Kryzys surowcowy i energetyczny odbije się na większości społeczeństwa. Wysokie wzrosty cen odbiją się na naszych portfelach. Czy można to ograniczyć? Bardzo często, przyzwyczajeni do pewnego komfortu i dobrobytu, nie zauważamy pewnych możliwości. Tak samo jest przy ogrzewaniu, choć ograniczanie się w tym aspekcie kojarzy nam się negatywnie.

Izba rozpoczęła challenge polegający na wprowadzeniu porad, które pozwolą ograniczyć zużycie energii

O tym, jak można oszczędzać na ogrzewaniu bez ograniczania komfortu, dlaczego to dziś tak istotne i jakie pozytywne skutki, także zdrowotne, może przynieść opowiada Jacek Szymczak — Prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie oraz jeden z inicjatorów akcji 20 stopni.

Wiktor Bochenek: Dlaczego wielu ludzi nie chce oszczędzać optymalizując ogrzewania?

Jacek Szymczak: Ludzie obawiają się o swój komfort. Tymczasem ograniczenie średniej temperatury w mieszkaniu polega głównie na zmniejszeniu poziomu ciepła wtedy, kiedy nie ma nas w domu. Ma to więcej wspólnego ze zdrowym rozsądkiem, który w przypadku używania energii, czy wody sprawdza się. Wówczas obowiązuje zasada — nie używasz wyłącz lub zakręć. Teraz pora wprowadzić nowe nawyki w kwestii używania ciepła. Tu musimy być czujniejsi, bo ciepła nie widać gołym okiem i łatwiej się zapomnieć. Warto jednak przypominać sobie, by przed wyjściem z domu obniżyć temperaturę.

jedną z porad jest odświeżenie kaloryferów przed sezonem

Wiktor: Skąd wzięło się 20 stopni Celsjusza? Dlaczego akurat taka temperatura jest optymalna?

Jacek: Ten poziom został ustalony w porozumieniu z ekspertami. 20 stopni to najlepsze rozwiązanie dla naszego zdrowia. Według lekarzy internistów i alergologów w sezonie grzewczym temperatura w domu powinna oscylować w granicach 20 maksymalnie 21 stopni. Przy wyższej wysychają śluzówki dróg oddechowych, co osłabia naturalne mechanizmy usuwania wirusów i bakterii z nosa, czy gardła. W efekcie jesteśmy bardziej narażeni na infekcje wirusowe i bakteryjne, a w rezultacie częściej chorujemy. Jeżeli mieszkania są przegrzewane, pogarsza się także zdolność koncentracji uwagi i analitycznego myślenia, wzrasta uczucie rozdrażnienia. Częściej możemy także odczuwać bóle głowy, zmęczenie i osłabienie.

warto zadbać o prawidłowe uszczelnienie okien

Wiktor: Czy powinniśmy zmieniać optymalną temperaturę zależnie od pory dnia?

Jacek: Jest to wskazane. W ciągu dnia dla naszego komfortu ustawmy termostat na 20 stopni. Nocą, w trakcie snu możemy obniżyć temperaturę do 19, a nawet 18 stopni i przykryć się ciepłą kołdrą, bądź postawić na komfort cieplny, ale tylko w sypialni. W pozostałych pomieszczeniach, gdzie nikt nie przebywa, może być chłodniej. Zmieniać poziom temperatury możemy także w ciągu dnia. Gdy mamy kuchnię otwartą na salon, a w niej gotujemy obiad, temperatura w pomieszczeniu automatycznie się podnosi. Wtedy przykręcając kaloryfery nawet nie odczujemy zmiany.

warto również zastosować ekrany zagrzejnikowe

Wiktor: Jakie czynności należą do najważniejszych elementów optymalizacji ogrzewania i ograniczenia utraty ciepła. Co najłatwiej wprowadzić?

Jacek: Po pierwsze zmiany należy wprowadzać sukcesywnie. Jeśli dotychczas mieliśmy w domu 24 stopni, to przykręcenie kaloryferów do 20 stopni mocno odczujemy. Zdecydowanie łatwiej będzie nam obniżyć temperaturę do 23 stopni, a po kilku tygodniach do 22 etc.

Niższa średnia temperatura w domu odbije się także pozytywnie na naszym domowym budżecie. Obniżenie średniej temperatury w mieszkaniu o 1°C to około 5 do 8% niższe rachunki za ciepło. Obniżenie temperatury przysłuży się także klimatowi i naszym płucom. Jeśli we wszystkich mieszkaniach ogrzewanych ciepłem systemowym (z tej formy ogrzewania korzysta dziś 42 proc. Polaków) obniżymy temperaturę o jeden stopień z 22 do 21 to w ciągu roku zaoszczędzimy 450 tysięcy ton węgla i wyemitujemy o około 1 milion ton CO2 mniej. Jeśli obniżymy o 2°C to zaoszczędzimy 900 tysięcy ton węgla rocznie oraz nie wyemitujemy 2 milion ton CO2 rocznie. Żeby pochłonąć taką ilość CO2 potrzeba około 30 milionów drzew. Gdy do tych liczb dodamy oszczędności użytkowników innych form ogrzewania, a w szczególności tych palących w indywidualnych piecach, którzy produkują najwięcej zanieczyszczeń, stan naszego powietrza będzie zdecydowanie lepszy.

zatrzymanie ciepła w pomieszczeniach wspólnych pozwoli na ograniczenie problemów mi.n. z wilgocią

Inne sposoby na racjonalne korzystanie z ciepła, które najszybciej i najłatwiej wprowadzić w domu, to tak jak już wspomniałem obniżanie temperatury w nocy, bądź w momencie, gdy mieszkanie, czy dom są puste, ale także przykręcenie kaloryferów w kuchni otwartej na salon, krótkie i szybkie wietrzenie pomieszczeń przy obowiązkowo zakręconych kaloryferach, czy zamykanie drzwi do pomieszczeń, które chcemy nagrzać. Warto także pamiętać o tym, żeby nie zasłaniać kaloryferów grubymi zasłonami, czy szafkami, a na pewno nie zabudowywać ich. Ważne jest też to, żeby nie suszyć prania na kaloryferach. Te zabiegi możemy wprowadzić niemalże natychmiast. Nieco więcej zachodu wymaga uszczelnienie okien, czy zamontowanie ekranu zagrzejnikowego, który odbija ciepło od ściany, efektywniej je wykorzystując.

Wszystkie porady znaleźć można na stronach akcji www.20stopni.pl

nawet tak proste rzeczy jak unikanie suszenia ubrań na kaloryferach realnie przyczyniają się do ograniczenia zużycia energii

Wiktor: Z jakim informacjami zwrotnymi zdarza się Państwu spotkać w swojej pracy?

Jacek: W naszych social mediach zdarzają się komentarze dotyczące obawy o zmniejszenie temperatury w mieszkaniu i możliwe wynikające z tego faktu problemy z wilgocią w mieszkaniu. Wówczas tłumaczymy, że nie chodzi o to, by wyziębiać mieszkanie. Przekonujemy do utrzymywania maksymalnej temperatury na poziomie 20 stopni, wtedy gdy przebywamy w pomieszczeniach — w domu lub pracy. Gdy nie ma nas w domu lub nocą w trakcie snu temperatura może być niższa. Mury mieszkań nie wychładzają się aż tak drastycznie — gdy temperaturę ustawimy np. na 18 stopni, możemy być spokojni, że wilgoć nie stanie się problemem.

Zdarza się, że użytkownicy zirytowani wzrostami cen sugerują, że dopiero teraz nakłaniamy do oszczędzania, a to nieprawda. Akcję 20 stopni prowadzimy od 2020 roku, gdy nasze badania dotyczące zwyczajów korzystania z ciepła wykazały, że większość mieszkańców przegrzewa swoje domy, a tym samym marnuje sporo ciepła. Marnotrawstwo nikomu nie służy.

kwestie ograniczania zużycia energii dotyczą również pomieszczeń takich jak kuchnia i łazienka

Zdarzają się też pytania ze strony mediów — czemu branża, która z ciepła żyje nakłania do ograniczenia zużycia. Mało które przedsiębiorstwo z innej branży w ten sposób postępuje. Przekonujemy, że sektor ciepłowniczy od lat zmienia się i przechodzi transformację energetyczną. Branża dąży do przemiany w kierunku zielonej energii. To proces wymagający inwestycji i czasu z uwagi na rozbudowaną infrastruktury, która wymaga przebudowy. Dlatego, zanim zmiana wydarzy się na poziomie technologii produkcji i dostaw ciepła namawiamy do działań, których efekty są widoczne od zaraz. Taką zmianą jest zmiana nawyków, które realizowane w dużej skali mogą przynieść realne oszczędności w postaci zużycia paliw oraz zmniejszenia emisji zanieczyszczeń.

Od lat realizujemy działania edukacyjne, by podnosić świadomość użytkowników ciepła, także tych najmłodszych podczas Lekcji Ciepła.

Wiktor: Do kogo kierują Państwo swoje poradniki? Kto może z nich skorzystać?

Jacek: W ramach akcji „20 stopni” powstała strona internetowa www.20stopni.pl, na której każdy może zaznajomić się z prostymi sposobami, jak nie marnować ciepła i zmniejszyć rachunki za ogrzewanie. Także lokalni dostawcy ciepła systemowego dysponują materiałami edukacyjnymi, które dostarczają do swoich odbiorców wpierając ich tym samym w procesie racjonalizacji zużycia ciepła. Przygotowaliśmy także dedykowany dla urzędów miast i gmin poradnik z informacjami, jak przeprowadzić audyt w budynkach należących do zasobów miejskich i jak w prosty sposób ograniczyć zużycie wprowadzając konkretne procedury. Można pobrać go na stronie internetowej 20stopni.pl.

To kwestia, którą powinniśmy również poruszać w miejscach pracy

Poradnik przekazany został m.in. do Ministerstwa Klimatu i Środowiska z rekomendacją, by spisane w nim podpowiedzi dotyczące niemarnowania ciepła wdrożyć w budynkach należących do władz państwowych. Jest on także dystrybuowany przez lokalnych dostawców ciepła wśród placówek należących do zasobów samorządowych, gminnych i miejskich.

Wiktor: Gdyby miał Pan podsumować jednym zdaniem — dlaczego powinniśmy ograniczać utratę ciepła i zmniejszyć ogrzewanie.

Jacek: Racjonalne korzystanie z ciepła i obniżenie średniej temperatury w domu pozwoli zredukować domowe wydatki na ciepło, pozytywnie wpłynie na nasze zdrowie, a także poprawi jakość powietrza, którym na co dzień wszyscy oddychamy.

Wiktor: Dziękuje za rozmowę.