SARP Oddział Szczecin

Prezes oddziału w kadencji 2019–2023: Karol Nieradka


„Wiele osób należących do SARP-u i tych spoza Stowarzyszenia zastanawia się, co może im dać SARP. To pytanie jest zawsze obecne we wszelkich relacjach z innymi osobami, gdy robimy bilans tego, co zyskujemy we wzajemnych kontaktach i co tracimy, pomagając innym. Oto parę odpowiedzi na pytanie, dlaczego warto należeć do tej organizacji.

Po pierwsze, bo jako jedno środowisko chcemy być razem.
Organizacja architektów istnieje w Polsce od ponad 130 lat. Wszyscy liczący się w Polsce architekci są członkami tej organizacji i tam możemy ich spotkać. Te spotkania są ważne, bo odbywają się na płaszczyźnie koleżeńskiej. Można rozmawiać i spierać się, a to daje dobrą płaszczyznę wymiany myśli, znajomości swojej twórczości i siebie. Nie ma innej organizacji w Polsce, gdzie młodzi, średni i starzy rozmawiają ze sobą swobodnie o architekturze.

Po drugie, bo uważamy, że architektura jest ważna.
Wszyscy chcemy, żeby architektura była obecna w mediach, wystawach i literaturze. Działania każdego z nas z osobna, nie dają rezultatu. Musimy je wspierać wszyscy, żeby być usłyszanym. Demokratyczna struktura SARP-u powoduje, że prezentujemy różne poglądy. Zarządy SARP i prezesi mają je prezentować, a nie je formułować. Powoduje to pozorną sprzeczność; metropolitalni, prowincjonalni, kobiety, nauczyciele mogą mieć różne poglądy na sprawę, ale wszystkim chodzi o to samo. O istotną pozycję architektury w Polsce. Dlatego kontrowersje i sprzeczności w naszych poglądach mają nas wzmacniać, a nie osłabiać.

Po trzecie, bo popieramy indywidualne pomysły i szukamy dla nich wsparcia innych.
SARP podlega silnej ewolucji i wciąż poszukuje nowych obszarów swego działania. Jest otwarty na świeże pomysły młodszych pokoleń i nowych ludzi. Ktokolwiek, kto ma pomysł może go zgłosić i uzyskać wsparcie innych. Jeżeli jesteśmy projektantami, to projektujemy przyszłość i musimy się odwoływać do tych, którzy tę przyszłość rozumieją. Jest to niepowtarzalna szansa dla osób z inicjatywą, aby skorzystać z oferty istniejącej organizacji, która chce ich poprzeć.

Po czwarte, bo chcemy dialogu z innymi.
SARP organizuje wiele konkursów rocznie. Otwartych, w miarę możliwości dla wszystkich i nieograniczanych do członków Stowarzyszenia. Wszędzie, gdzie to możliwe walczymy o zdjęcie ograniczeń terytorialnych, ograniczeń w zakresie posiadanych uprawnień albo doświadczenia. Konkursy są polem do wymiany informacji, a dyskusja pokonkursowa powinna być równie twórcza, jak sama praca. Jeżeli chcemy organizować konkursy, to nie ograniczajmy się tylko do uczestnictwa w nich, lecz próbujmy je inicjować, przeprowadzać i dobrze rozstrzygać. Konkursy nie powstają z niczego, lecz z inicjatywy naszych kolegów i na skutek nacisku Stowarzyszenia na inwestorów i instytucje, by je organizować. Tylko powszechna akceptacja i potrzeby i sposobu działania oraz wsparcie wszystkich kolegów może doprowadzić do sukcesów takiej idei.

Po piąte, bo SARP to nobilitacja i prestiż. By dostąpić tego zaszczytu, potrzebna jest rekomendacja znakomitych kolegów w zawodzie. Jak kiedyś powiedział prof. Gurawski: — »praca w SARP to absolutne wyróżnienie i poczucie więzi oraz aprobaty kolegów […] a wszystko po to, by dbać o dobrą architekturę, przestrzeń, promować talenty, bez względu na wiek, płeć, przynależność i zapewnić godne życie w wolnym zawodzie«. Członkostwo w SARP jest dobrowolne. Jedynie uprawianie zawodu architekta związane jest z obowiązkiem przynależności do Izby Architektów. Ale pasja do architektury to znacznie więcej niż tylko uprawianie zawodu.

Oto pięć powodów, dla których warto być z nami”.

Maciej Araszkiewicz

Architektura & Biznes – artykuły

INSPIRACJE