NOWOŚĆ! Prawo w architekturze – przystępnie na portalu A&B
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Wyceny projektów są niedoszacowane względem cen na rynku budowlanym – rozmowa z Maciejem Zuberem, prezesem SARP Oddział Bielsko-Biała

11 lipca '24

W ostatnich miesiącach w lokalnych oddziałach SARP odbywały się wybory nowych władz w kadencji 2024–2028 [WYNIKI]. Na łamach naszego portalu postanowiliśmy przybliżyć Wam plany nowo wybranych prezesek i prezesów Stowarzyszenia, a tych, którzy zostali wybrani ponownie — prosimy o podsumowanie minionych lat. Pytamy ich także o to, dlaczego warto należeć do SARP i o współczesne wyzwania, z jakimi mierzą się architekci i architektki. W pierwszej odsłonie cyklu, na nasze pytania odpowiedział Maciej Zuber, prezes oddziału SARP w Bielsku-Białej.

SARP Oddział Bielsko-Biała

 
Ola Kloc
: Jak podsumowałby Pan minioną kadencję?

Maciej Zuber: Ze względu na pandemię Covid-19 i związane z nią obostrzenia zmuszeni byliśmy przez połowę kadencji do ograniczenia spotkań i integracji naszego środowiska, czyli tego, co w działalności Stowarzyszenia jest jednym z ważniejszych celów. Niemniej jednak udało się nam zrealizować kilka cennych inicjatyw.

Tęsknota za osobistymi kontaktami po lockdownie oraz potrzeba wymiany wiedzy i doświadczeń, przyczyniły się do uruchomienia nowego cyklu spotkań pod nazwą „Archiplotki”. Po wielu latach przerwy wznowiliśmy też organizację Balu Architekta, który w okresie karnawału odbywa się w zabytkowym Dworku New Restaurant w Bielsku-Białej.

Obok integracji samego środowiska, niezwykle ważne było zacieśnienie współpracy z lokalnym samorządem. W Urzędzie Miasta w Bielsku-Białej organizujemy wspólnie ze Śląską Okręgową Izbę Architektów RP szkolenia, w których biorą udział projektanci oraz pracownicy bielskiego ratusza, a nawet urzędnicy sąsiednich gmin. Głównym celem spotkań jest pogłębianie wiedzy o przepisach prawa budowlanego, ich interpretacja oraz możliwości uproszczenia administracyjnych procedur.

Współpraca z magistratem zaowocowała również wypracowaniem zasad organizacji konkursów architektonicznych na realizację ważnych dla miasta inwestycji. Przykładem udanego dialogu jest rozstrzygnięty właśnie konkurs na opracowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej Teatru Lalek Banialuka z Zieloną Biblioteką, który może stać się jedną z ważnych wizytówek Bielska-Białej.

 
Ola Kloc
: Jaki program działalności oddziału SARP zakłada Pan na najbliższy czas? Czy planowane są jakieś zmiany?

Maciej Zuber: Nadal zamierzamy rozszerzać działalność o organizację wydarzeń dedykowanych architekturze. Właśnie jesteśmy w trakcie podpisywania umowy na wynajem lokalu w centrum miasta, który SARP będzie prowadzić wspólnie z Fundacją Zielone Konie. Nasze cele są zbieżne, bo fundacja zajmuje się między innymi promowaniem piękna architektury i angażowaniem społeczności lokalnej w tworzenie inspirujących przestrzeni. Razem planujemy cykliczne spotkania upowszechniające wiedzę o architekturze miasta i regionu, wystawy i pokazy filmowe.

Chcemy prowadzić też dalsze działania związane z integracją środowiska architektów. Na spotkania w Bielsku-Białej zamierzamy zapraszać znane osobistości ze świata architektury, a także powrócić do cieszącej się kiedyś formuły spotkań z członkami SARP z innych oddziałów.

 
Ola Kloc
: Z jakimi największymi wyzwaniami mierzą się dziś architekci?

Maciej Zuber: Największym wyzwaniem dla środowiska są dziś niedoszacowane względem rosnących cen na rynku budowlanym wyceny projektów. Nie ma przejrzystych regulacji, brakuje ujednoliconych stawek cenników prac projektowych, co pod wpływem presji ze strony inwestorów prowadzi do zaniżenia cen przez samych architektów. Problem ten znany jest nie od dziś, ale ostatnio jest on szczególnie odczuwalny przez naszą branżę.

Pomimo postępującej cyfryzacji procedur budowlanych nadal duży problem stanowi czas oczekiwania na wydanie decyzji administracyjnej czy nadinterpretacja przepisów przez urzędy, która skutkuje długotrwałą i kosztowną procedurą odwoławczą. Sytuacje takie niejednokrotnie doprowadzały pracownie projektowe do utraty płynności finansowej. Konieczność zmiany tego stanu rzeczy jest kolejnym ważnym zadaniem, przed którym obecnie stajemy.

 
Ola Kloc
: Ilu jest członków w oddziale i ile wynosi wysokość składki?

Maciej Zuber: Obecnie nasz oddział liczy 70 członków. Cieszymy się coraz większym zainteresowaniem architektów i zapraszamy nowe osoby, które chcą działać na rzecz środowiska, szczególne młodych ludzi, którym leży na sercu dobro zawodu. Składka wynosi 20 zł.

 
Ola Kloc
: Co architektom daje dziś SARP? Dlaczego warto być członkiem Stowarzyszenia?

Maciej Zuber: Niedawno skontaktował się ze mną znajomy architekt, z którym od pewnego czasu nie miałem kontaktu. Postanowił zapisać się do SARP, bo brakowało mu rozmów o architekturze; nie miał też z kim podzielić się bolączkami, z jakimi na co dzień się mierzy. Teraz jest aktywnym członkiem i bierze udział we wszystkich naszych spotkaniach. Tak więc przynależność do SARP to z jednej strony nie tylko prestiż, ale też dostęp do różnych form wsparcia zawodowego. Poza tym Stowarzyszenie Architektów Polskich obok lokalnych struktur jest też silną organizacją ogólnopolską mogącą mieć wpływ na proces legislacyjny, kształtowanie etyki zawodu architekta, promocję dobrej architektury itp. A więc na to, jak nam się w tym zawodzie pracuje i jaka jest społeczna rola architekta.

 
pytała: Ola Kloc

Głos został już oddany

BIENNALE YOUNG INTERIOR DESIGNERS

VERTO®
system zawiasów samozamykających

www.simonswerk.pl
PORTA BY ME – konkurs
INSPIRACJE