Kliknij by przejść do artykułu
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Całą noc śni mi się beton…

29 maja '25

Mimo że na świecie stają się coraz popularniejsze, na polskim rynku komiksów, w których architektura gra pierwsze, a przynajmniej drugie skrzypce, jest jak na lekarstwo. W 2016 roku ukazał się humorystyczny „Poradnik architekta” autorstwa Doroty Ryżko i Urszuli Walickiej, pod koniec ubiegłego swoją premierę miał zaś „Mord na dzielni”, debiutancka opowieść Beaty Pytko.

Pośród wydawnictw zainteresowanych tego rodzaju publikacjami zdecydowanie przoduje Centrum Architektury, które jeszcze do niedawna miało na swoim koncie „Alcazar” Simona Lamoureta, „Uwodzenie. Historia architektoniczno-kryminalna” Lucasa Harariego oraz, najszerzej znany, „Robert Moses. Ukryty władca Nowego Jorku” Pierre’a Christina i Oliviera Baleza. W grudniu ubiegłego roku do powyższych pozycji dołączyła kolejna, czyli „Beton. Ciemna strona budowania” autorstwa Alii Bengany, Claude’a Baechtolda i Antoine’a Maréchala. Czy lekka forma sprostała trudnej tematyce?

Historia skupia się wokół dwójki bohaterów (będących jednocześnie autorami), Alii Bengany i Claude’a Baechtolda, architektki i fotoreportera wojennego. Całość została podzielona na dwa akty poprzedzone prologiem, w którym Alia próbuje przekonać algierskiego inwestora do wybudowania hotelu z gliny, materiału tradycyjnie stosowanego w regionie. Ku swojemu zdziwieniu, spotyka się z wyraźną niechęcią — musimy budować nowocześnie, czyli z betonu, słyszy. Sytuacja daje do myślenia, po nocach śni jej się tytułowy beton, jednak prawdziwy przełom w podejściu do architektury ma dla młodej projektantki nadejść dekadę później.

Zasadnicza akcja komiksu, przedstawiona w pierwszym akcie, rozgrywa się mniej więcej w 2020 roku, kiedy Alia i jej partner, Claude, po przeprowadzce do malowniczej doliny Rodanu na własnej skórze odczuwają niszczycielski wpływ przemysłu budowlanego. Pandemiczny nadmiar wolnego czasu oraz niespodziewane zmiany najbliższego krajobrazu popychają dociekliwą parę w stronę śledztwa, które prowadzi do ujawnienia niecnych zagrywek betonowego lobby — niszczenia środowiska naturalnego, wykorzystywania bezwładności instytucji państwowych oraz nieczystych zagrywek finansowych. A wszystko to w świetle prawa! Skala procederu ujawnianego przez dwójkę bohaterów jest szokująca. Jeszcze bardziej szokujące jest to, że historia opowiedziana w komiksie wydarzyła się naprawdę. Dociekliwe osoby bez większej trudności znajdą teksty na ten temat opublikowane przez szwajcarski portal informacyjny Heidi.News w 2021 roku.

W drugim akcie napięcie zostaje rozładowane — bohaterowie udają się w podróż po Europie, w trakcie której badają praktyki mające potencjał zażegnania betonowego kataklizmu. Zebrane doświadczenia podsumowują wspólnym projektem, który daje nadzieję na lepszą przyszłość.

Historia przedstawiona jest na niemal stu pięćdziesięciu stronach szczelnie wypełnionych rysunkami autorstwa Antoine’a Maréchala, francuskiego architekta, który oddał się opowiadaniu o środowisku zbudowanym przy pomocy ilustracji. Narracja wizualna w „Betonie” jest przykładem klasycznej, komiksowej opowieści: sceny rysowane przez Maréchala zamknięte są w prostokątnych kadrach, nie uświadczymy w nich postaci wychodzących poza nakreślone wokół nich ramy ani innych, bardziej ekstrawaganckich zabiegów formalnych. Język obrazowy jest prosty, barwny i dość „bajkowy”. Na uznanie zasługują większe, dwustronicowe kadry; pełne szczegółów, opowiadające kilka historii jednocześnie, przedstawiające panoramiczne widoki na naturalne krajobrazy i miejskie pejzaże, sprawiają, że poznawanie kolejnych wątków jest nie tylko pouczające, ale i przyjemne dla oka. Czy „Ciemną stronę budowania” można zatem uznać za pozycję obowiązkową?

Alia Bengana, Claude Baechtold, Antoine Maréchal „Beton. Ciemna strona budowania”

Alia Bengana, Claude Baechtold, Antoine Maréchal „Beton. Ciemna strona budowania” — Centrum Architektury, Warszawa 2024

© Centrum Architektury

Komiks wydany nakładem Centrum Architektury niekoniecznie przypadnie do gustu wszystkim czytelnikom. Dla tych, którzy regularnie śledzą nowości wydawnicze tej fundacji i interesują się trendami w architekturze, negatywne skutki betonozy są już dobrze znanym problemem, wielokrotnie zapewne słyszeli także o alternatywnych, zrównoważonych materiałach budowlanych. Owszem, pewną wartością jest przybliżenie twórczości mniej znanych architektów, takich jak Gilles Perraudin, Werner Schmidt czy Clara Simay i Julia Turpin, jednak lektura komiksu raczej nie zrewolucjonizuje ich spojrzenia na architekturę. Jeśli wątek dziennikarski nie okaże się wystarczająco wciągający, „Beton” może nie zaoferować takim odbiorcom wiele więcej.

Świetnie za to posłuży tym, którzy nie interesują się dogłębnie architekturą lub nie związali swojej ścieżki zawodowej z budownictwem. Edukacja architektoniczna jest w naszym kraju na zatrważająco niskim poziomie. Nie jest to bolączka czasów najnowszych — nie tylko młodsze osoby nie mają większego pojęcia na temat środowiska zbudowanego, również starsze pokolenia nie są świadome wpływu, jaki na nasze życia ma architektura.

„Beton” ma zaś wszystko, czego potrzebuje skuteczny materiał edukacyjny: ważny i ciekawy temat, przystępną, a nawet nieco rozrywkową formę oraz solidną dawkę merytorycznych faktów. Nawet jeżeli dyskusje na temat wyższości drewna klejonego krzyżowo nad betonem nie są najbardziej porywającym wyborem, to dziennikarskie śledztwo, będące osią całej opowieści, sprawia, że nauka przebiega niejako przy okazji. Dla osób, które z tematyką architektoniczną nie mają do czynienia na co dzień, „Beton” będzie więc nie tylko intrygującą i szokującą opowieścią, ale też solidnym wprowadzeniem w zagadnienia dotyczące najpilniejszych problemów związanych z nadmiarem betonu we współczesnej architekturze. Dowiedzą się z niej mnóstwo na temat procesu produkcji tego budulca, związanych z nią szkód środowiskowych oraz problemów, z jakimi żelbetowe konstrukcje borykają się kilkadziesiąt lat po powstaniu. Co jednak o wiele ważniejsze, przekonają się również, że wykorzystanie betonu w architekturze nie jest jedynym wyjściem. Ostatni z trzech segmentów komiksu skupia się bowiem na właściwościach, zastosowaniu oraz historii materiałów stanowiących alternatywę dla betonu: kamienia, drewna, gliny czy słomy. Pouczający będzie też mały wykład dotyczący najważniejszych pryncypiów architektury modernistycznej poprowadzony przez nikogo innego jak Le Corbusiera, jej najważniejszego twórcę, a przy okazji wielkiego orędownika betonu.

Alia Bengana, Claude Baechtold, Antoine Maréchal „Beton. Ciemna strona budowania”

Alia Bengana, Claude Baechtold, Antoine Maréchal „Beton. Ciemna strona budowania” — Centrum Architektury, Warszawa 2024

© Centrum Architektury

Mimo że sam po „Beton” raczej po raz drugi nie sięgnę, to poleciłem go już niejednokrotnie. Zachęcam i was do lektury, problematyka to niezwykle ważka, a czasu na ratunek dla naszej planety coraz mniej. Każda okazja do poszerzenia świadomości i promocji zrównoważonych rozwiązań jest na wagę złota, zwłaszcza gdy sprawa przedstawiona jest w tak atrakcyjny i wciągający sposób jak w najnowszym komiksie wydanym przez Centrum Architektury.

 
Przemysław Ciępka

więcej: A&B 4/2025 – RE-USE + stawki architektów,
pobierz bezpłatne e-wydania A&B

Głos został już oddany

Konkurs na zdjęcia wnętrz komercyjnych z drzwiami DRE
Deceuninck Project Planner – nowe możliwości projektowania okien
Rigips GypSerra - włącz ryFLOWanie
INSPIRACJE