Współczesna przestrzeń pracy nie może być wyłącznie miejscem, do którego przychodzi się i wychodzi z nadzieją na jak najszybszy upływ czasu i powrót do domu. Biura muszą również zachęcać, stając się nowoczesnymi wizytówkami.
Klientem pracowni MoodWorks była znana kancelaria prawna, której siedziba zlokalizowana została w Warszawie. Podstawą było stworzenie wnętrza funkcjonalnego, łączącego z indywidualnymi potrzebami.
Projekt to odpowiedź na potrzeby naszego inwestora. Biuro miało pokazać otwarte podejście firmy do klientów, ale też do pracowników. W zamyśle cała aranżacja wnętrz podkreśla prestiż i stabilność międzynarodowej kancelarii prawnej w Polsce. Zarówno nam, jak i klientowi zależało, by stworzyć funkcjonalne biuro z silnym indywidualnym rysem. I takie, które odpowiada specyfice pracy prawników, potrzebujących na co dzień skupienia – opowiadają Dora Kuć i Karina Snuszka, architektki z MoodWorks.
wejście do kancelarii
fot. Marco Bertolin, © MoodWorks
otwarty closed space
Współczesny model pracy wymaga coraz częstszego dostosowania się do indywidualnych wymogów pracowników. W tej aranżacji istotne jest skupienie się na stworzeniu miejsca, w którym możliwa będzie komfortowa praca w mniejszych lub w większych zespołach. Najwięcej pokoi jest dwuosobowych, co pozwala na komfort i koncentracje. W przestrzeni na samym wejściu zdecydowano się na spokojne, lekkie kolory beżu połączone z nowoczesnym designem. Nie brakuje tutaj zieleni w postaci doniczek z wysokimi kwiatami. Jest to miejsce, które może przywoływać charakter open spaceu, jednak bliższe jest przestrzeni recepcyjnej.
Część pokoi w kancelarii jest zamknięta — pozwala na pracę zespołową w niewielkich pomieszczeniach, zwykle zdominowanych przez regały wypełnione kodeksami i książkami związanych z tematyką legislacyjną. Istotnym elementem wykorzystywanym w mniejszych pomieszczeniach jest drewno, poprawiające akustykę wnętrz.
jedna z sal konferencyjnych
fot. Marco Bertolin, © MoodWorks
miejsce odpoczynku
Dla architektek z pracowni MoodWorks istotne było stworzenie miejsca relaksu, w której pracownicy mogą odpocząć, zjeść czy porozmawiać. Oddzielona wyspą od części jadalni kuchnia to otwarta przestrzeń, która pozwala na swobodne przygotowywanie posiłków. Miejsce odpoczynku jest na tyle otwarte, że pozwala również na organizacje firmowych spotkań. W biurze tuż obok tej strefy zlokalizowano pokój do relaksu i pokój dla pracujących mam.
strefa lounge
fot. Marco Bertolin, © MoodWorks
konieczność modelu nowej pracy
Biuro zaprojektowane przez MoodWorks wyróżnia się przede wszystkim częściowym odejściem od stosowanego powszechnie open spaceu. Dominujący przez wiele lat model organizacji pracy biurowej coraz częściej wypierany jest przez powrót do niewielkich biur na parę osób. Oba modele potrafią przynosić negatywne skutki, a coraz częstszym wyborem jest tworzenie miejsc pozwalających na dowolne wybieranie miejsca. W modelu zaproponowanym przez pracownie wnętrz MoodWorks open spacem jest przede wszystkim część wspólna, z kuchnią, coffee pointem czy recepcją.
Pokój
fot. Marco Bertolin, © MoodWorks