Zobacz w portalu A&B
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Opowieść o dwóch muralach

02 stycznia '23

Street art nie jest dziś nowością ani czymś, co poza prowokującymi rozwiązaniami, może szokować. Od lat 80 i 90 XX wieku przebył drogę od nielegalnych form do pełnych aprobaty społecznej realizacji. Nie powinniśmy przy okazji zapominać, jak efemeryczny charakter ma ten rodzaj sztuki miejskiej.

Murale stały się narzędziem nie tylko w rękach artystów wyrażających swoją ekspresję za pomocą farby i ściany, ale również miejskich polityk, społeczności i urzędników. W niektórych miastach tworzy się specjalne ścieżki, które oprowadzają nas po miejskich muralach, stających się nową atrakcją. Część miast, tak jak Kraków, rozpoczęły swoją politykę muralową.

Jak z każdym trendem, dochodzi do różnych form jego wypaczenia, czego w tym przypadku może by reklamowanie „murali antysmogowych”, które w wizjach marketingowców są cudownym wunderwaffe przeciw zanieczyszczeniom powietrza, choć ostatecznie okazują się, no właśnie, chwytem marketingowym dużych marek. O infantylizacji i formie „upupienia” na podstawie poznańskich doświadczeń piszę na naszym portalu Kuba Głaz.

Dziś opowiemy o dwóch realizacjach od Traffic Design, gdzie jedna z nich pokazuje ciągle zapominaną cechę murali i street artu, jaką jest ich żywotność.

Mural na Kilińskiego w Gdyni autorstwa Aleksandry Godlewskiej

Mural na Kilińskiego w Gdyni autorstwa Aleksandry Godlewskiej

© Traffic Design

pikselowy szał

W 2022 roku na ulicy Kilińskiego w Gdyni powstał nowy mural, będący pionierską w tej technice realizacją projektantki Aleksandry Godlewskiej.

Motyw szachownicy miał nawiązywać do poprzedniej odsłony elewacji budynku, na której widniał podobny motyw. Inspiracją dla artystki były również piksele. Nasilająca się sekwencja pozornie rozproszonych punktów w każdym następnym przedstawieniu zmienia swój charakter, finalnie łącząc się w jeden blok. To nie pierwsza tego typu realizacja, którą opracowało Traffic Design, które już w innych przestrzeniach Gdyni zapowiedziało wojnę z pastelozą. W ten sposób kiepskiej jakości identyfikacje zastępuje się sztuką i nietypowymi rozwiązaniami.

Mural na Kilińskiego w Gdyni autorstwa Aleksandry Godlewskiej

Mural na Kilińskiego w Gdyni autorstwa Aleksandry Godlewskiej

© Traffic Design

krótki czas trwania

Na początku grudnia 2022 roku kolektyw Traffic Design poinformował o zniknięciu z krajobrazu Gdyni jednego z murali włoskiego duetu STEN LEX, który powstał w 2014 roku. Najpierw mural zasłonięty został przez reklamę wielkoformatową, którą dzięki presji społecznej udało się zlikwidować. Budynek, na którym znalazła się realizacja, był malowany, a wraz z nim, pomimo presji ze strony artystów oraz przedstawieniu rekomendacji w jaki sposób zachować mural przy jednoczesnym oczyszczeniu ściany, zniknął pod warstwą farby. Pomimo wielkich chęci, nie udało się ochronić realizacji od zapomnienia. Praca miała osiem lat.

Mural STEN LEX

Mural STEN LEX

© Traffic Design

mural i jego charakter

Zniknięcie muralu od STEN LEX pokazuje nam problem, przed jakim stoi dziś street art. Brak odpowiednio szybkich reakcji konserwatorskich i nie tylko, bezpowrotnie doprowadzi do stracenia wielu wybitnych dzieł street artu. W przypadku formy artystycznej, dla której wiek osiemnastu lat to nie pełnoletność a długowieczność, należy zastanowić się jak stworzyć system ochrony konserwatorskiej, tak by nie zaspać momentu, w którym możemy coś zachować.

opracował Wiktor Bochenek

Głos został już oddany

IGP-DURA®one – system powlekania proszkowego
SIATKA - METAL - PROGRESS
Ekologiczne nawierzchnie brukowe
INSPIRACJE