W Polsce znają go wszyscy, jest ikoną Katowic i cudem inżynierii rodzimej architektury z okresu socmodernizmu. Mimo swojej ponad 50-letniej historii, Spodek w Katowicach wciąż nie został objęty należytą ochroną. Sytuacja zwróciła uwagę mediów i odpowiednich urzędów dopiero w momencie, w którym okazało się, że część ikonicznej budowli może zostać rozebrana. Czy Spodek w Katowicach zostanie wreszcie zabytkiem?
Na pytanie o najbardziej charakterystyczny budynek Katowic, większość osób bez zastanowienia odpowie Spodek. Dziś trudno wyobrazić sobie architektoniczny krajobraz tego miasta, a zwłaszcza okolic ronda im. gen. Jerzego Ziętka oraz katowickiej Strefy Kultury bez tego ikonicznego budynku. Mimo kultowego statusu i licznych remontów, stan niektórych elementów Spodka w Katowicach z czasem ulegał pogorszeniu, wobec czego miasto, jako właściciel obiektu, ma zamiar zorganizować kolejny, tym razem mocno kontrowersyjny remont. Jego powodem, jak podawał w pierwszej połowie marca portal katowice24.info są wyniki ekspertyzy przeprowadzonej w 2023 roku:
Eksperci stwierdzili występowanie licznych uszkodzeń, w tym m.in. korozję prętów zbrojeniowych, miejscowe ubytki przekroju nawet do 100%, destrukcję żelbetowych belek i płyt, zwłaszcza krawędziowych i dylatacyjnych, pęknięcia oraz uszkodzenia otuliny prętów. Dodatkowo, nośność balustrad jest już niewystarczająca. Nie spełniają norm dotyczących naporu tłumu. Niedobory zbrojenia stwierdzono w kluczowych elementach konstrukcji. Są też problemy z odprowadzaniem wody opadowej, wynikające z ugięć konstrukcji.
Schody oraz tarasy wokół katowickiego Spodka miały zostać wyburzone i odtworzone
fot.: Mike Peel © CC BY-SA 4.0 | Wikimedia Commons
Planowane prace? Wyburzenie schodów i tarasów, a następnie zastąpienie ich odtworzoną konstrukcją. Zamiary miasta nie przeszły bez echa, a w sprawie ochrony przeznaczonych do rozbiórki elementów Spodka zaczęto mówić coraz więcej.
czy Spodek będzie zabytkiem?
Dotychczas Spodek w Katowicach znajdował się w Gminnej Ewidencji Zabytków, nie był jednak odnotowany w rejestrze zabytków, zapewniającym najwyższy stopień ochrony. Groźba zapowiadanego przez miasto wyburzenia części socmodernistycznego założenia zwróciła jednak uwagę śląskiego urzędu konserwatorskiego, który zapowiada zdecydowane działania w tej sprawie:
W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej informacjami o planowanej rozbiórce schodów i tarasów hali widowiskowo-sportowej Spodek w Katowicach, a następnie ich odtworzeniu wyjaśniam, że Spodek jest objęty ochroną wynikającą z faktu ujęcia go w gminnej ewidencji zabytków miasta Katowice, co oznacza, że pozwolenie na budowę lub rozbiórkę dotyczące tego obiektu wydaje się po uzgodnieniu z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Odmowa uzgodnienia wyklucza możliwość wydania takiego pozwolenia. Do dziś nie otrzymałam wniosku o uzgodnienie pozwolenia na budowę dla ww. działań, tym samym nie mogę stwierdzić, czy planowane rozwiązanie zostanie przez mnie zaakceptowane. Jednocześnie zleciłam niezależnemu ekspertowi dokonanie oceny, czy możliwe jest dostosowanie schodów i tarasów Spodka, bez dokonywania ich rozbiórki, do stanu zgodnego z prawem i wymogami bezpieczeństwa z uwzględnieniem potrzeb związanych z funkcją zabytku, w szczególności organizacją imprez masowych. Jednocześnie informuję, że w najbliższych dniach zostanie przez mnie wszczęte postępowanie w sprawie wpisu do rejestru zabytków historycznego zespołu zabudowy obejmującego halę Spodka oraz towarzyszącą mu zabudowę.
— Anna Ostrowska, Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków
Detal katowickiego Spodka
fot.: Fiedler © CC BY-SA 3.0 | Wikimedia Commons
Fakt podjęcia tej inicjatywy przez wojewódzką konserwatorkę zabytków oraz ikoniczny status budynku mogą świadczyć o tym, że procedura wpisu Spodka do rejestru zabytków zakończy się sukcesem. Nawet gdyby tak się jednak nie stało, zgodnie z prawem wszelkie prace remontowe i budowlane w obrębie obiektu, wobec którego wszczęto postępowanie o wpis, muszą zostać zawieszone aż do jego zakończenia. Po wpisie do rejestru zabytków, w sposób zasadniczy zmienią się warunki dokonywania interwencji budowlanych i konserwatorskich na Spodku w Katowicach. W odróżnieniu od obiektów wpisanych jedynie do Gminnej Ewidencji Zabytków, prace przy budynkach figurujących w rejestrze wymagają każdorazowego pozwolenia na budowę oraz zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków. Jednocześnie na właścicieli obiektu (w tym wypadku miasto), nakładany jest obowiązek zachowania go w jak najlepszym stanie.
Faktury katowickiego Spodka
fot.: Fiedler © CC BY-SA 3.0 | Wikimedia Commons
remonty Spodka w Katowicach
Ostatni duży remont miał zaś miejsce w latach 2009-2011 — w ramach prac między innymi uporządkowano otoczenie budowli, zainstalowano nowe telebimy oraz zastąpiono eternitowe elementy na elewacji. Prace prowadzone były wówczas również na schodach i tarasach, które teraz miałyby zostać wyburzone oraz odbudowane na nowo — poprzedni remont uszanował tkankę historyczną, a elementy pamiętające lata 70. ubiegłego wieku pozostały na swoich miejscach. Późniejsze renowacje obejmowały między innymi wymianę pokrycia dachowego czy odnowienie trybun.
Zaplecze Spodka w Katowicach
fot.: Lestat © CC BY-SA 3.0 | Wikimedia Commons
UFO nad Katowicami
Górująca nad Katowicami, kosmiczna konstrukcja zaczęła powstawać jeszcze w 1963 roku. Pierwotnie budynek stanąć miał na terenie Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku, dzisiejszego Parku Śląskiego, jednak w wyniku interwencji generała Jerzego Ziętka, ówczesnego wojewody śląskiego, budowę przeniesiono do obecnej lokalizacji. Projekt powstał jeszcze w 1959 roku w wyniku konkursu ogłoszonego wówczas przez Stowarzyszenie Architektów Rzeczpospolitej Polskiej. Budowa, która odbyła się nie bez problemów oraz pochłonęła 800 milionów złotych, ostatecznie zakończona została w 1971 roku, kiedy nietypową halę widowiskową oddano do użytku.
Spodek w Katowicach
fot.: Marek Mróz © CC BY-SA 4.0 | Wikimedia Commons
inżynieryjny majstersztyk
Katowicki Spodek, zaprojektowany przez Macieja Gintowta i Macieja Krasińskiego, oprócz swojej charakterystycznej bryły, jest też majstersztykiem myśli inżynieryjnej:
Podczas studiów korzystałem z książki Edwarda Charytonowa o tytule „Zarys Historii Architektury”. Na okładce mojego wydania zestawiono Partenon, kopułę bazyliki św. Piotra w Rzymie oraz katowicki Spodek. Wówczas bawiło mnie to porównanie, ale dzisiaj zupełnie zmieniła się moja perspektywa — widzę przekrycie Spodka jako równie śmiałe rozwiązanie inżynieryjne, co kopuła zaprojektowana w Rzymie przez Michała Anioła.
— mówił w listopadzie ubiegłego roku dr Łukasz Galusek, ówczesny wicedyrektor Międzynarodowego Centrum Kultury w Krakowie.
Nietypowe rozwiązania wynikały z kilku powodów — najistotniejszym z nich był trudny teren, na którym posadowiono konstrukcję. Żelbetowa misa fundamentowa dźwigająca Spodek wylana została na obszarze objętym szkodami górniczymi; resztki pokładów węgla wybierane były nocami przez mieszkańców już po rozpoczęciu budowy. W konsekwencji powstał budynek kształtem przypominający latający spodek, od którego hala wzięła swoją nazwę. Jak wyliczyli konstruktorzy, tylko taka forma miała szansę w starciu z niestabilnym, pokopalnianym gruntem.
Spodek w Katowicach w 1979 roku
fot.: Archiwum Grażyny Rytowskiej | domena publiczna
spodek na stalowych linach
Jedyny w swoim rodzaju budynek nakryty został lekko pochyłym, okrągłym dachem o rozpiętości 126 metrów, w którego centrum znalazła się olbrzymia, ważąca sto ton kopuła. Stabilność całej struktury zapewnia samonaprężająca się konstrukcja tensegrity, zaprojektowana przez prof. Wacława Zalewskiego oraz Andrzeja Żórawskiego. Testy przeprowadzono w praktyce — przed otwarciem Spodka, na jego trybunach zasiadło 4000 żołnierzy, którzy tupali i podskakiwali, aby sprawdzić wytrzymałość budynku. Jak wiemy, próby wypadły pomyślnie i budowa mogła zostać ukończona.