Trzy lata temu, 10 marca 2022 roku, w wieku 86 lat, odszedł wybitny architekt i wyjątkowa postać — Jerzy Gurawski. W tę smutną rocznicę wspominamy twórczość człowieka, który na stałe wpisał się w historię polskiej architektury i teatru.
Przypominamy niezwykle dowcipną i pełną fascynujących opowieści rozmowę Jakuba Głaza z Jerzym Gurawskim z 2021 roku:
Urodzony w 1935 roku we Lwowie tuż po wojnie przeniósł się z rodziną do Bielska-Białej. Studia architektoniczne ukończył na Politechnice Krakowskiej, tam też, z miłości do teatru i w efekcie obronionej w 1960 roku pracy magisterskiej pod tytułem „Teatr Eksperymentalny” zaczął współpracę z Jerzym Grotowskim i jego Teatrem Laboratorium tworząc aranżacje przestrzeni teatralnych. Współpraca architekta i reżysera teatralnego trwała przez wiele lat, w czasach, gdy obaj mieszkali w Opolu.
W 1968 roku Gurawski zaczął tworzyć razem z Marianem Fikusem (rozmowę z architektem przeczytać będzie można w kwietniowym wydaniu A&B), duet z niemal sportowym zacięciem startował w kolejnych konkursach architektonicznych, zarówno w Polsce (między innymi na centrum Kędzierzyna, Dzierżoniowa, Głogowa czy Włocławka), jak i za granicą, w tym na projekt paryskiego Centrum Pompidou.
To był i sport i ambicje. A ambicje polegały na przyjemności. Oczywiście tam, gdzie wygrywaliśmy. Przegrywaliśmy zaś tam, gdzie bardzo chcieliśmy wygrać. Było tak w przypadku konkursu na Centrum Pompidou. […] To były wspaniałe czasy!
— wspominał Jerzy Gurawski.
W latach 70., wskutek wygranego konkursu na projekt kampusu poznańskiego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza (Morasko), Gurawski, Fikus i współpracujący z nimi Jan Godlewski przenieśli się do Poznania. Projekt nie został jednak zrealizowany zgodnie z planem, według wizji Gurawskiego powstały jedynie wydziały Fizyki, Geografii, Matematyki i Informatyki oraz hala sportowa. W 1989 roku założył autorską pracownię ARPA.
Wydział Fizyki na Kampusie Morasko w Poznaniu
fot.: Klapi | Wikimedia Commons © CC BY 2.5 pl
Architekt, oprócz obiektów dydaktycznych (w tym także Akademii Muzycznej w Poznaniu) tworzył apartamentowce (między innymi Wstęga Warty czy Casa Verona) oraz przestrzenie związane z bliskim jego sercu teatrem — w 2021 roku jego projekt siedziby Polskiego Teatru Tańca w Poznaniu zdobył Nagrodę Architektoniczną Województwa Wielkopolskiego w kategorii „wnętrze publiczne”.
Siedziba Akademii Muzycznej w Poznaniu
fot.: Radomil | Wikimedia Commons © CC BY-SA 3.0
Twórczości Gurawskiego nie da się łatwo zaszufladkować — z aktualnych nurtów czerpał to, co inspirujące, ale nigdy nie dał się porwać modzie
— pisał o twórczości architekta Jakub Głaz.
W 2007 roku zdobył Honorową Nagrodę SARP, doceniony za — oprócz osiągnięć architektonicznych — wzorową postawę profesjonalną i osiągnięcia pedagogiczne. Jerzy Gurawski był wnikliwym, ale i pełnym humoru obserwatorem otaczającego świata, który uwieczniał na licznych szkicach. Z jego opowieści wyczuć można, że architektura była dla niego wspaniałą przygodą, a projektowanie wielką frajdą.
Apartamentowiec Wstęga Warty w Poznaniu — projekt stworzony z Przemysławem Cieślakiem
fot.: Radomil | Wikimedia Commons © CC BY-SA 3.0
O architekturze, swojej i cudzej, o teatrze, szeroko rozumianej kulturze i wielu innych zjawiskach współczesnego świata Gurawski potrafił opowiadać wyjątkowo lekko, ciekawie i dowcipnie. Nigdy ex cathedra, zawsze z dystansem do siebie i rzeczywistości. Był wspaniałym gawędziarzem i wnikliwym obserwatorem oraz komentatorem. Swobodny i inteligentnie kpiarski. Trafnie i z odpowiednią dozą złośliwości potrafił wypunktować nieudolnych decydentów, sztywnych akademików lub chybione dzieła kolegów po fachu.
— wspomina Jakub Głaz.