„Fascynuje nas niejednoznaczność stylistyczna”. Ministerstwo Spraw we Wnętrzach w cyklu „10 pytań do architekta wnętrz”

30 listopada '22

„10 pytań do architekta wnętrz” to nowy cykl krótkich rozmów inspirowany serią „10 pytań do…”. Tym razem nasza uwaga zwrócona jest na architektów wnętrz. W dzisiejszym odcinku o swoim podejściu do projektowania opowiadają projektanci ze studia Ministerstwo Spraw we Wnętrzach

Magdalena i Marcin Konopka – duet architektów tworzących studio Ministerstwo Spraw we Wnętrzach. „Poświęcamy naszą energię i zaangażowanie przemycaniu piękna w obszar codzienności. Patrzymy i słuchamy. Proponujemy, tworzymy. Odpowiadamy na potrzeby” — piszą o sobie projektanci.

1. Dom to dla nas…

Dom jest dla nas azylem. Projektujemy przestrzenie domowe dla naszych klientów, ale także sami tworzymy nasz wspólny dom. Dzięki temu możemy mieć wgląd w to, co tworzy miejsce, które możemy nazwać „domem”. O takim znaczeniu tego słowa mówimy – miejsca, do którego wracamy, które jest dla nas bezpieczną przystanią. Miejsce, które bez względu na metraż, lokalizację, czy budżet, mamy w sercu na pierwszym miejscu, gdy ktoś pyta się o nasz „dom”.

2. Kluczem do udanego projektu wnętrza jest…

Zaufanie. To kluczowe pojęcie, pozwala bowiem na to, abyśmy mogli poprowadzić projekt, a wraz z nim i naszych klientów, do celu, jakim jest realizacja wnętrza ich marzeń.

3. Inspiracji szukamy…

Największą inspiracją dla powstającego wnętrza jest zawsze człowiek. Domownik, który w nim zamieszka, jest dla nas niczym książka, którą staramy się ze zrozumieniem i zaangażowaniem odczytywać. Wraz ze swoim wszechświatem, marzeniami i potrzebami. Człowiek jest zawsze nieskończoną inspiracją.

Oczywiście równolegle inspirujemy się nieprzebranym światem sztuki, designu, architektury, technologii, nauki, filmu, muzyki. Wszystko, co tworzy kulturę wizualną, jest dla nas inspiracją. Tak jak bogactwo słów pozwala na pisanie pięknej literatury, tak przy projektowaniu, głowa pełna różnorodnych bodźców będzie szukać ciekawych rozwiązań.

4. We współpracy z inwestorem najważniejsze jest…

Tutaj wracamy do punktu drugiego, czyli zaufanie. To za nim idzie dobra komunikacja, konstruktywny dialog, skuteczne rozwiązywanie problemów. Może to słowo jest dość łatwo nadużywane, jednak dla nas zaufanie oznacza poczucie, że jedna strona myśli o tym, co jest ważne dla tej drugiej i na odwrót. Inwestor ma wówczas poczucie, że projektant reprezentuje jego potrzeby, priorytety lepiej niż on sam potrafiłby to zrobić w złożonym świecie projektowania. Projektant z kolei ma poczucie, że może twórczo realizować i rozwiązywać projektowe problemy inwestora.

5. Nasz ulubiony styl aranżacyjny to…

Ministerialny Eklektyzm. A tak na serio, nasze realizacje to zazwyczaj mieszanka stylów. Człowiek ma złożoną osobowość. Podobnie jest ze stylami, dlatego mariaże stylistyczne to coś, co lubimy najbardziej. Etno-industrial, pop-barok, scandi-japandi, boho-hampton, cozy-minimal. Fascynuje nas niejednoznaczność stylistyczna, bo to właśnie na styku stylów powstaje przyjemne napięcie, ekscytacja efektem i w końcu – nieskrępowana radość z wnętrza! Dla nas, ale przede wszystkim dla inwestorów.

6. Najcenniejszy przedmiot w naszym domu to…

Ten posiadający swoją historię. Będą obrazy malowane przez domowników, zdjęcia i pamiątki z podróży, lampa będąca spełnieniem marzeń o pięknym świetle w domowym zaciszu. Z takich historii przedmiotów utkana jest nasza codzienność i to cenimy najbardziej.

7. Najczęściej popełnianym błędem przy samodzielnym wystroju wnętrz jest…

Dzisiaj bardzo łatwo o zły wybór. W świecie miliona możliwości naprawdę nietrudno o nietrafiony kolor, niedopasowanie materiałów, o totalne błędy w funkcjonalności wnętrza. Otaczający świat wraz z ogromem obrazów zdaje się mówić, że wszystko jest możliwe i wszystko da się zrobić. I w zasadzie to prawda, ale błąd leży w tym, że nie wszystkie rozwiązania sprawdzą się we wszystkich wnętrzach. Żyjemy w XXI wieku, technologia nas wspiera, ale czy zawsze potrafimy wykorzystać ją właściwie?

8. Nasz ulubiony materiał to…

Taki, który został dobrze użyty, odegrał swoją rolę (ciepłe drewno pod bosą stopą), jest funkcjonalny (odporny kamień na kuchennym blacie, na którym można pokroić rybę), cieszy oko podczas używania (przepiękna płytka dekoracyjna zachwycająca podczas kąpieli), zadbał o budżet (dobra melamina na zabudowie meblowej, gdy nie cierpimy rys na prawdziwym drewnie). To właśnie wtedy materiał jest ulubiony.

9. Trend, który chciałabyśmy, aby już przeminął to…

Z trendami jest jak z technologią. Dobrze nad nią panować i nie pozwalać, aby ta zapanowała nad nami. Wtedy będzie nam dobrze służyć. Moda na pewne rozwiązania pozwala na komunikowanie się z inwestorem językiem popularnych rozwiązań. Za trendem kryje się zwykle jakieś marzenie. Czasem o ekskluzywnym materiale, czasem o nawiązaniu do miejsc, w których byliśmy i mamy z nimi dobre skojarzenia. Czasem chcemy zachwycić siebie samych i innych. Trendy mogą trwać, ważne, aby nie przemijała nasza miłość do rozwiązań, materiałów, efektu, który stworzyliśmy. Jeśli to będzie trwało, to trend nie zrobi nam krzywdy.

10. Chciałabyśmy kiedyś zamieszkać w…

Chcieliśmy zamieszkać w Gdańsku i to się nam udało.  A gdy już jesteśmy tu zamieszkani, to może w przyszłości pomieszkamy przez chwilę gdzie indziej? Życie jest nieprzewidywalne.  

Chcesz zobaczyć projekty autorstwa Ministerstwa Spraw we Wnętrzach? Kliknij TUTAJ

Rozmawiała: KATARZYNA SZOSTAK

Głos został już oddany

Ekologiczne nawierzchnie brukowe
Ekologiczne nawierzchnie brukowe
Bestsellery
SOLIS SYSTEM – zaproś słońce do swojego wnętrza!
Holenderski design w Twoim domu
Deski elewacyjne z włókno-cementu CEDRAL