„Miasta składają się z niezliczonych warstw. Niektóre z tych warstw są łatwo rozpoznawalne, podczas gdy inne pozostają ukryte i wymagają określonej perspektywy lub historii, aby stały się widoczne” – opowiada Małgorzata Maria Olchowska, która poprowadziła 4-dniowe warsztaty dla osób studiujących na School of Form. Ich celem było zwrócenie uwagi na architektoniczne detale Warszawy i stworzenie własnej wizualnej narracji na ich temat. Dzięki temu, osoby studiujące mogły nie tylko ćwiczyć swoją wrażliwość na przestrzenie miejskie, ale także umiejętności techniczne.
W pierwszym dniu warsztatów, uczestnicy wyruszyli w teren, przemieszczając się po Warszawie i dokumentując to, co ich najbardziej zafascynowało w miejskiej architekturze: detale, kształty, faktury oraz kontrasty. W ten sposób zebrany został materiał studyjny w postaci rysunków.
Podczas warsztatów będziemy akceptować (i szukać) zbiegów okoliczności. Przypadkowe zdarzenia które będą miały miejsce na papierze będą wpływać na nasze postrzeganie Warszawy
— zapowiadała Małgorzata Maria Olchowska.
warsztaty 'Pod powierzchnią. Narracje architektoniczne miasta Warszawie'
fot.: Milena Grabarczyk
formy, kształty i linie ukryte w architekturze miasta
W kolejnym etapie uczestnicy przenieśli wybrane elementy swoich rysunków na matryce sitodrukowe. Zadaniem było stworzenie nowych kompozycji, poprzez reinterpretacje wcześniejszych szkiców i podjęcie decyzji, które fragmenty warto zachować i jak zaaranżować je w nowym kontekście.
Na etapie sitodruku, studenci połączyli ze sobą dwa rysunki stworzone przez różne osoby, w jeden plakat. Dzięki temu powstały unikalne konstelacje, prezentujące nowe konfrontacje i zestawienia form, kształtów, linii i kolorów.
plakat i zin
proj.: Amelia Konieczna
plakat i zin
proj.: Aleksandra Szulc
Stworzone w ten sposób projekty stały się podstawą autorskich publikacji w formie zinów. Każdy plakat z formatu A3 złożony do formatu A6 stawał się nową formą artystyczną, która, dzięki nieplanowanemu kadrowaniu obrazu, pozwalała dostrzec kolejne kompozycje i detale kryjące się w strukturze rysunków. Jak tłumaczy Małgorzata Maria Olchowska: „Tak jak miasto, które się składa z wielu nieplanowanych, sąsiadujących ze sobą konstrukcji i elementów architektonicznych, tak i ziny stały się kolażem przypadkowych spotkań.”
obserwacja i swoboda w projektowaniu
Poprzez warsztaty „Pod powierzchnią” osoby studiujące miały okazje poznać nie tylko nowe artystyczne techniki, ale również metodę pracy zwaną „thinking through making” ( z ang.: myślenie poprzez działanie). Metoda ta pochodzi od brytyjskiego antropologa, Tima Ingolda, i polega na odrzuceniu planowania kolejnych kroków pracy na rzecz uważnej obserwacji, swobody oraz otwartości na przypadek i współpracę.
plakat i zin
proj.: Kacper Babik
plakat i zin
proj.: Milena Grabarczyk
To, co na pierwszy rzut oka może wydawać się „nieudane”, w odpowiednim kontekście lub zestawieniu potrafi zyskać nowe życie. Przenoszenie rysunków między mediami – z papieru na sito, z rysunku na publikację – stwarza przestrzeń do refleksji i dystansu wobec własnej pracy. Warsztaty były zaproszeniem do eksperymentowania, do odważnego tworzenia bez lęku przed błędem, a także do patrzenia na swoje działania z różnych perspektyw
— dodaje Olchowska.
Dokumentację końcowowych efektów warsztatów obejrzeć można w galerii artykułu. Warsztaty zostały zrealizowane z Pracownią Sitodruku School of Form, pod kierunkiem Marty Kwiatek, z asystą Estery Mrówki.