Zobacz w portalu A&B!
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Kosmiczny rozbłysk: meteoryt od selgascano w Plasencii

13 marca '25
Dane techniczne
nazwa: PALACIO DE CONGRESOS Y EXPOSICIONES DE PLASENCIA
funkcja: CENTRUM KONFERENCYJNE
lokalizacja:

CARTAGENA, Hiszpania

pracownia: SelgasCano
główni architekci: JOSÉ SELGAS, LUCÍA CANO
zespół projektowy: LARA RESCO, JOSÉ DE VILLAR, LORENA DEL RÍO, BLAS ANTÓN, CARLOS CHACÓN, MANUEL CIFUENTES, BEATRIZ QUINTANA, JAEHOON YOOK, JEONGWOO CHOI, LAURA CULIAÑEZ, BÁRBARA BARDÍN.
właściciel: JUNTA DE EXTREMADURA
asystent architekta: MANOLO TRENADO
inżynierowie konstrukcji, główna struktura: BOMA INGENIEROS
inżynierowie konstrukcji, struktura elewacji: FHECOR INGENIEROS
inżynierowie mechaniczni: JG INGENIEROS
inżynier akustyki: ARAU ACUSTICA
tekstylia architektoniczne: LASTRA ZORRILLA
generalny wykonawca: PLACONSA-JOCA

kalendarium

  • projekt
  • budowa

 

powierzchnia:

  • całkowita użytkowa

 

  • 7 500

Centrum konferencyjne w Plasencii,
projekt: SelgasCano

[materiał przygotowany na podstawie opisu autorskiego pracowni]

W 2005 roku władze wspólnoty autonomicznej Extremadura ogłosiły konkurs na projekt centrum konferencyjnego. Zwycięzcą została hiszpańska pracownia SelgasCano, założona przez José Selgasa i Lucíę Cano. Biuro to wyróżnia się projektami, w których dominują intensywne kolory i organiczne formy, harmonizujące z otoczeniem. Realizacja inwestycji w Plasencii trwała 12 lat, a obiekt oddano do użytku w 2017 roku. Już dwa lata później projekt znalazł się w finale konkursu o nagrodę Mies van der Rohe.

Centrum konferencyjne w Plasencii - przestrzeń pomiędzy powłoką z wnętrzem obiektu

Centrum konferencyjne w Plasencii — przestrzeń pomiędzy powłoką z wnętrzem obiektu

Fot. Iwan Baan © selgascano

natura konta miasto: wybór lokalizacji 

Centrum konferencyjne powstało na obrzeżach Plasencii, hiszpańskiego miasta położonego w regionie Extremadura. Obiekt usytuowano na wzgórzu, z którego rozciąga się widok na zabudowę miejską oraz pobliski kanion. Teren ten, położony na granicy przestrzeni ukształtowanej przez człowieka i naturalnego krajobrazu, od początku stanowił wyzwanie projektowe. Architekci wspominają, że już na etapie konkursu stało się oczywiste, że projektowanie w tym miejscu wymaga dokonania wyboru: budynek należało albo wpisać w strukturę miasta, odzwierciedlając jego współczesny charakter, albo nawiązać projekt do naturalnego rytmu krajobrazu, rozwijającego się przez wieki. Połączenie obu podejść w spójną całość okazało się niewykonalne.

Centrum konferencyjne w Plasencii - wewnątrz budynku prowadzi pomarańczowa rampa

Centrum konferencyjne w Plasencii — wewnątrz budynku prowadzi pomarańczowa rampa

Fot. Iwan Baan © selgascano

pod ziemią i nad ziemią: koncepcja przestrzenna centrum 

Ostatecznie zdecydowano się na integrację z naturą, co wpłynęło na nietypowe osadzenie budynku. Znacząca różnica wysokości między miastem a otaczającym je terenem wymusiła umieszczenie większości konstrukcji poniżej poziomu ulicy. Aby to osiągnąć, stworzono sztuczny nasyp o wysokości 17 metrów, który przykrył pierwotne ukształtowanie terenu, pozostawiając je ukryte pod warstwami ziemi.

Centrum konferencyjne w Plasencii - aksonometria

Centrum konferencyjne w Plasencii — aksonometria

© selgascano

Obiekt znajduje się na granicy miasta i otaczającej go przyrody, na obrzeżach Plasencii – w miejscu styku przestrzeni ukształtowanej przez człowieka i tej, którą przez tysiąclecia kształtował klimat

— wspominają architekci.

Na powierzchni widoczne są jedynie scena i główna sala konferencyjna, natomiast pozostałe funkcje – lobby, druga sala na 300 osób (z możliwością podziału na trzy mniejsze przestrzenie), przestrzeń wystawowa oraz restauracja – zlokalizowano pod ziemią. Wejście do budynku prowadzi pomarańczowa rampa, która rozpoczyna się na poziomie ulicy i schodzi w dół, pokonując różnicę wysokości.

{img-38:width=100%,height=auto}

światło i lekkość: bryła w detalach 

Bryła centrum wyróżnia się lekką, niemal eteryczną strukturą, przypominającą meteoryt. Elewację wykonano z półprzezroczystych paneli ETFE, które zapewniają przepuszczalność światła i po zmroku eksponują wewnętrzną konstrukcję obiektu. Dzięki temu budynek zmienia się w zależności od pory dnia i oświetlenia. Z perspektywy drogi przypomina świetlisty obiekt, który zdaje się unosić nad krajobrazem.

Centrum konferencyjne w Plasencii - budynek niczym meteoryt wylania się wśród skalistego krajobrazu

Centrum konferencyjne w Plasencii — budynek niczym meteoryt wylania się wśród skalistego krajobrazu

Fot. Iwan Baan © selgascano

kolory w głębi: wnętrza pełne kontrastu

Wnętrza centrum konferencyjnego wyróżniają się intensywną kolorystyką, która kontrastuje z białą, półprzezroczystą elewacją zewnętrzną. Dominują w nich odcienie pomarańczu i czerwieni, wprowadzając energię i ciepło do przestrzeni użytkowych. Te wyraziste barwy, charakterystyczne dla stylu Selgascano, widoczne są zarówno w lobby, jak i w salach konferencyjnych, tworzą spójną narrację wizualną. Kolory nie tylko ożywiają podziemne pomieszczenia, ale także podkreślają organiczny charakter projektu, łącząc je z pomarańczową rampą prowadzącą do środka.

Centrum konferencyjne w Plasencii

Centrum konferencyjne w Plasencii

Fot. Iwan Baan © selgascano

most między naturą a przyszłością 

Architekci z Selgascano podkreślają, że ich celem było stworzenie centrum, które nie tylko wpisuje się w istniejący kontekst, ale także wyznacza kierunek dla przyszłej zabudowy. Budynek miał zachować fragment naturalnego krajobrazu, pełniąc funkcję swoistej enklawy w przewidywanej ekspansji urbanistycznej. „

Chcieliśmy, by stanowił punkt odniesienia dla kolejnych konstrukcji, które – podobnie jak nasz projekt – będą współgrać z tym wyjątkowym terenem

– tłumaczą projektanci. 

Architekci porównują go do osad powstających na wybrzeżach rozległego morza, gdzie oceanem jest krajobraz Extremadury.

Centrum konferencyjne w Plasencii - przekrój poprzeczny

Centrum konferencyjne w Plasencii — przekrój poprzeczny

© selgascano

od literatury do architektury: filozofia formy 

Opisując swoje podejście, Selgas i Cano odwołują się do korespondencji między George Sand a Gustave”em Flaubertem. Pisarka radziła w niej, by nie skupiać się nadmiernie na formie, lecz pozwolić idei i emocjom nadać kształt projektowi. Architekci przyjęli tę myśl jako inspirację, odchodząc od sztywnych ram urbanistycznych i konwencji architektonicznych. Kształt budynku wynika bezpośrednio z topografii terenu i otaczającego krajobrazu, a nie z narzuconych z góry założeń. Efektem jest forma, która zdaje się wyłaniać organicznie, balansując między materialnością a ulotnością.

Centrum konferencyjne w Plasencii

Centrum konferencyjne w Plasencii

Fot. Iwan Baan © selgascano

praktyczność w harmonii 

Centrum zostało zaprojektowane z myślą o użytkownikach. Podział przestrzeni na naziemną i podziemną część pozwala na efektywne wykorzystanie terenu, jednocześnie minimalizując ingerencję w krajobraz. Rampa prowadząca do wejścia jest nie tylko elementem funkcjonalnym, ale także wizualnym łącznikiem między poziomami, ułatwiając orientację w przestrzeni. Wewnątrz obiekt oferuje elastyczne rozwiązania – druga sala może być dostosowana do różnych potrzeb, co zwiększa jego użyteczność.

Centrum konferencyjne w Plasencii - rysunek elewacji budynku (bez powłoki)

Centrum konferencyjne w Plasencii — rysunek elewacji budynku (bez powłoki)

© selgascano

wpływ i znaczenie projektu

Centrum Konferencyjne i Audytorium w Plasencii to przykład architektury, która czerpie z lokalnego kontekstu, jednocześnie proponując nowe spojrzenie na relację między budynkiem a otoczeniem. Dzięki zastosowaniu innowacyjnych materiałów i nietypowemu podejściu do formy projekt Selgascano wnosi wkład w dyskusję o zrównoważonym rozwoju i integracji architektury z naturą. Obiekt nie dominuje nad krajobrazem, lecz staje się jego częścią, oferując użytkownikom przestrzeń funkcjonalną i inspirującą.

{img-35:width=100%,height=auto}

To nie pierwszy raz, gdy przyglądamy się twórczości tego biura. Wcześniej pisaliśmy o innych projektach Selgascano, takich jak kompleks co-workingowy, który łączy elastyczne przestrzenie pracy z nietypową estetyką, oraz miejski pawilon wystawowy w Pekinie, znany na razie jedynie z wizualizacji. Każdy z tych projektów potwierdza charakterystyczne podejście pracowni do łączenia funkcjonalności z organicznym designem i kontekstem miejsca.

Oprac.: Anastazja Dżupina

Ilustracje udostępnione dzięki uprzejmości pracowni SelgasCano.

Głos został już oddany

okno zamknie się za 10

E-DODATEK - Oprogramowanie, narzędzia dla architekta – trendy 2025
PORTA PRO – strefa architekta
DACHRYNNA - zintegrowany system dachowo-rynnowy 2w1
INSPIRACJE