Choć epoka star architects powoli przemija, to nowe projekty zapowiadane przez słynne pracownie wciąż budzą wielkie emocje. W ostatnim czasie głośno było o koncepcji, którą w Konstancinie-Jeziornej przygotowuje Renzo Piano, teraz media obiegają informacje o zaangażowaniu w nowy projekt Daniela Libeskinda. W którym polskim mieście i dla kogo będzie pracował słynny architekt?
Minęło sporo czasu, odkąd w Warszawie stanął budynek, którego projekt wyszedł spod ręki Daniela Libeskinda, architektonicznej gwiazdy o polsko-żydowskich korzeniach. Po kilku latach Libeskind wraca do kraju, w którym się urodził, by stworzyć nowy projekt. Tym razem chodzi o Oświęcim, a konkretniej o willę należącą w czasie II wojny światowej do Rudolfa Hoessa, komendanta obozu Auschwitz-Birkenau. Prace zleciło Counter Extremism Project, amerykańska organizacja społeczna zajmująca się przeciwdziałaniem ekstremizmowi, antysemityzmowi i pogłębianiu się procesów radykalizacji.
Willa Rudolfa Hoessa w Oświęcimiu — W niej znajdzie się centrum ARCHER
fot.: Cor2701 © CC BY 3.0
centrum badań nad ekstremizmem ARCHER w Oświęcimu
CEP zakupiło Willę Rudolfa Hoessa pod koniec 2024 roku z zamiarem utworzenia centrum badawczego i edukacyjnego pod nazwą ARCHER, która jest akronimem od Auschwitz Research Center on Hate, Extremism, and Radicalization (Centrum Badań nad Nienawiścią, Ekstremizmem i Radykalizacją w Oświęcimiu). Na nabytej przez organizację posesji przy ulicy Legionów 88 w Oświęcimiu znajdują się w zasadzie dwa budynki — przedwojenna, modernistyczna willa, w której mieszkał komendant obozu oraz drugi, powstały już po wojnie dom jednorodzinny.
Jak informuje organizacja, planem zagospodarowania terenu ma zająć się Daniel Libeskind.
W tym czasie, gdy oddajemy hołd ofiarom i rodzinom Holokaustu w 80. rocznicę tych tragicznych wydarzeń, czuję się niezwykle zaszczycony, będąc częścią projektu o tak wielkim historycznym znaczeniu i skali. Przekształcając ten dom—niegdyś symbol niewyobrażalnego zła—w ARCHER at House 88, centrum edukacji, działania i pamięci, możemy zapewnić, że przyszłe pokolenia nigdy nie zapomną o tym, co się tutaj wydarzyło. Mam nadzieję, że ten projekt stanie się trwałym dziedzictwem, zamieniając grozę w nadzieję i przypominając nam wszystkim, że nawet z największej ciemności możemy stworzyć latarnię dla świata.
— tłumaczy architekt.
Daniel Libeskind wraz ze swoją pracownią zajmą się stworzeniem masterplanu, który pozwoli zmapować dalszy rozwój centrum badawczego w historycznej willi Rudolfa Hessa.
Detal Muzeum Żydowskiego w Berlinie
fot.: Jorge Royan © CC BY-SA 3.0
kim jest Daniel Libeskind?
Daniel Libeskind to amerykański architekt o polsko-żydowskich korzeniach. Urodzony w 1946 roku w Łodzi znaczną część swojego dzieciństwa i młodości spędził w Tel Awiwie, a następnie w Nowym Jorku. Jego architektura określana jest jako dekonstruktywistyczna, posługująca się językiem ekspresyjnych, mocno zgeometryzowanych form, krytych metalicznym wykończeniem. Do najważniejszych budynków architekta zaliczyć należy Muzeum Żydowskie w Berlinie czy adaptacje Muzeum Królewskiego w Ontario. W Polsce Libeskind zaprojektował wieżowiec Złota 44 w Warszawie.
Muzeum Żydowskie w Berlinie – widok z lotu ptaka
fot. Guenter Schneider © Studio Daniel Libeskind
Nexus 21, czyli Libeskind w Łodzi
Daniel Libeskind przyzwyczaił do projektów, które mocno wpływają na odbiór przestrzeni wokół nich. Choć Złota 44 nie należy do jego najbardziej odważnych realizacji, to takie obiekty, jak rozbudowa Muzeum Wojskowo-Historycznego Bundeswehry w Dreźnie czy budynek Muzeum Sztuki w Denver znacząco zmieniły swoje otoczenie. W podobny sposób miała (a być może i ma), wyglądać jego realizacja w Łodzi, zapowiadana od kilku dobrych lat. Nexus 21, bo tak nazwano inwestycję, która stanąć miała przy skrzyżowaniu ulic Wschodniej i Jaracza, swoją dekonstruktywistyczną, typową dla Libeskinda formą, zwróciła uwagę łodzian i osób zainteresowanych architekturą. Szybko okazało się, że to, jak „ikoniczny” styl architekta zostanie odebrany, w dużej mierze zależy właśnie od kontekstu. W przypadku łódzkiej propozycji przeważały reakcje negatywne.
Jeśli przyjmiemy, że jest nią próba znalezienia odpowiedzi na wyzwania i problemy współczesności to… projekt Libeskinda nie jest nowoczesny. Jest architekturą z przełomu wieków, złotej ery star‑architektury. Jest ikoną, która ikoną nigdy nie będzie, bowiem ich czas przeminął bezpowrotnie. Stanowi kosztowną ozdobę, która nie tylko wyszła z mody, ale może wydawać się wręcz niestosowna.
— pisał w 2021 roku dla A&B Błażej Ciarkowski.
Muzeum Królewskie w Ontario
fot.: Raysonho © domena publiczna
Libeskind na uboczu
Jakie jest otoczenie oświęcimskiej willi, która stanie się przedmiotem projektu Daniela Libeskinda? Legionów 88, gdzie mieszkał Rudolf Hoess, to adres położony na tyłach obozu Auschwitz-Birkenau, tuż przy jego murze, wśród zieleni nad brzegiem Soły. Nawet jeśli Libeskind pozwoli sobie na typową dla siebie ekstrawagancję, to prawdopodobnie znajdująca się na uboczu lokalizacja i bujna roślinność sprawią, że budynek nie będzie miał charakteru ikony.
Należy przy tym zaznaczyć, że na ten moment nie jest znany projekt, ani nawet zakres planowanych prac. Mimo że willa Rudolfa Hoessa nie jest bezpośrednio objęta ochroną konserwatorską, to nie zostało powiedziane, że zmiany, które wprowadzi Libeskind w willi komendanta obozu w Auschwitz-Birkenau znacząco zmienią zewnętrzny wygląd budynku.