Miejsca trzecie odgrywają ważną rolę w mieście — przestrzenie, które nie są ani naszym domem (miejsca pierwsze), ani miejscem pracy czy nauki (miejsca drugie) z założenia powinny być miejscem odpoczynku, publiczną, dostępną strefą, w której budujemy więzi i czujemy się swobodnie. Taką funkcję pełnić mogą instytucje kultury, otwarte na potrzeby lokalnej społeczności, jak nowe Pszczyńskie Centrum Kultury w Pszczynie (Pckul).
koncert plenerowy
© Pszczyńskie Centrum Kultury
Miejscom trzecim poświęciliśmy cały numer: A&B 12/2024
jesteś u siebie
Pszczyńskie Centrum Kultury powstało w 1999 roku. Zlokalizowane w zabytkowej kamienicy przy Rynku w Pszczynie zaspokajać miało potrzeby kulturalne rozmaitych grup, niezależnie od wieku. Wkrótce sale okazały się zbyt małe i niewystarczająco funkcjonalne dla potrzeb rozwijającej się placówki, podjęto więc decyzję o budowie nowego obiektu. Wybrana lokalizacja — zielony teren między ulicą Bielską a ulicą Bednorza, który służył za psi park — to przestrzeń między osiedlami bloków wielorodzinnych, takie położenie pozwala na większą otwartość Pckul na mieszkańców miasta i zwiększa dostępność placówki. Projekt zlecono zespołowi z krakowskiej pracowni Kozień Architekci.
widok z lotu ptaka
fot.: Marcin Czechowicz
Obiekt kultury reprezentuje sobą wartości takie jak wspólnota, przynależność, współuczestnictwo — fundamentalne dla danej społeczności. Dlatego też podstawowym celem projektu Pszczyńskiego Centrum Kultury nie było zbudowanie budynku funkcjonującego dla kultury. Chodziło nam raczej o budynek znaczący kulturalnie dla miasta
— mówią architekci.
rzut parteru
© Kozień Architekci
Budowa rozpoczęła się jesienią 2021 roku, na oficjalne otwarcie nie trzeba było długo czekać — przestrzeń oddano mieszkańcom w lutym 2024 roku. Realizacja poprzedzona była skrupulatną analizą potrzeb lokalnej społeczności, postawiono na elementy strategii placemaking, która pomaga w tworzeniu kreatywnego środowiska odpowiadającego na pragnienia przyszłych użytkowników.
Profesor Wojciech Bonenberg proces projektowania środowiska kreatywnego odnosił do trzech poziomów: Wiedzy — Różnorodności — Fantazji. W projekcie Pszczyńskiego Centrum Kultury zagadnienia te stały się kluczowym elementem procesu opartego na diagnozie potrzeb użytkowników. Badanie to polegało zarówno na obserwacji miejsca, rozmowach z mieszkańcami, jak i wspólnych analizach propozycji z przyszłymi użytkownikami. Aby czuli się oni „jak u siebie” projekt ten to w istocie sekwencja różnorodnych miejsc, ukształtowana przy wykorzystaniu mających budzić zainteresowanie kształtów, materiałów, faktur, kolorów
— tłumaczą projektanci.
elewacja południowo-wschodnia
© Kozień Architekci
miejsce spotkań
Jest to centrum kultury „z prawdziwego zdarzenia” — pozwala na organizację profesjonalnych wydarzeń, zadbano w nim o akustyczne rozwiązania i dostępność, a przy tym obyło się bez wycinki rosnących na działce drzew.
wokół budynku podczas budowy powstały wzniesienia, przestrzeń do zabawy lub spędzania czasu
fot.: Marcin Czechowicz
Architekci postawili na dynamiczną bryłę na planie zbliżonym do trapezu, którego wysunięte, parterowe, przeszklone ramię podkreśla wejście do obiektu. Masywne, zielone zadaszenie tej części opiera się na zielonym pagórku, tworząc tym samym czytelne przejście i potencjalne miejsce spotkań. Główna, wyższa część budynku to minimalistyczny prostopadłościan w większości pokryty białymi, fakturowanymi płytami elewacyjnymi. Założenie zamyka wewnętrzny ogród, którego mury wkrótce porastać będą pnącza.
Zastosowane przez architektów rozwiązania są jednocześnie zaproszeniem do społeczności centrum (przez przeszklone okna w parterze zaglądać można do wnętrza) i nienachalnym tłem dla planowanych wydarzeń — jasne elewacje niczym czysta kartka mogą inspirować do kreatywności.
amfiteatralna sala widowiskowa pomieści blisko 500 osób
fot.: Marcin Czechowicz
Bryła mieści między innymi amfiteatralną salę widowiskową mieszczącą blisko 500 osób oraz salę kinową dla 142 widzów. W budynku jest też miejsce na wystawy, spotkania i zajęcia dla różnych grup wiekowych, takie jak języki obce, akrobatyka, wikliniarstwo czy teatr (jak podaje Pckul, regularnie uczestniczy w nich blisko 1000 osób, najmłodszy z nich ma zaledwie kilka miesięcy, a najstarszy — prawie 80 lat!), a w jego otoczeniu organizowane są pokazy plenerowe.
duże przeszklenia doświetlają wnętrza
fot.: Marcin Czechowicz
nowy oddech w sferze kultury
Projekt zdobył tegoroczną nagrodę roku SARP w kategorii Budynek kultury. Za co doceniono pszczyńską realizację?
W jaki sposób dać niewielkiej miejscowości nowy oddech w sferze kultury — najlepiej zbudować taki obiekt jak Pszczyńskie Centrum Kultury. Nowocześnie zaprojektowana sala koncertowa, prawie studyjne czarne kino, sale przeznaczone na warsztaty, biura otwarte na wewnętrzny zielony ogród i atrakcyjne tereny aktywności zewnętrznej ubogaciły Pszczynę, dając nowe opcje mieszkańcom. Dobrze ustawiona funkcja, ale także dobry detal, na przykład płyt elewacyjnych, podkreślają wartość budynku
— czytamy w uzasadnieniu jury.
kawiarnia zlokalizowana jest na parterze
fot.: Marcin Czechowicz
Kultura może być dźwignią rozwoju miasta. Ta inwestycja, choć nie najtańsza dla 25 tysięcznej Pszczyny (szacunkowy koszt realizacji opiewa na 50 milionów), ma szansę stać się impulsem dla pozytywnego wzrostu „Perły Górnego Śląska” i — co ważne — dać jej mieszańcom bezpieczną przestrzeń rozwoju, odpoczynku i rozrywki.