Na wrocławskim osiedlu Karłowice-Różanka, przy ulicy Morawskiej, powstaje jedno z pierwszych w Polsce Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne dla osób dorosłych w spektrum autyzmu. Za projektem obiektu stoi zespół z wrocławskiego biura ISBA Grupa Projektowa.
na wrocławskim osiedlu Karłowice-Różanka, przy ulicy Morawskiej, powstaje jedno z pierwszych w Polsce Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne dla osób dorosłych w spektrum autyzmu
wiz.: Agnieszka Kotschy © ISBA Grupa Projektowa
Szacuje się, że nawet 20 procent polskiego społeczeństwa jest w spektrum neuroróżnorodności.
Spektrum autyzmu [...] to różne stany związane z rozwojem mózgu, które wpływają na sposób postrzegania i nawiązywania kontaktów z innymi osobami, mogące powodować problemy w interakcjach społecznych, komunikacji, uczeniu się, oraz różne formy sensualnej nadwrażliwości. Parasolowym pojęciem, które mówi o tej wielości sposobów działania mózgu, jest neuroróżnorodność. W świecie zapominającym o naszych potrzebach ta odmienność sprawia, że miasto staje się torem przeszkód
— tłumaczyła na łamach A&B Joanna Erbel.
Odpowiedzią na te przestrzenne pułapki ma być projektowanie uniwersalne, które sprawia, że dane otoczenie zrobione jest tak, aby mogło być użyte przez absolutnie każdego.
Osoby w spektrum mierzą się z rozmaitymi trudnościami w codziennym funkcjonowaniu i komunikacji oraz stopniem samodzielności, co może być wyzwaniem szczególnie w przypadku osób dorosłych. Wspierającą przestrzenią dla dorosłych w spektrum autyzmu mogą być odpowiednio przemyśle mieszkania treningowe lub placówki, jak ta we Wrocławiu, gdzie w ciągu dnia dwadzieścia osób otrzyma potrzebną pomoc, z części nocnej korzystać będzie mogło pięć osób.
Centrum zlokalizowane będzie na północ od centrum Wrocławia, w otoczeniu domów jednorodzinnych z lat 20. i 30. XX wieku oraz w sąsiedztwie współczesnego budynku Centrum Kultury Agora (proj.: ASPA Pracownia Architektoniczna).
architekci zaprojektowali obiekt na planie zbliżonym do litery E z zielonymi patiami pomiędzy poszczególnymi blokami
wiz.: Agnieszka Kotschy © ISBA Grupa Projektowa
Bazując na konsultacjach z lekarzami i terapeutami, architekci zaprojektowali parterowy obiekt na planie zbliżonym do litery E z zielonymi patiami pomiędzy poszczególnymi blokami. W trosce o komfort przyszłych użytkowników projektanci zadbali o komfort akustyczny, odpowiedni dostęp do światła i zaaranżowali wydzielone strefy wyciszenia pozwalające na wytchnienie od nadmiernej ilości bodźców. Ważnym aspektem było także stworzenie układu przestrzennego dostosowanego do cyklu dnia.
Osoby ze spektrum autyzmu mają silne skłonności do rutyny. Przestrzenie powinny być zatem zaplanowane w logicznej kolejności zgodnie z typowym rozkładem dnia. Dobrze jest zapewnić użytkownikom budynku możliwość jednokierunkowej cyrkulacji wokół budynku, z ograniczonymi do minimum zakłóceniami przestrzennymi
— tłumaczą architekci.
Funkcje rozmieszczono w pięciu blokach — pierwszy mieści sale terapeutyczne, w drugim zlokalizowano pomieszczenia pracowni (biurowej, zajęć praktycznych, gospodarstwa domowego, plastycznej i ogrodniczej), trzeci blok to pomieszczenia uzupełniające — świetlica/jadalnia i sala wyciszeń, a dwa pozostałe przeznaczone są na pomieszczenia mieszkalne, gabinety lekarskie i biura. Komunikacja prowadzona jest wzdłuż północnej elewacji budynku, dzięki czytelnemu układowi pacjenci łatwiej będą mogli odnaleźć się w przestrzeni COM.
strefa wejściowa, świetlica
wiz.: Agnieszka Kotschy © ISBA Grupa Projektowa
Koncepcja opiera się na stworzeniu obiektu ekstrawertycznego — otwartego na przyległy teren zielony — zacierającego relację między wnętrzem a zewnętrzem — umożliwiającego swoim użytkownikom na bezpieczne przejście ze świata wewnętrznego do zewnętrznego w sensie zarówno dosłownym, jak i symbolicznym. […] Atria są półotwarte — pozbawione są czwartej, domykającej ściany, zapewniają dzięki temu możliwość kontaktu ze światem zewnętrznym i dopływ dziennego światła naturalnego nie posiadając jednocześnie wady atriów zamkniętych, czyli potęgowania odbić dźwięku — szczególnie niekorzystnych w przypadku osób, potrzebom których dedykowany jest obiekt
— dodają projektanci.
O wrocławskim projekcie rozmawiamy z Joanną Styrylską, współautorką koncepcji
Ola Kloc: We Wrocławiu powstanie ośrodek dla dorosłych w spektrum autyzmu — jest to jedno z pierwszych Centrów Opiekuńczo-Mieszkalnych tego typu, skąd czerpaliście wiedzę o potrzebach i warunkach, jakich potrzebują przyszli mieszkańcy?
Joanna Styrylska: Konsultowaliśmy się z osobami z placówek oświatowych i takich, które opiekują się osobami w spektrum autyzmu. Poza tym odbyliśmy szereg rozmów z terapeutami, którzy zwrócili nam uwagę na zasadnicze elementy wymagające szczególnej uwagi przy projektowaniu dla tak specyficznych użytkowników.
Ola Kloc: Na jakie aspekty należy zwrócić uwagę, projektując przestrzenie dla osób w spektrum autyzmu?
Joanna Styrylska: Upraszczając — należy zwrócić uwagę na uspokojenie. Przestrzenie dedykowane osobom o zwiększonej wrażliwości powinny być tak kształtowane, aby nie zwiększać liczby, i tak już zbyt dużej, bodźców oddziałujących na użytkowników.
Ola Kloc: Waszym założeniem było stworzenie obiektu ekstrawertycznego, opowiedz, proszę, nieco więcej o tej idei.
Joanna Styrylska: Dzięki założonemu planowi budynku, zbliżonego do litery E, zapewniono możliwość bezpośredniego kontaktu z naturą. Zieleń wnika do atriów, zacierając granicę między budynkiem a otaczającym terenem. Wnętrze staje się przestrzenią ekstrawertyczną otwierającą się na zielone zewnętrze.
koncepcja bazuje na stworzeniu obiektu ekstrawertycznego — otwartego na przyległy teren zielony — zacierającego relację między wnętrzem a zewnętrzem
wiz.: Agnieszka Kotschy © ISBA Grupa Projektowa
Ola Kloc: Podobnie jak w projekcie Centrum Integracji Społecznej w Policznie, tak i w tym wypadku wprowadziliście do stonowanej kolorystycznie bryły kontrastowy akcent w postaci stolarki i kilku dodatkowych elementów — czy to rozwiązanie powoli staje się waszym znakiem rozpoznawczym?
Joanna Styrylska: Na to wygląda. W najbliższym czasie skończy się realizacja kolejnych budynków z podobnym zabiegiem stylistycznym — żłobka w Czarnym Borze — tu występuje łososiowy róż, pawilonu na stadionie biathlonowym też w Czarnym Borze — ślusarka lekko zielona, oraz świetlicy w Borównie — tu już stonowana oliwkowa zieleń. Nie zapominajmy o szkole podstawowej w Świeradowie-Zdroju — tam przełamaliśmy białe elewacje detalami cytrynowymi.
strefa wejściowa, korytarz
wiz.: Agnieszka Kotschy © ISBA Grupa Projektowa
Ola Kloc: Proponowana bryła ma modernistyczny sznyt, nawiązywaliście bardziej do Centrum Kultury Agora niż okolicznej zabudowy?
Joanna Styrylska: Cóż — okoliczna zabudowa to klasyczne przedwojenne domki, z czasów, kiedy Różanka była półwiejskim przedmieściem. Bliższy nam jest styl nawiązujący do modernizmu, całe centrum odpowiada zasadzie projektowania od wewnątrz do zewnątrz, a forma jest odzwierciedleniem skrywającej się wewnątrz funkcji.
Ola Kloc: Dziękuję za rozmowę.