Poszatkowana na cztery części unikalna ulica zmieni się wreszcie w linearny park. Na ulicy Kościelnej w Poznaniu przybędzie zieleni, wrócą dwa stawy, powstaną miejsca rekreacji dla ludzi w każdym wieku. Stawy i podziemne zbiorniki utworzą system małej retencji. Uda się też trochę uspokoić ruch samochodów. Zmiana obejmie większą i najważniejszą część ulicy, ale — niestety — nie całość.
Mieć taki skarb i go nie wykorzystać — to marnotrawstwo. Aż dziw zatem, że dopiero teraz zaczynają się pozytywne zmiany na Kościelnej w Poznaniu. To wyjątkowa ulica w skali miasta. Ma formę wydłużonego placu lub nieregularnej alei, bo zachowała liczący siedem wieków wrzecionowaty kształt owalnicowej wsi Jeżyce. Ta — włączona do miasta w 1900 roku — dała początek modnej dziś dzielnicy pod tą samą nazwą. W XX wieku Kościelna szybko przestała być dzielnicowym centrum, stopniowo znikały z niej zagrody bamberskich osadników ustępując miejsca wytwórniom i zakładom przemysłowym. Dopiero przed ćwierćwieczem nieliczne tu kamienice zaczęły być uzupełniane nową zabudową. Dziś, po intensywnym naporze deweloperów, ulica ma już typowo miejski charakter.
ulica Kościelna w Poznaniu — wschodnia jezdnia, po lewej zabudowa z ostatnich dwóch dekad i jedna kamienica sprzed I WŚ, po prawej "zielone wrzeciono"
fot.: Jakub Głaz
Środek „wrzeciona” Kościelnej, między dwiema jezdniami, to z kolei obszerna przestrzeń z potencjałem na linearny park. Z potencjałem, bo — owszem — znaczna część tej przestrzeni jest zielona, ale całość była do wiosny tego roku poszatkowana na cztery enklawy: zieleniec z ławkami, stację paliw, ogrodzony parking i zielony wybieg dla psów. Poszczególnym partiom nadano nawet pięć lat temu osobne nazwy (skwery: Marii Paradowskiej i Haliny Szwarc).
ulica Kościelna w Poznaniu — projekt dotyczy przestrzeni między jezdniami na odcinku od ulicy Wąskiej do wiaduktu kolejowego; po lewej — nowe inwestycje deweloperskie w miejscu dawnych zakładów przemysłowych i spożywczych,
źródło: openstreetmap.org
spójna lecz urwana
Stację paliw już rozebrano. Parking został zamknięty. To przygotowania do zmiany postulowanej co najmniej od 11 lat (plenerową dyskusję o przyszłości ulicy urządziła w 2013 roku na Kościelnej inicjatywa Otwarte).
ulica Kościelna w Poznaniu — stacja paliw i fragment parkingu, stan z marca 2023 roku (obecnie nieistniejące)
fot.: Jakub Głaz
Droga do realizacyjnego projektu była długa. Powstawały zamówione ad hoc nieudane koncepcje, odbyły się studenckie konkursy, ale — wszystko na próżno — o czym dokładniej pisaliśmy wiosną zeszłego roku [zobacz: Unikalna przestrzeń miasta i projekt z przetargu. Co może pójść nie tak?]. Wtedy też ogłoszono przetarg, by wyłonić projektanta zmian (niestety — nie konkurs). Została nim przed rokiem poznańska pracownia Bułat Architekci (ostatnio ma na koncie przebudowy: rynku Łazarskiego w Poznaniu i Teatru Wybrzeże w Gdańsku).
ulica Kościelna w Poznaniu — miejsce po parkingu widziane z zachodniego chodnika; po tej stronie jezdnia zostanie zwężona do jednego pasa ruchu i drogi rowerowej
fot.: Jakub Głaz
Teraz poznaliśmy zatwierdzony projekt przemiany Kościelnej, a dokładniej — jej ograniczonego jezdniami „wnętrza” opadającego od ulicy Wąskiej ku wiaduktowi prowadzącemu w stronę willowej dzielnicy Sołacz i tamtejszego parku. Niestety, Miasto nie włączyło w teren opracowania górnego, zalanego asfaltem fragmentu ulicy, czyli łącznika dawnej owalnicy z ulicą Dąbrowskiego — głównym traktem Jeżyc. Zielony pasaż nadal będzie urywać się kilkaset metrów od najważniejszego placu dzielnicy — rynku Jeżyckiego.
ulica Kościelna w Poznaniu — widok z południowego krańca „wrzeciona” w stronę dzielnicowego centrum, w tle „plomby” sprzed 7 i 8 lat u zbiegu ulic Kościelnej i Poznańskiej, po lewej — wlot ulicy Wąskiej
fot.: Jakub Głaz
Jak ma wyglądać Kościelna po zmianach? Przede wszystkim będzie spójna: da się ją przejść środkiem na całej długości alei. Nie będzie to jednak „nudna”, jednostajna trasa. Zaplanowano podział na strefy o odmiennej funkcji i formie, przeznaczone dla wszystkich grup wiekowych. Projektanci postanowili optymalnie wykorzystać to, co uznali za główne atuty ulicy:
pagórkowate ukształtowanie terenu oraz rozwiniętą i bujną zieleń […] o wysokich walorach krajobrazowych, tworzącą naturalne siedlisko dla zwierząt.
ulica Kościelna w Poznaniu, projekt zagospodarowania, proj. Bułat Architekci
© proj.: Bułat Architekci
polana zamiast paliwa
Największą rewolucję przejdą tereny po parkingu i stacji paliw. Pierwszy stanie się otwartą „naturalną polaną” przewidzianą na sport i aktywny wypoczynek. Drugi — utwardzonym okrągłym placykiem, na którym sezonowo stać ma np. pawilon gastronomiczny (miejscowy plan zagospodarowania nie pozwala ustawić żadnej trwałej formy).
ulica Kościelna w Poznaniu, projekt zagospodarowania, proj. Bułat Architekci — wizualizacja, widok części integracyjnej w miejscu dawnego parkingu (nad planowanym podziemnym zbiornikiem retencyjnym), po lewej: placyk po stacji paliw, widok od zachodu
© proj.: Bułat Architekci
Znaczące zmiany czekają również zielone fragmenty Kościelnej. W środkowej części „wrzeciona” powstaną dwa malownicze zbiorniki retencyjno-infiltracyjne połączone ciekiem meandrującym w „pasażach roślinnych”. To nawiązanie do stawów na rzece o nazwie Seganka, które istniały tu do XIX wieku (przy jednym z nich stał młyn).
ulica Kościelna w Poznaniu, projekt zagospodarowania, proj. Bułat Architekci — wizualizacja, widok od północy znad połączenia ulic Jeżyckiej i św. Wawrzyńca
© proj.: Bułat Architekci
Jednocześnie to część systemu małej retencji, który jest znaczącą częścią projektu koordynowaną przez spółkę córkę poznańskich wodociągów Aquanet Retencja. Pod ziemią znajdą się dwa duże zbiorniki (pierwszy z separatorem i pompownią, drugi, końcowy — z awaryjnym przelewem do kanalizacji). Będą gromadzić nadmiar deszczówki dostarczanej nowym kolektorem z dachów, ulic i placów gęstych osiedli deweloperskich, które rosną w szybkim tempie po zachodniej stronie Kościelnej (tzw. Nowe Jeżyce). Woda ma być filtrowana w zbiornikach na powierzchni i częściowo wykorzystana do podlewania terenu. Reszta, niestety, spływać ma na razie prosto do kanalizacji burzowej. Seganka, biegnąca dziś podziemnym kanałem nie zostanie włączona w ten nowy system.
ulica Kościelna w Poznaniu, projekt zagospodarowania, proj. Bułat Architekci — wizualizacja części środkowej, po lewej placyk w miejscu po stacji paliw przeznaczony na tymczasowy sezonowy pawilon, po prawej — stawy retencyjne
© proj.: Bułat Architekci
Zaprojektowane pośrodku stawy zmienią istniejący układ ciągów pieszych. Centralny asfaltowy trakt zostanie zastąpiony dwiema bocznymi, prowadzonymi miękko ścieżkami o mineralnej nawierzchni. Co 50 metrów staną przy nich ławki, w planach są stojaki rowerowe i inna niezbędna infrastruktura. Odpowiedzialny za projekt Michał Bułat zapowiada:
Ławki, lampy i inne elementy małej architektury zostaną dobrane zgodnie z katalogiem miejskich dla naszego miasta. Starannie przemyśleliśmy oświetlenie. By nie zaśmiecać przestrzeni światłem i nie szkodzić ptakom oraz owadom, latarnie będą na noc ściemniane, a światło zmieni barwę na cieplejszą.
ulica Kościelna w Poznaniu — południowy kraniec przestrzeni między jezdniami, dziś miejsce wyprowadzania psów
fot.: Jakub Głaz
okrojone jezdnie
Zmienią się też skrajne partie „wrzeciona”. W południowej części służącej dziś głównie jako psi wybieg znajdzie się naturalny plac zabaw i łąka kwietna. Jest także miejsce na formę rzeźbiarską — rodzaj „bramy” zaznaczającej początek dawnej wsi od strony dzisiejszego centrum dzielnicy. Zachowany zostanie także schron z czasów II wojny światowej i prowadzące do niego wejścia. W części północnej tuż, przed wiaduktem, także powstanie łąka kwietna. Z kolei nad znajdującym się tu „schronem miłośników podziemi” rozrośnie się istniejąca dziś w kadłubowej postaci strefa wypoczynkowa z siedziskami.
ulica Kościelna w Poznaniu — przecięcie zielonego „wrzeciona” ruchliwym łącznikiem ulic Jeżyckiej (po lewej za kadrem) i św. Wawrzyńca (po prawej za kadrem)
fot.: Jakub Głaz
Ten ostatni kraniec „wrzeciona” jest dziś odcięty jezdnią — łącznikiem ulic Jeżyckiej i św. Wawrzyńca. Mimo starań projektantów przejazd tym odcinkiem nadal będzie możliwy (decyzja Miejskiego Inżyniera Ruchu), ale zmieni się jego charakter. Zamiast asfaltowej przestrzennej „wyrwy” powstanie wyniesiona jezdnia z uspokojonym ruchem, którą będzie można wyłączać z użytku podczas większych imprez lub pikników. Architektom udało się za to poszerzenie zielonego wrzeciona. Michał Bułat informuje, że
Przekonaliśmy decydentów, żeby zwęzić zachodnią jezdnię z dwóch do jednego pasa i wybudować drogę rowerową. Kosztem przeskalowanej jezdni udało się nam też powiększyć południowy kraniec u zbiegu z ulicą Wąską.
Dwa pasy zostaną za to po stronie wschodniej. Tu musi być zachowany buspas, bo przed ciasnym wiaduktem (z ruchem wahadłowym!) tworzą się zawsze korki. Znikną za to miejsca postojowe między jezdnią a zielonym „wrzecionem”.
ulica Kościelna w Poznaniu — część rekreacyjna po stronie północnej, po lewej — zabudowa mieszkaniowa „Bamberski Dwór” z końca lat 90. XX w.
fot.: Jakub Głaz
Bułat informuje także, że
na terenie inwestycji jest obecnie ponad 100 drzew oraz liczne krzewy. Wycinki obejmują cztery drzewa kolidujące z nowym układem zagospodarowania, natomiast 12 kolejnych zostało wytypowanych do wycinki ze względu mi.in na zły stan lub lokalizację w bezpośrednim sąsiedztwie muru przewidzianego do rozbiórki. Projekt przewiduje nasadzenia 27 nowych drzew — zarówno soliterów jak i w formie uzupełnienia istniejącego szpaleru podkreślającego kształt owalnicy, a także uzupełnienia zieleni niskiej.
O zieleni niskiej projektanci piszą tak:
Barwa bylin i traw ozdobnych, ich pora kwitnienia, pokrój, zmiana ulistnienia, duże urozmaicenie pod względem wysokości sprawią, że kompozycja zieleni będzie bardzo dynamiczna i zmienna, przez co atrakcyjna przez cały rok. Ponadto wybór bylin i traw w kompozycji zieleni uzasadnia fakt, że jest to grupa roślin sprzyjająca bioróżnorodności.
ulica Kościelna w Poznaniu — jeden ze schronów z czasów II WŚ, widok od wschodu
fot.: Jakub Głaz
Ponadto, jak informują projektanci, wszystkie elementy zagospodarowania będą wykonane
zgodnie z zasadami projektowania uniwersalnego ze szczególnym uwzględnieniem dostępności pozwalającej na korzystanie ze wszystkich zaprojektowanych elementów na zasadzie równości z innymi osobami.
nie tak prędko
Kiedy można spodziewać się realizacji? Dokładnych terminów jeszcze nie znamy. Wiadomo, że jesienią Miasto będzie starać się o pieniądze w konkursie Wielkopolskiego Urzędu Marszałkowskiego. Jeśli je otrzyma, to — po sprawnym wyłonieniu wykonawcy — prace mogłyby zacząć się jesienią przyszłego roku. Efekt zobaczymy więc nie wcześniej niż za dwa lata.
ulica Kościelna w Poznaniu — południowy, górny odcinek ulicy, który nie zostanie przebudowany i zazieleniony, widoczny kościół św. Floriana, widok od północy
fot.: Jakub Głaz
Byłoby dobrze, gdyby do tego czasu udało się włączyć w obszar przebudowy wspomnianą na początku górną, amorficzną część ulicy z przeskalowanym układem komunikacyjnym. Ta szeroka przestrzeń, z górującym nad nią kościołem św. Floriana także ma spory urbanistyczny potencjał i powinna stanowić całość z zielonym „wrzecionem”.