Stawki minimalne dla projektów architektonicznych w Polsce — co o tym myślą architekci? Czy są potrzebne, jak powinny być naliczane i ile mogłyby wynosić? Zapytaliśmy przedstawicieli pracowni, zarówno małych, średnich, jak i dużych, deweloperów oraz wykładowców. Jedną z osób, które podzieliły się swoim zdaniem, jest Robert Konieczny. Co twórca pracowni KWK Promes sądzi o minimalnych stawkach dla architektów?
Fatalna sytuacja biur architektonicznych w Polsce jest faktem. Na najgorszej pozycji są średnie i małe pracownie, których rentowność i opłacalność są często na granicy przetrwania. Jednocześnie inwestycji, zwłaszcza z sektora mieszkaniowego, przybywa, czyli jest co projektować. W styczniu 2025 roku oddano do użytku więcej mieszkań niż przed rokiem, również liczba tych, których budowę rozpoczęto, jest wyższa (dane GUS). Średnia jakość tego, co powstaje, nie jest jednak zadowalająca. Buduje się szybko, najczęściej po niskich kosztach, ale za to z rekordowo dużym zyskiem. Dlaczego więc w tej branży architekci są jednym z najsłabiej opłacanych ogniw?
Kiedy na tegorocznej Budmie rozmawialiśmy o tym, od czego zależy jakość architektury mieszkaniowej w Polsce, temat wynagrodzeń dla architektów zdominował debatę. Obecny na spotkaniu Mateusz Mastalski, partner w duńskiej pracowni Henning Larsen, zwrócił uwagę na to, że w Danii jakość wynika nie tylko z tradycji, dobrej edukacji architektonicznej społeczeństwa czy solidarności zawodowej architektów, ale również z tego, że mają oni na projektowanie więcej czasu niż w Polsce i są lepiej za swoją pracę wynagradzani. Ta zależność wydaje się oczywista.
Rozpoczynamy więc debatę na temat wynagrodzeń dla architektów w Polsce. W kolejnych wydaniach A&B będziemy ją kontynuować.
Robert KONIECZNY — Twórca pracowni architektonicznej KWK Promes. Od 2017 roku członek zagraniczny francuskiej Akademii Architektury, od 2022 honorowy członek Stowarzyszenia Architektów Republiki Czeskiej. Dwunastokrotnie nominowany do Nagrody im. Miesa van der Rohe, laureat wielu nagród architektonicznych.
Czy należy wprowadzić gwarantowaną stawkę minimalną za metr kwadratowy projektu? Proszę krótko uzasadnić odpowiedź.
Tak, wprowadzenie gwarantowanej stawki minimalnej jest konieczne, a jedynym skutecznym rozwiązaniem jest odpowiednia legislacja. W wielu krajach, w których pracujemy, stosowanie minimalnych stawek jest normą i powszechnie respektowaną zasadą. Niestety w Polsce sytuacja wygląda dramatycznie — stawki są żenująco niskie, a projekty koncepcyjne często wykonywane są za darmo, co prowadzi do degradacji naszego zawodu. Gwarantowana stawka nie tylko stabilizuje rynek, ale także wpływa na jakość architektury. Jeśli nasze środowisko nie potrafi działać solidarnie, tak jak ma to miejsce w innych krajach, konieczne jest wprowadzenie odpowiednich regulacji prawnych.
Ile powinna wynosić stawka minimalna bez branżystów za metr kwadratowy dla architektury mieszkaniowej wielorodzinnej?
Optymalnym rozwiązaniem byłoby przyjęcie modelu stosowanego za granicą, czyli ustalenie wynagrodzenia jako procentu od wartości inwestycji. Zazwyczaj to około 10 procent, obejmuje także branżystów, więc można przyjąć, że udział samej architektury powinien wynosić 7–8 procent.
Ile powinna wynosić stawka minimalna bez branżystów za metr kwadratowy dla domów jednorodzinnych?
Patrz odpowiedź na pytanie o stawkę za metr kwadratowy architektury mieszkaniowej wielorodzinnej.
Ile powinna wynosić stawka minimalna bez branżystów za metr kwadratowy dla budynków biurowych?
Patrz odpowiedź na pytanie o stawkę za metr kwadratowy architektury mieszkaniowej wielorodzinnej.
Ile powinna wynosić stawka minimalna bez branżystów za metr kwadratowy dla budynków i przestrzeni publicznych?
Patrz odpowiedź na pytanie o stawkę za metr kwadratowy architektury mieszkaniowej wielorodzinnej.
Jeżeli stawka minimalna nie powinna być gwarantowana, to jak wypracować korzystne wynagrodzenia dla architektów?
Tak jak wspomniałem, bez odpowiednich regulacji prawnych nie widzę możliwości skutecznego wypracowania sprawiedliwych wynagrodzeń. Nie wierzę w zdrowy rozsądek naszego środowiska.
Czy architekci jako grupa zawodowa powinni mieć związki zawodowe, które zajmowałyby się tylko kwestią wynagrodzeń dla architektów?
Tak, powinniśmy mieć związki zawodowe oraz skutecznych lobbystów, którzy będą reprezentować nasze interesy, nie tylko w kwestii wynagrodzeń.
Robert Konieczny
KWK Promes
więcej: A&B 4/2025 – RE-USE + stawki architektów,
pobierz bezpłatne e-wydania A&B