Zobacz w portalu A&B
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Opolska definicja stadionu

28 lutego '25
w skrócie
  1. Stadion w Opolu to pierwszy w Polsce, w pełni zielony stadion.
  2. Za projekt odpowiedzialne jest konsorcjum 90 Architekci i GMT.
  3. Arena wpisuje się w otoczenie, jednak sama bryła wyróżnia się na jej tle.
  4. Koszt budowy wyniósł 185 mln złotych. 
  5. Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej portalu A&B

Kiedy otwarto stadion w Kielcach, a było to w 2006 roku, rozpoczął się boom na nowe areny piłkarskie w kraju. Było to wydarzenie, które odcisnęło piętno na marzeniach wielu kibiców. Stadion budził podziw, bo powstał w czasach, kiedy ledwo weszliśmy do Unii Europejskiej, coś tam zaczęło się ruszać w inwestycjach publicznych, ale jeszcze można było czuć w wielu miastach oddech PRL-u i powszechnej bylejakości. Ta inwestycja budziła również podziw, ponieważ powstała w Kielcach. Nie w Warszawie, nie w Gdańsku, nie w Krakowie. W Kielcach. Od tego czasu, w większości dużych miast, przybyło nowych aren. Lepszych i gorszych. Skopiowanych i zbudowanych od podstaw. W roku 2025 otworzy się kilka kolejnych. 

Nocna iluminacja od strony parkingu głównego

Nocna iluminacja od strony parkingu głównego

Stadion Opolski / Zakład Komunalny w Opolu

od Kielc do Opola

Stadion w stolicy Województwa Świętokrzyskiego był nowy. Był zbudowany od podstaw. Był stworzony od razu w pełni, a nie na raty. Dwukondygnacyjne trybuny, loża VIP, zadaszenie i oświetlenie. Był efekt WOW. Lecz nie było porównania. Brakowało mu bezwzględnie elewacji. Istnieje niezbyt pochlebne określenie „zimno jak w kieleckim”. I rzeczywiście na tym stadionie jest zimno, bo hula przezeń wiatr. Był nowy i nowoczesny, bo kto jeszcze przez kilka dobrych lat posiadał komputerowy system kontroli wejść? Dopiero kilka lat później ruszyła lawina stadionów. Kraków, Warszawa, Wrocław, Gdańsk, Poznań, Białystok, Lublin, Chorzów, Łódź, Szczecin i wiele innych. Były większe, bardziej złożone, posiadały elewacje, a za ich projektami stały największe biura architektoniczne. Stadiony te pełnią różne funkcje, nie tylko sportowe. Goszczą muzyków, wielkie wydarzenia plenerowe i co tylko dusza zapragnie. Jeszcze kilka miast wojewódzkich cierpi na brak nowoczesnego obiektu, lecz z końcówką 2024 roku, do grona szczęśliwych posiadaczy nowej areny dołączyło Opole. 

Stadion z lotu ptaka

Stadion z lotu ptaka

Obiektyw PK — foto i film

szkło kontaktowe

Stadion Opolski to jeden z dwóch stadionów w miastach wojewódzkich, który otworzy się w marcu tego roku. Kolejny udostępniony zostanie w Katowicach, tydzień po otwarciu stadionu w Opolu. Dawna stolica Górnego Śląska miała ambicję, by posiadać nowoczesny obiekt. W 2018 roku, w ramach konkursu, wyłoniono projekt stadionu autorstwa warszawsko-śląskiego konsorcjum 90 architekci oraz GMT. W 2021 roku wbito pierwszą łopatę, a zakończenie budowy nastąpiło w grudniu ubiegłego roku. Koszt budowy stadionu wyniósł 185 mln złotych. Arena jest w stanie pomieścić 11 600 widzów, w 18 rzędach. Trybuny są w pełni zadaszone, wyniesione niespełna 2 metry ponad murawę dla lepszej widoczności, a oświetlenie jest dostosowane do transmisji HD. Jest to pierwszy w Polsce, w pełni zielony stadion. Energię elektryczną obiekt będzie czerpać z instalacji fotowoltaicznej o mocy 280 kW, która została ulokowana na południowej, zachodniej i wschodniej części dachu. Za ogrzewanie pomieszczeń stadionowych odpowiadają pompy ciepła. Ekologia wykracza poza sam obiekt, gdyż na terenach zielonych, przylegających do stadionu, postawiono domki dla owadów oraz małych zwierząt

Długa trybuna

Długa trybuna

Stadion Opolski / Zakład Komunalny w Opolu

skromny i rozsądny

Opolska arena powstała tuż przy ulicy Technologicznej, w otoczeniu dużych hal logistycznych i przemysłowych. Stadion w takim miejscu mógł mieć różne formy, bo nie jest uciążliwy dla mieszkańców. Tymczasem swoją architekturą bardzo subtelnie wpisuje się w miejsce, w którym powstał. W ciągu dnia nie wyróżnia się szczególnie na tle sąsiedniej zabudowy. Elewacja stadionu opiera się na czterech narożnikach, które łączą się stalowym łukiem wygiętym na zewnątrz. Całość jest spowita białą, przepuszczającą światło membraną, która nadaje bryle lekkości. Konstrukcja sprawia wrażenie unoszącej się na wietrze, a jednocześnie otwartej, zapraszającej do środka. Biały materiał służy również jako tło do nocnej iluminacji. Stadion jest efektownie podświetlony i to właśnie światło budzi go na tle okolicy. I taki był też cel projektu konsorcjum 90 Architekci i GTM. Kiedy wybrano ten projekt, uzasadnienie brzmiało następująco:

„Pierwsza nagroda przyznana za wyjątkową formę. Znak przestrzeni związany z miejscem. Prawidłową, porządkującą otoczenie urbanistykę. Racjonalną konstrukcję. Właściwą komunikację zewnętrzną oraz wewnętrzną, co w efekcie daje spójną, jednoznaczną formę. Doceniono możliwość efektownej iluminacji oraz rozwiązania oszczędzające energię”.

I rzeczywiście tak jest. Budowa stadionu zdeterminowała również powstanie nowych ciągów pieszych i rowerowych, stworzenie zatok dla autobusów komunikacji miejskiej oraz wielkiego parkingu. 

Zachód słońca nad stadionem

Zachód słońca nad stadionem

Obiektyw PK — foto i film

quo vadis

Można by pomyśleć, że Stadion Opolski jest konstrukcyjnie banalny. Jeden z wielu. Można też widzieć jego racjonalność i umiejętność wpisania się w otoczenie. Spojrzeń jest wiele, jednak nie można mu odmówić tego, że jest architekturą, która się dokonała w ramach możliwości danego miejsca w czasie. Opole jest stolicą województwa, które przeżywa obecnie katastrofę demograficzną. Opolszczyzna jest oderwana od historycznych zależności z resztą Górnego Śląska i traci młodych ludzi w zastraszającym tempie. Żeby temu zapobiec potrzeba rozwiązań systemowych, ale również symboli, które pozwolą się młodym ludziom z nimi utożsamiać. Stadion Opolski jest takim miejscem dla autochtonów. Nie odbiega niczym od innych krajowych, ale i europejskich obiektów. Jak zostało wyżej wspomniane, kilka polskich miast i kilka klubów czeka jeszcze na swoje areny. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, jakie te obiekty mogą być? Czy możemy robić coś inaczej, używać innych materiałów i zaskoczyć formą? Wszystko jest zamknięte w wyobraźni i możliwościach.

Obiekt w Opolu opowiada, że możliwości można wpisać w miejsce w sposób, który nie zaburza otoczenia. Jednocześnie daje mu wyraz, kiedy ożywa. I ta racjonalność jest najlepszym, co się mogło wydarzyć w Opolu. W Polsce nie możemy (na razie) liczyć na to, że pojawią się stadiony na miarę projektów Zahy Hadid czy Kengo Kumy, gdyż wyczerpaliśmy miejsce dla dużej skali. Lecz Pancho Arena autorstwa Tamása Dobrosiego, który powstał w miejscowości Felcsút, oddalonej o 40 km od Budapesztu, mówi że nawet w małej wsi można bawić się formą, materiałem i kontekstem. Najbliżej nam do wyłonienia projektu stadionu w Rybniku, ogłoszonego przez katowicki oddział SARP. Już na początku kwietnia ukaże się przed nami następne oblicze sportowej areny w polskiej przestrzeni. Pozostaje czekać na efekty.

Robert Przeliorz

Głos został już oddany

Konkurs na zdjęcia wnętrz komercyjnych z drzwiami DRE
AlnorSELECT - Kalkulator doboru rekuperacji
Nowy katalog rozwiązań systemowych Rigips GypSerra
INSPIRACJE