Choć monumentalne szczyty Alp od tysiącleci pozostają niemal takie same, odkąd wędruje po nich człowiek zmienia się powstająca w ich rejonach architektura. Schronienie od trudnych warunków atmosferycznych i miejsce na regenerację jest niezbędne dla wędrujących alpinistów. Finalistami międzynarodowego konkursu platformy Terraviva zostali studenci z Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej: Igor Guz oraz Tymoteusz Przychodzień, którzy zaprojektowali modułowy schron na wysokości ponad 3 tys. metrów n.p.m.
Konkurs nawiązuje do obiektów zwanych bivouacs: niewielkich, prostych obiektach, służących jako miejsce schronienia w wysokich górach. Jedne z pierwszych powstawały z powojennych struktur dzięki Academic Alpine Club już wiele dekad temu i do dziś pełnią rolę tytułowego strażnika gór (ang. Mountain guardian), ukryte nawet w najtrudniej dostępnych obszarach Alp.
Park Narodowy Stelvio, Włochy
fot.: Rita Batacchi, © CC BY-SA 4.0 | Wikimedia Commons
jakiego schronienia potrzeba w wysokich górach?
Za lokalizację projektowanych obiektów organizatorzy wybrali Park Narodowy Stelvio, położony po włoskiej stronie Alp. Na trasie z miasteczka Santa Caterina w stronę Tredici Cime (dosłownie: trzynastu szczytów) znajdowała się niegdyś chętnie użytkowana wiata Capanna Bernascon, obecnie już nieczynna. Uczestnicy konkursu mieli za zadanie stworzyć nową wizję schronienia w pobliżu, zachowując szacunek do terenu, używając zrównoważonych metod i podkreślając relacje między ludźmi a otaczającą naturą. Projektowana wiata powinna być samowystarczalna i pomieścić od 8 do 10 osób.
położenie
proj.: Igor Guz, Tymoteusz Przychodzień
Na liście finalistów konkursu znaleźli się polscy studenci: Igor Guz, Tymoteusz Przychodzień z (uczelnia). Ich projekt Module Delta wyróżnia się barwną, jaskrawopomarańczową elewacją wykonaną z metalu, która sprawia, że schronienie widoczne jest z oddali nawet w sytuacjach awaryjnych. Jednocześnie bryła projektu nawiązuje do estetyki klasycznych bivacchi.
Autorzy zlokalizowali swój projekt tuż poniżej szczytu Punta Segnale W Dolomitach, na wysokości ok. 3070 m n.p.m, obok ruin dawnej konstrukcji. Obiekt oparty jest na systemie modułowym, który zapewnia mu elastyczność przestrzenną i funkcjonalną. W opracowanym zestawieniu modułów obiekt ma powierzchnię niecałych 30 metrów kwadratowych.
rzut
proj.: Igor Guz, Tymoteusz Przychodzień
ciepło, nie za ciasno i modułowo
Moduł centralny stanowi rdzeń schronu. Rozmieszczone na nim punkty połączeń pozwalają na różnorodną konfigurację modułów i etapową rozbudowę obiektu. Model wejściowy stanowi strefę buforową między surowymi zewnętrznymi warunkami a ciepłym wnętrzem. Tam zaprojektowano wnęki do przechowywania sprzętu, wieszaki na ubrania oraz siedziska do zmiany obuwia.
Aby pomieścić planowane 8 osób moduł sypialny został powielony dwukrotnie. Jako miejsce do spania przewidziano prycze zaprojektowane w układzie dwupoziomowym. Dodatkowo, układ przewiduje kolejne dwa miejsca awaryjne. Po drugiej stronie obiektu znajduje się moduł jadalniany, o tych samych wymiarach co sypialny, a w nim stół i dwie ławy. Jedna z jego ścian została przeszklona, dzięki czemu oferuje unikatowy panoramiczny widok na dramatyczny krajobraz Dolomitów.
przekrój
proj.: Igor Guz, Tymoteusz Przychodzień
fasada
proj.: Igor Guz, Tymoteusz Przychodzień
Wnętrza wykończone zostały panelami drewnianymi. Następne warstwy powłoki mają wysokie właściwości izolacyjne i wodoodporne, autorzy pomyśleli także o macie antywibracyjnej. Całość montowana jest na stalowej ramie, która umożliwia zakotwienie w terenie. Dodatkowo, moduły dostosowane są do transportu powietrznego za pomocą śmigłowca, dzięki czemu mogą być łatwo zamontowane i zdemontowane w przyszłości.
wizualizacja
proj.: Igor Guz, Tymoteusz Przychodzień
moduły - struktura
proj.: Igor Guz, Tymoteusz Przychodzień
Projekt Module Delta pokazuje nową generację górskich schronień. Jest elastyczny i mimo skondensowanej wielkości pozostaje komfortowy w użytkowaniu. Nawiązuje do dawnych alpejskich schronów, nie ingeruje trwale w naturalny krajobraz, a co najważniejsze: zapewnia schronienie od zimna i deszczu dla tych, którzy zawędrowali tak wysoko.