Zobacz w portalu A&B!
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

Jak walczyć z betonozą? Bierzmy przykład z Kłobucka

12 marca '21

Kiedy w jednym zakątku Polski aktywiści walczą z rozprzestrzeniającą się betonozą i nielegalnymi wycinkami drzew – czy nawet tymi legalnymi, ale zupełnie niepotrzebnymi, gdzieś indziej gmina miasta tworzy specjalny zespół do zazielenienia przestrzeni. Dziś to Kłobuck pokazuje, jak się walczy z betonozą. 

nielegalne wycinki

Malowniczy podwarszawski Milanówek. Do niedawna jeszcze w centrum miasta znajdował się piękny teren leśny, teoretycznie bezpieczny, bo objęty opieką konserwatorską. Tymczasem 20 lutego wszystkie drzewa wykarczowano. Dlaczego? Prywatny inwestor potrzebuje przestrzeni. Uzyskał zgodę, gdyż zgłosił zły stan kilku drzew. Zgoda miała objąć te kilka „chorych drzew”, wycięto kilkadziesiąt. Mieszkańcy, świadomi jak ważna jest zieleń w mieście apelowali, protestowali, zgłaszali sprzeciw policji i straży miejskiej. Jednak bez skutku.

– „Milanowska masakra piłą mechaniczną” to nie przypadek. Nie wynika z nienawiści do przyrody. W sprawie chodzi o pieniądze – właściciel skorzystał z okazji, żeby wyczyścić teren pod inwestycję. Widać to jak na dłoni. Jego działanie jest tym bardziej bezczelne, że to teren wpisany do planu miejscowego jako teren zielony. Niestety pazerny deweloper zdewastował go. – opowiadał Jan Mencwel, autor książki „Betonoza”, prezes Miasto Jest Nasze, na stronie organizacji.

Nielegalna wycinka drzew w Milanówku | fot. materiały prasowe

Niby nielegalne, a jednak inwestorowi grozi co najwyżej kara. Dlaczego jest to powszechnie dopuszczalne? Kara za nielegalną wycinkę jest stosunkowo niska, a coraz więcej inwestorów wpisuje je w koszta konieczne. Deweloperzy nie tylko grodzą zieleń, zabierając dostęp do niej, ale i brutalnie pozbywają się drzew. A miasta zalewa beton. 

jak się walczy z betonozą?

Prawie 300 km oddalony od Milanówka, miasto Kłobuck mniej więcej w tym samym czasie powołuje specjalny zespół do zazielenień.

Pomysłodawcą projektu jest burmistrz Jerzy Zakrzewski. Powołany zespół do opracowania planu nasadzeń drzew oraz krzewów na terenie gminy odbył już pierwsze spotkania. Zespół wspiera architektka krajobrazu Agnieszka Gawlik, tymczasem grupa specjalistów w składzie Anna Grabowska-Graj, Małgorzata Krupa, Sylwia Piątkowska, Adam Stasiński, Beata Trzepizur i Monika Piątkowska zarządziła już pierwsze prace zazieleniania gminy, między innymi w parku im. Wacława Głowy oraz parku przy ul. Parkowej.

Kłobuck walczy z betonozą | fot. UM Kłobuck

– Chcemy, aby gmina Kłobuck w przyszłości nie kojarzyła się z betonem i asfaltem, tylko była przykładem miejsca, w którym ludzie szanują i dbają o przyrodę – deklarują samorządowcy z Kłobucka w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

Zespół wziął pod lupę aspekty związane z przystosowania rozwijającej się gminy do zmian klimatycznych. Tu, szczególną uwagę poświęcają zieleni, która stanowi jedno z rozwiązań przeciwdziałającym skutkom zmian. Podczas marcowego spotkania, kłobucki zespół rozpoczął planowanie nasadzeń drzew w parkach, na terenach zielonych oraz w pasach przydrożnych. Okazuje się, że parki kieszonkowe nie są zarezerwowane tylko dla dużych, nowoczesnych miast. Niewielkie zielone obszary pośród zabudowań miejskich, podzielone na strefy do relaksu, zabawy i rekreacji, wpisujące w swoje załączenia integracje społczności, mają się pojawić już niebawem.

park w Kłobucku, centrum miasta | WikiCommons

– W ramach zespołu postaramy się już w tym roku sprawić, aby w naszym mieście pojawiło się więcej terenów zieleni, więcej drzew i krzewów. Oczywiście zespół będzie też pracował nad tzw. zazielenieniem obszarów wiejskich, ale z uwagi na bardziej odczuwalne zmiany klimatyczne w obrębie terenów zurbanizowanych, pierwsze działania będą dotyczyć miasta. Na terenach poza miastem skupiać będziemy się nad zazielenianiem pasów przydrożnych, placów zabaw, terenów sportowo rekreacyjnych – zapowiada burmistrz Jerzy Zakrzewski.
Nie bądźmy obojętni na zalewający nas beton. Słuchajmy miejskich obietnic. Przyglądajmy się nowym projektom deweloperów. Czy faktycznie będą tak ekologiczne i zielone jak zapowiadają? Wspierajmy organizacje, które kontrolują wycinki drzew. 

Głos został już oddany

Okna dachowe FAKRO GREENVIEW – nowy standard na nowe czasy
Okna dachowe FAKRO GREENVIEW – nowy standard na nowe czasy

VERTO®
system zawiasów samozamykających

www.simonswerk.pl
PORTA BY ME – konkurs
INSPIRACJE