reklama
OKPOL - Okna drewniane czy PVC? Jakie okno dachowe wybrać?
Zostań użytkownikiem portalu A&B i odbierz prezenty!
Zarejestruj się w portalu A&B i odbierz prezenty
maximize

„Architektura staje się elementem polityki, a jej co bardziej wyraziste przejawy mogą stać się celem ataków populistów”

13 stycznia '25

Hity i kity 2024 roku

Rok 2024 był pełen istotnych wydarzeń. Można nawet powiedzieć, że był pewnym przełomem lub podsumowaniem wieloletnich procesów. Ukończono kilka trwających „od zawsze” projektów, takich jak warszawski MSN. Symbolicznie doceniono również długotrwałe działania, na przykład świetną wystawę „Gruzowstanie”. Do mainstreamu trafiły tematy wcześniej dyskutowane tylko w niszach, takie jak mieszkalnictwo. Wreszcie, środowisko architektów i architektek odbyło serię ważnych dyskusji. Najbardziej burzliwa towarzyszyła książce „Szara Godzina” Filipa Springera.

Wszystko to jest ważne. Trudno było wybrać jeden hit 2024 roku. Jeśli jednak muszę wskazać jedno wydarzenie, będzie to nagroda European Prize for Urban Public Space dla Parku Akcji „Burza”. W projekcie ArchigresttopoScape doceniam właściwie wszystko. To projekt, który szanuje kontekst i przyrodę. To projekt narracyjny, który subtelnie opowiada historię Warszawy. To świeża i rozpoznawalna estetyka, która łączy architekturę z półdziką zielenią. To świetne miejsce na odpoczynek z książką, na spacer. To chyba również symboliczny koniec betonozy, a jednocześnie początek czegoś nowego.

Podkreślę jednak: dla mnie hitem nie jest tylko sam projekt (który niewątpliwie jest Wydarzeniem przez duże „W”), ale fakt, że zdobył tę konkretną nagrodę. Dlaczego to ważne? Od kiedy pamiętam, olbrzymim źródłem frustracji było dla mnie skupianie się polskiej architektury na tworzeniu „zachodnich” projektów. Pęd do kopiowania był tak wszechobecny, że często wydawało mi się wręcz, że architekci i architektki poszukujący po prostu dobrych rozwiązań są w mniejszości. Objawiało się to różnie: jako kopiowanie zachodnich projektów, jako bezkrytyczne importowanie terminologii lub filozofii projektowych. Kiedy studiowałem na Politechnice Wrocławskiej, niektórzy prowadzący wręcz zachęcali nas do naśladowania Holendrów czy Austriaków. Argumentowali, że „w Polsce i tak niczego lepszego nie zrobimy”, więc „lepiej kopiować sprawdzone wzorce”. Ten defetyzm był zaraźliwy. Wielu inwestorów, gdy w końcu mieli już budżet, do projektowania zapraszało zagranicznych architektów.

No więc Polska ma oficjalnie najlepszą przestrzeń publiczną w Europie. Pomyślmy o tym chwilę. Niech to do nas dotrze. Odhaczmy już tę pozycję na liście rzeczy do zrobienia i idźmy dalej, tworząc własną architekturę — bez ciągłego oglądania się na innych.

Na kit roku 2024 nominuję reakcję na otwarcie Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Nie mam tu na myśli rutynowej krytyki w środowisku — ta jest normą i czymś pozytywnym (sam przyznaję, że MSN bardzo mi się podoba, choć pozostaję sceptyczny co do urbanistycznego pomysłu na plac Defilad). Bardzo rozczarowująca była natomiast fala hejtu w mediach społecznościowych, a szczególnie próba powiązania prostej modernistycznej architektury, o korzeniach w awangardzie, z lewicową polityką.

Zrządzeniem losu, masowy hejt na MSN zbiegł się w czasie z podobną awanturą w Niemczech, gdzie skrajnie prawicowa partia AfD zaproponowała obcięcie dotacji na obchody stulecia Bauhausu. To wywołało poruszenie — zamknięcia Bauhausu domagali się również naziści w latach trzydziestych, posługując się podobnym językiem co AfD.

W Polsce architektura była dotąd postrzegana jako domena ekspertów, wyjęta z bieżącej politycznej walki. Wydaje się, że to się właśnie zmienia: architektura staje się elementem polityki, a jej co bardziej wyraziste przejawy mogą stać się celem ataków populistów. Sklejenie w dyskursie abstrakcyjnej formy z konkretną opcją polityczną może mieć poważne konsekwencje — od autocenzury po ideologicznie motywowane blokowanie projektów.

Podsumowując, najistotniejsze wydarzenia architektoniczne 2024 roku rozegrały się, moim zdaniem, nie na polu architektury, ale w obszarze jej postrzegania. Mimo postępującego upolitycznienia architektury bilans tego roku uważam za pozytywny. Liczba absolutnych hitów zdecydowanie przeważała nad liczbą wydarzeń negatywnych. Czego Państwu i sobie życzę w kolejnym roku!

 
Kuba SNOPEK

Urbanista i autor książek o architekturze XX wieku. Absolwent Instytutu Strelka i Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley oraz twórca Direction, firmy doradczej w zakresie projektowania strategicznego, w której obecnie pracuje. W latach 2018–2021 był dyrektorem programowym Charkowskiej Szkoły Architektury.

więcej: A&B 1/2025 – Drewno w architekturze,
pobierz bezpłatne e-wydania A&B 

Głos został już oddany

ZAMIESZKANIE - BUDMA 2025
PORTA BY ME – konkurs
Podkręć swoje pomysły
INSPIRACJE