Mikołaj Hewelt —
podcast #10 z cyklu „Fundamenty”
Odcinek oraz cały cykl dostępne są także w serwisach Soundcloud i Spotify:
Czym jest architektura, która zaczyna się od emocji, a nie od kreski w CAD-zie? Czy możliwe jest projektowanie, które wychodzi z obrazu, dotyku i osobistego doświadczenia? W 10. odcinku podcastu „Fundamenty” rozmawiamy z Mikołajem Heweltem, absolwentem Sopockiej Akademii Nauk Stosowanych, architektem i artystą, który maluje, tworzy instalacje przestrzenne i projektuje architekturę czułą – emocjonalną, sensualną, zakorzenioną w kontekście kulturowym.
© Mikołaj Hewelt
architektura, która czuje
Dla Mikołaja Hewelta architektura nie zaczyna się od programu funkcjonalnego, tylko od obrazu, faktury, emocji.
Projektuję od wnętrza, nie od formy – mówi.
Jego pierwszym językiem było malarstwo, a obraz traktuje nie jako płaską powierzchnię, ale jako przestrzeń – rytmiczną, cielesną, żywą. To podejście przenosi się na jego projekty architektoniczne i instalacje. W centrum uwagi: zmysłowość, strukturze podobne do skóry materiały, ciało jako forma i kontekst.
© Mikołaj Hewelt
Abakanowicz jako punkt odniesienia
Silną inspiracją dla młodego architekta jest twórczość Magdaleny Abakanowicz.
– Jej prace są dla mnie bardziej przestrzenią niż rzeźbą. Surowe, cielesne, poruszające. W jego oczach Abakanowicz to postać formatu światowego – polski odpowiednik Picassa czy Moneta, którego dopiero na nowo zaczynamy odkrywać i doceniać.
W swoim dyplomie młody architekt próbował przełożyć język malarski na architekturę. Nie stworzył klasycznego budynku, ale przestrzeń zbudowaną z idei, rytmu i faktury. Miejsce – Gdynia – wybrał świadomie. Nowoczesne, otwarte, inkluzywne miasto portowe stało się symbolicznym tłem dla jego „miękkiej” architektury – takiej, która mówi przez światło, teksturę, emocję.
© Mikołaj Hewelt
między artystą a konstruktorem
Choć jego podejście może wydawać się niepokorne, Mikołaj Hewelt podkreśla, że projektowanie zawsze musi być spotkaniem emocji z techniką. Z szacunkiem mówi o konstruktorach, którzy pomagają przekuć idee w realne struktury. Uczy się od nich, ale nie chce porzucić swojej drogi. – Nie chcę kopiować. Chcę budować własny język – mówi. Jego marzeniem jest architektura, która działa funkcjonalnie, ale też porusza.
praktyka i inspiracje z Trójmiasta i Malagi
Podczas praktyk w renomowanym Studio Architektonicznym Kwadrat zobaczył, że można tworzyć architekturę osadzoną w kontekście – świadomą, wysokiej jakości, głęboko zakorzenioną w materiale. Z kolei podróż do Malagi – miasta Picassa – uzmysłowiła mu, jak kultura potrafi celebrować swoich twórców. A my? Czy potrafimy? – pyta
Mikołaj Hewelt tworzy dziś nie tylko na papierze, ale też w przestrzeni – maluje, buduje, eksperymentuje. Wystawy, które planuje, coraz częściej dotykają tematów cielesności, przynależności, sensualności. A jego architektura? To próba opowiedzenia świata przez formę, która nie tylko wygląda, ale czuje.
Aleksandra Skorupa
Maria Cipińska
Posłuchaj także innych podcastów
z cyklu „Fundamenty”:
-
Maciej Czekański ostażu wbiurze APA Wojciechowski w Warszawie
-
Łukasz Danilczuk ostudiach architektonicznych w Brukseli, Budapeszcie i Warszawie
-
Magdalena Raźny o pobycie na Uniwersytecie Bella Interior w Covilhi
-
Marcelina Rojkowska o studiach artystycznych, rynku pracy i balansie między pasją a rzeczywistością
-
Aleksandra Boszke o studiach za granicą, różnicach kulturowych i odwadze w projektowaniu przestrzeni